Risorgimento 1859 (GMT)
Risorgimento 1859 (GMT)
Ciekawy tytuł ( choc wielu z Was tematyka niestety nie zachęci).Walka sił francusko-piemockich przeciwko Austrii o wyzwolenie Włoch. Mamy w jednym pudełku grę operacyjną w systemie punkt linia punkt ( ale bez krat) która pokazuje jak doszło do wielkich bitew kamapanii.W części taktycznej Magneta i Solferino. Można tez rozegrać zamiast całej bitwy pod Solferino( dwie mapy) stracie na pólnocnym skrzydle pod San Martino pomiedzy armią Wiktora Emanuela i VIII korpusem austriackim Ludwika Benedeka.Gra oddaje autentyczną oragnizacje armii stron walczących wraz z własciwym nazwenictwem( w przypadku jednostek piemonckich podane są w przypisach alternatywnie używane nazwy wywodzące się z włoskich regionów geograficznych)W grze jest uwzglednione zróznicowanie artylerii . System operuje morale nie ma wydrukowanej siły jednostek .Strony uzywają bowiem batalionów o zbliżonej sile .
Na pierwszy rzut oka zwraca uwagę stosunkowa prostota zasad - część taktyczna to tylko 20 stron instrukcji.
Jest też to co osobiście polubiłem w grach a więc zamiast żmudnego poruszania żeton po żetonie wszystkich jednostek strony kolejno aktywują swoje korpusy. Najpierw ustala się kto ma inicjatywę . Strona z inicjatywą może aktywować wybrany korpus(free acivation) .O tym czy może aktywowac kolejny decyduje rzut kostka . Przeprowadzenie aktywacji dwóch korpusów jednej strony powoduje ,że druga bez rzutu ma prawo aktywować własny ale po tej reakcji inicjatywa wraca do przeciwnika.Dopiero pass lub nieudany rzut atywacji powoduje ,że druga strona może przeprowadzić poza aktywacja jednego korpusu(free) próbę aktywacji drugiego. W turze można aktywować własny korpus do 3 razy (regułą jest ,że nie po kolei raz za razem z jednym wyjątkiem kiedy pozostał jeden korpus do aktywacji wtedy jednak niekorzystny wynik rzutu kostka oznacza definitywna w danej turze utrate prawa do ponownej aktywacji korpusu )ale trzecia aktywacja prowadzi do ryzyka osłabienia jednostek korpusu.Do tego dochodzą zasady dowodzenia brygadami przez " brygadierów" Po prostu jednostki nie będace w zasiegu dowodzenia dowódcy mają pewne ograniczenia miedzy innymi nie mogą prowadzić walki wręcz i ostrzału.
W grze zadawane są straty zaznaczane specjalnymi żetonami.Żetony te mogą być usuwane lub ich wartośc redukowana w wyniku odpowiedniej procedury.
Eliminacja lub dezorganizacja płoowy jednostek brygady jest również zaznaczona żetonami . Korpusy posiadające takie wyczerpane brygady są podatne na demoralizacje co w scenariuszu Solferino może spowodować konieczniość ich wycofania a ponadto zawsze utrudnia ich aktywacje. Stan demoralizacji jest nieodwracalny.
Kiedyś dawno temu ogladałem freancuski serial o najwiekszych bitwach historii ( miedzy innymi Waterloo, Grunwald ,Kanny itp)Jeden odcinek poswięcono bitwie pod Solferino. Sposób pzredstawienia konfliktu i samej bitwy,z wykorzystaniem czytelnych map oraz podkreśleniem ogromnych strat- geneza "Czerwonego Krzyża "był niezwykle sugestywny . Nie spodziewałem się wtedy ,że po wieeeelu latch bedę mogł jeszcze bardziej wniknąc w klimat epoki i tych wielkich zmagań ...
www.boardgamegeek.com/game/7831
www.gmtgames.com/nnri/nnri_main.html
www.grognard.com/titler.html
Na pierwszy rzut oka zwraca uwagę stosunkowa prostota zasad - część taktyczna to tylko 20 stron instrukcji.
