Dział poświęcony sprawom organizacyjnym i dyskusjom na te tematy. Tutaj też należy zgłaszać sugestie, propozycje i wnioski dotyczące funkcjonowania forum oraz wszelkie problemy techniczne.
Dziś dotarła do mnie zaskakująca, a zarazem bardzo smutna wiadomość. Zmarł nagle Andrzej Kornatowski, nasz kolega, znany być może niektórym z Was, pasjonat wargamingu, zarówno planszówkowego, jak i figurkowego. Na co dzień był radcą prawnym. Wiadomość tym bardziej zaskakująca, że z tego co się orientuję, nie miał jeszcze 50 lat.
Niżej zdjęcie z VI edycji konwentu Strategos (marzec 2020). Andrzej na pierwszym planie po lewej, siedzi bokiem (twarz nie do końca widać, ale to był on):
Ostatni raz widzieliśmy się na XVI Polach Chwały, we wrześniu 2021 roku. Jestem zszokowany!
Kondolencje dla rodziny i przyjaciół!
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
To prawda, bardzo miły, sympatyczny człowiek . Nie znaliśmy się zbyt dobrze, ale nie dało się go nie lubić.
Nie tak dawno temu wyprzedawał swoją kolekcję planszówek wojennych. I ja skorzystałem, nabywając parę starych "Dragonów", które miałem już, ale w złym stanie. Z ta wyprzedażą, to trochę jak by przewidział, że przeniesie się na lepszy świat... chociaż wiem, że zamierzał trochę zająć się figurkami, które były jego drugim hobby, ale potem jak go spotkałem, to nadal jeszcze w planszówki wojenne grywał.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Wyrazy współczucia, nie znałem osobiście człowieka, ale kojarzę. Widać, biorą już z naszej półki. Wiadomo, czy może chorował na coś? Tak nagle w naszym wieku?
"Zawsze znajdą się Eskimosi, którzy wypracują dla mieszkańców Konga Belgijskiego wskazówki zachowania się w czas olbrzymich upałów"
Nic mi nie wiadomo. Wiem tylko, że był wieloletnim Dyrektorem Departamentu Prawnego w British American Tobacco Polska i Kraje Bałtyckie. Pracując w takiej firmie trudno nie palić . Chociaż jak pamiętam, nie tak dawno przerzucał się na cieńsze, mentolowe papierosy, jak wielu, którzy odchodzą od nałogu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Jeszcze jedna rzecz mi umknęła... Otóż okazuje się, że VI Strategos nie był ostatnim konwentem, na którym pojawił się ś.p. Andrzej Kornatowski. Był on bowiem także na XV Polach Chwały w 2021 roku, czyli jakieś rok temu. Niektórzy z was z nim grali i dyskutowali, nie znając go. Zachowało się jedno zdjęcie w relacji z konwentu:
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
. Kondolencje dla całej rodziny. Bardzo miły i pogodny człowiek.
. Chociaż jak pamiętam, nie tak dawno przerzucał się na cieńsze, mentolowe papierosy, jak wielu, którzy odchodzą od nałogu.