Guns of Gettysburg (Simmons Games)
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Guns of Gettysburg (Simmons Games)
No dobra. Czy ktoś pomoże mi ogarnąć. Bo mózg mi już siada z braku upałów.
Ruszamy się do momentu wejścia w strefę ognia. Ta nas wiąże. Możemy z niej wyjść tylko z Rozkazem odwrót. Si?
Atak. Możemy przeprowadzić atak gdy mamy za sąsiada przeciwnika lub jesteśmy w jego strefie ognia lub on w naszej?
Czyli atak przez jeden obszar?
Nie ruszamy się jak w Ruchu o 2 obszary i atak?
Czy żetony artylerii tracimy na zawsze w jakiejś sytuacji oprócz rozliczenia po walce żetonów użytych (1/2 atakujących i hitowanych)?
Co znaczy przepis o rozliczaniu żetonów artyleryjskich przed nocą lub nocą?
Ależ te przepisy są napisane! Uaaaaaa.
Ruszamy się do momentu wejścia w strefę ognia. Ta nas wiąże. Możemy z niej wyjść tylko z Rozkazem odwrót. Si?
Atak. Możemy przeprowadzić atak gdy mamy za sąsiada przeciwnika lub jesteśmy w jego strefie ognia lub on w naszej?
Czyli atak przez jeden obszar?
Nie ruszamy się jak w Ruchu o 2 obszary i atak?
Czy żetony artylerii tracimy na zawsze w jakiejś sytuacji oprócz rozliczenia po walce żetonów użytych (1/2 atakujących i hitowanych)?
Co znaczy przepis o rozliczaniu żetonów artyleryjskich przed nocą lub nocą?
Ależ te przepisy są napisane! Uaaaaaa.
Berger
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Guns of Gettysburg (Simmons Games)
Albo mandatory withdraw po przegranym starciu.Ruszamy się do momentu wejścia w strefę ognia. Ta nas wiąże. Możemy z niej wyjść tylko z Rozkazem odwrót. Si?
Nie do końca - strefy ognia tak, ale mamy także obszary, gdzie stref ognia nie ma z obu stron (np. oba oddziały są na obstructed). Wtedy atak też jest dozwolony.Atak. Możemy przeprowadzić atak gdy mamy za sąsiada przeciwnika lub jesteśmy w jego strefie ognia lub on w naszej?
Czyli atak przez jeden obszar?
Nie ruszamy się jak w Ruchu o 2 obszary i atak?
Atak ma być prowadzony wg tych zasad i o 2 stepy ruchu. Może się więc zdarzyć, że ruch będzie wykonywany przez dwa obszary.
Tracimy na zawsze tokeny użyte w ataku, bez względu na to, czy prowadzimy ostrzał, czy nie, obrońca traci tylko hitowane.Czy żetony artylerii tracimy na zawsze w jakiejś sytuacji oprócz rozliczenia po walce żetonów użytych (1/2 atakujących i hitowanych)?
Żetony odłożone na Return Stack wracają do puli. Robisz to w etapie nocnym po swojej fazie akcji.Co znaczy przepis o rozliczaniu żetonów artyleryjskich przed nocą lub nocą?
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Guns of Gettysburg (Simmons Games)
Tutorial dot. ruchu:
http://www.boardgamegeek.com/thread/100 ... t-tutorial
Jeszcze jeden b. dobry tekst:
http://www.boardgamegeek.com/thread/100 ... eligibilit
http://www.boardgamegeek.com/thread/100 ... t-tutorial
Jeszcze jeden b. dobry tekst:
http://www.boardgamegeek.com/thread/100 ... eligibilit
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Guns of Gettysburg (Simmons Games)
clown --> atakujący traci połowę tokenów użytych w bitwie.
After Resolving All Attacks
(Attacking player.) Expend all the tokens in your Used Token Stacks. For every two used tokens you expend (fractions rounded down), blind draw one token from your battle pool and put it in your tray.
(Defending player.) Expend all the tokens you put in the Used Token Stack for tokens with bombardment hits. For every two used tokens you expend (fractions rounded down), blind draw one token from your battle pool and put it in your tray. Used tokens without bombardment hits go back in your tray.
After Resolving All Attacks
(Attacking player.) Expend all the tokens in your Used Token Stacks. For every two used tokens you expend (fractions rounded down), blind draw one token from your battle pool and put it in your tray.
(Defending player.) Expend all the tokens you put in the Used Token Stack for tokens with bombardment hits. For every two used tokens you expend (fractions rounded down), blind draw one token from your battle pool and put it in your tray. Used tokens without bombardment hits go back in your tray.
Berger
- Palladinus
- Adjudant-Major
- Posty: 281
- Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 23:06
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Guns of Gettysburg (Simmons Games)
Chwila, gdzie jest napisane, że można atakować przez dwa obszary? Przrcież trzeba zatrzymać się w strefie ostrzału.
- Palladinus
- Adjudant-Major
- Posty: 281
- Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 23:06
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Guns of Gettysburg (Simmons Games)
Wszystko się zgadza. Clown zasugerował te dwa stepy i myślałem, że znów mi coś umknęło po mozolnej lekturze instrukcji.
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Guns of Gettysburg (Simmons Games)
Palladinus --> Ruch-atak nie ma limitu stepów! Jeżeli nasz oddział znajduje się na pozycji objętej Extended FoF przeciwnika to możemy zaatakować. I wtedy wchodzimy na pozycję bliższą przeciwnikowi, a potem już prościutko na niego przez czołowy jego obszar. A że to 2 stepy były? Nie ma znaczenia. Tak się tego nie liczy w GoG.