Jest też to co osobiście polubiłem w grach a więc zamiast żmudnego poruszania żeton po żetonie wszystkich jednostek strony kolejno aktywują swoje korpusy. Najpierw ustala się kto ma inicjatywę . Strona z inicjatywą może aktywować wybrany korpus(free acivation) .O tym czy może aktywowac kolejny decyduje rzut kostka . Przeprowadzenie aktywacji dwóch korpusów jednej strony powoduje ,że druga bez rzutu ma prawo aktywować własny ale po tej reakcji inicjatywa wraca do przeciwnika.Dopiero pass lub nieudany rzut atywacji powoduje ,że druga strona może przeprowadzić poza aktywacja jednego korpusu(free) próbę aktywacji drugiego. W turze można aktywować własny korpus do 3 razy (regułą jest ,że nie po kolei raz za razem z jednym wyjątkiem kiedy pozostał jeden korpus do aktywacji wtedy jednak niekorzystny wynik rzutu kostka oznacza definitywna w danej turze utrate prawa do ponownej aktywacji korpusu )ale trzecia aktywacja prowadzi do ryzyka osłabienia jednostek korpusu.Do tego dochodzą zasady dowodzenia brygadami przez " brygadierów" Po prostu jednostki nie będace w zasiegu dowodzenia dowódcy mają pewne ograniczenia miedzy innymi nie mogą prowadzić walki wręcz i ostrzału.
W grze zadawane są straty zaznaczane specjalnymi żetonami.Żetony te mogą być usuwane lub ich wartośc redukowana w wyniku odpowiedniej procedury.
Eliminacja lub dezorganizacja płoowy jednostek brygady jest również zaznaczona żetonami . Korpusy posiadające takie wyczerpane brygady są podatne na demoralizacje co w scenariuszu Solferino może spowodować konieczniość ich wycofania a ponadto zawsze utrudnia ich aktywacje. Stan demoralizacji jest nieodwracalny.
Kiedyś dawno temu ogladałem freancuski serial o najwiekszych bitwach historii ( miedzy innymi Waterloo, Grunwald ,Kanny itp)Jeden odcinek poswięcono bitwie pod Solferino. Sposób pzredstawienia konfliktu i samej bitwy,z wykorzystaniem czytelnych map oraz podkreśleniem ogromnych strat- geneza "Czerwonego Krzyża "był niezwykle sugestywny . Nie spodziewałem się wtedy ,że po wieeeelu latch bedę mogł jeszcze bardziej wniknąc w klimat epoki i tych wielkich zmagań ...
www.boardgamegeek.com/game/7831
www.gmtgames.com/nnri/nnri_main.html
www.grognard.com/titler.html
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
Tak , nasi amerykańscy koledzy mają doświadczenia, ja jeszcze nie
http://talk.consimworld.com/WebX?50@95. ... 5@.ee6db79
http://talk.consimworld.com/WebX?50@95. ... 5@.ee6db79
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
Gra z jednej strony wyglada ciekawie, ale z drugiej chyba sprzedaje się podejrzanie słabo, skoro od niepamiętnych czasów ma w GMT promocyjną cenę. Tym bardziej, Strategosie, liczymy na Twoją opinię.
A tak zupełnie off-topic: masz może jakieś nowe refleksje na temat: "Triumph of Chaos"?
A tak zupełnie off-topic: masz może jakieś nowe refleksje na temat: "Triumph of Chaos"?
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
A jeśli masz, to koniecznie w dziale Card Driven Games.Raubritter pisze:masz może jakieś nowe refleksje na temat: "Triumph of Chaos"?
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10561
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2096 times
- Been thanked: 2826 times
Strategosie może wygospodarzymy trochę czasu i zagramy w któryś scenariusz taktyczny?Strategos pisze:Nie doszło, koledzy preferują inne gry .
Jest CB, więc można byłoby na odległość.
Ten operacyjny jakoś mnie słabo nęci, za to chętnie zagram na szczeblu batalionu.
Ciekaw jestem ichnich rozwiązań, zwłaszcza że przymierzam się do zrobienia gier z epoki (niekoniecznie oczywiście Solferino).
Poza tym jak wiesz już od wizyty u Ciebie gra mi się spodobała.
Co Ty na to?
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Z przyjemnością, muszę przypomnieć sobie instrukcję . Bardzo dawno ją miałem w ręku. Najchętniej zagrałbym w okresie mojego urlopu przed wyjazdem na wczasy ( początek czerwca ) Teraz jestem jeśli chodzi o pracę w okresie gorączki przedurlopowej.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10561
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2096 times
- Been thanked: 2826 times
Strategos się ukrył, a moglibyśmy potrenować zdobycie Boffalory, forsowanie kanału Naviglio Grande i zdobycie Magenty przez gwardię imperialną
Tak z innej beczki to Strategosie doczytałeś się w instrukcji skali mapy?
Ja nie mogę znaleźć, a ciekawi mnie bardzo z uwagi na zasięg broni strzeleckiej.
Tak z innej beczki to Strategosie doczytałeś się w instrukcji skali mapy?
Ja nie mogę znaleźć, a ciekawi mnie bardzo z uwagi na zasięg broni strzeleckiej.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Nie tyle się ukrył, co wyjechał na urlop.Karel W.F.M. Doorman pisze:Strategos się ukrył
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10561
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2096 times
- Been thanked: 2826 times