Tutaj oprę się na wywodach Bowena Simmonsa z jego prac nad własną wersją Gettysburga (która o ile się ukaże, skasuje dokumentnie grę Wallace'a i nie będziemy mieć problemów ), gdzie brygady wojsk szły do ataku uszykowane najczęściej w dwie linie z uwagi na możliwość łatwego oskrzydlenia uszykowanych w linię oddziałów. Ogólnie rzecz biorąc Gettysburg to bitwa odwodów, gdzie przewagę potrafiło stworzyć niewielkie zgrupowanie piechoty na skrzydle przeciwnika. Podobnie rzecz miała się w defensywie. Oczywiście takie "dwuliniowe" ataki nie miały miejsca wszędzie - stosowano także atak eszelonami, gdzie nacierający atakowali stopniowo, aby wyczerpywać odwody przeciwnika i nie dopuścić do ich skutecznego użycia.Tylko jak to się ma odbywać? Nie znam się zbytnio na ówczesnej taktyce, ale czy ta mniej spójna i mniej liczna jednostka mogła iść do ataku w drugim rzucie? A w obronie być cofnięta do jakiegoś odwodu?
Nie jestem specem z taktyki w wojnie secesyjnej, ale posiadam znakomitą pracę Marka Adkina "Gettysburg Companion", która bardzo solidnie (wręcz drobiazgowo wyczerpująco) opisuje stosowaną przez obie armie taktykę. Stąd też powołam się również i na tę pozycję.
Przyznam się, że ja FAQ'a nie czytałem, ale niestety zdaję sobie sprawę, że wyjaśnienia Martina jedynie zaciemniają, zamiast rozjaśnić obraz sytuacji. Jeszcze gorzej było w przepisach do Waterloo, gdzie np. nie było wyrażonej wprost zasady o tym, na jakich zasadach i na jak długo przydzielać kostki uszkodzeń do konkretnych jednostek.
Co do artylerii, to również przychylę się do "logicznego" ujęcia problemu - wzgórze Round Top (albo Little Round Top - teraz dokładnie nie pamiętam), miało możliwość pokrycia ogniem pozycji ponad Wzgórzem Cmentarnym. Problemem było natomiast zainstalowanie tam artylerii, gdyż trzeba było demontować lawety i ręcznie przenosić każdy jej element.
Podobnie było z Oak's Hill.
Tak, pełna zgoda - szczególnie fajnie wygląda kwestia bloczków dowodzenia i dysków rozkazów - mamy dzięki temu jakby grę w grze.Bo sam system wydaje mi się naprawdę fajny i grywalny!