Przynajmniej tyle pojąłem z poradników poleconych przez kolegów.
Przynajmniej tyle pojąłem z poradników poleconych przez kolegów.
Berger
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Guns of Gettysburg (Simmons Games)
W poradniku o ruchu SR napisał, że wycofanie kawalerią wykonujemy w ruchu na koniach. I w przykładzie pokazał jak się Buford zapętlił w trudnym terenie. A w przepisach nie jest wskazane, że wycofanie musi być w ruchu na koniach.
Aaaa, jest dalej w przepisach! Ależ ten tekst jest nabity wiedzą. Ktoś na BGG sugerował żeby była instrukcja 20 stronicowa, a dodatkowo opis gry na przykładzie!
Dla graczy lekko zorientowanych w NT nie jest najgorzej. Ale nowi gracze odpadną ;-(
Aaaa, jest dalej w przepisach! Ależ ten tekst jest nabity wiedzą. Ktoś na BGG sugerował żeby była instrukcja 20 stronicowa, a dodatkowo opis gry na przykładzie!
Dla graczy lekko zorientowanych w NT nie jest najgorzej. Ale nowi gracze odpadną ;-(
Berger
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Guns of Gettysburg (Simmons Games)
Dramat.
Zagrałem dziś z Grześkiem B. i mimo, że gra się sprawdziła to przepisy (a właściwie ich redakcja i język) nie.
Zupełnie zapętliliśmy się w Gettysburgu.
Nie zdążyłem się lub nie chciałem wycofać z miasta. Konfederaci otoczyli mnie prawie na jednym obszarze.
Obaj nie wiedzieliśmy jak się tam ruszać, co robić.
Kto ma jakie możliwości. Dopiero po 3 turach zrozumiałem, że powinienem się dawno cofać, a Grzesiek, że jak zaatakuje to wygrywa bez artylerii (atak od tyłu na 0).
W sumie rozgrywka ciekawa i dostarczająca wielu przemyśleń.
Unikać Gettysburga. Nie tworzyć pięści kilku brygadowych bo nie starczy na linię w innym miejscu.
Nie bać się atakować gdy potrzeba.
Generalnie pozostały wątpliwości:
1. Czy ruszamy się jak małpa czepiając pozycji po kolei, czy też idziemy z pozycji na sąsiedni obszar i tam zajmujemy dowolną pozycję?
2. Kiedy jest kara za trudny teren? Za samo wejście na obszar posiadający na którejkolwiek pozycji trudny teren? Czy za stanięcie na pozycji z trudnym terenem lub wejście na obszar przez trudny teren?
3. Czy jeżeli wychodzimy z pozycji z trudnym terenem i wchodzimy na pozycję sąsiedniego obszaru z trudnym terenem to płacimy 1 za ruch i 2 za dwa trudne tereny?
4. Atak. Czy jeżeli mam 3 oddziały wroga na sąsiednich pozycjach, w tym 2 pozycje na przyległym obszarze, a jedną na extendzie to mogę wybrać sąsiedni obszar olewając te dwa oddziały przy moim obszarze? Przepis mówi o najkrótszej drodze. Ale najkrótszej do wszelkich możliwych oddziałów czy do wybranego?
Ojej.
Zagrałem dziś z Grześkiem B. i mimo, że gra się sprawdziła to przepisy (a właściwie ich redakcja i język) nie.
Zupełnie zapętliliśmy się w Gettysburgu.
Nie zdążyłem się lub nie chciałem wycofać z miasta. Konfederaci otoczyli mnie prawie na jednym obszarze.
Obaj nie wiedzieliśmy jak się tam ruszać, co robić.
Kto ma jakie możliwości. Dopiero po 3 turach zrozumiałem, że powinienem się dawno cofać, a Grzesiek, że jak zaatakuje to wygrywa bez artylerii (atak od tyłu na 0).
W sumie rozgrywka ciekawa i dostarczająca wielu przemyśleń.
Unikać Gettysburga. Nie tworzyć pięści kilku brygadowych bo nie starczy na linię w innym miejscu.
Nie bać się atakować gdy potrzeba.
Generalnie pozostały wątpliwości:
1. Czy ruszamy się jak małpa czepiając pozycji po kolei, czy też idziemy z pozycji na sąsiedni obszar i tam zajmujemy dowolną pozycję?
2. Kiedy jest kara za trudny teren? Za samo wejście na obszar posiadający na którejkolwiek pozycji trudny teren? Czy za stanięcie na pozycji z trudnym terenem lub wejście na obszar przez trudny teren?
3. Czy jeżeli wychodzimy z pozycji z trudnym terenem i wchodzimy na pozycję sąsiedniego obszaru z trudnym terenem to płacimy 1 za ruch i 2 za dwa trudne tereny?
4. Atak. Czy jeżeli mam 3 oddziały wroga na sąsiednich pozycjach, w tym 2 pozycje na przyległym obszarze, a jedną na extendzie to mogę wybrać sąsiedni obszar olewając te dwa oddziały przy moim obszarze? Przepis mówi o najkrótszej drodze. Ale najkrótszej do wszelkich możliwych oddziałów czy do wybranego?
Ojej.
Berger
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Guns of Gettysburg (Simmons Games)
Ja zawsze dla ułatwienia liczę stepy na kolejnych krawędziach, bo to także ułatwia liczenie kar za teren. I tutaj:1. Czy ruszamy się jak małpa czepiając pozycji po kolei, czy też idziemy z pozycji na sąsiedni obszar i tam zajmujemy dowolną pozycję?
Kara jest jak:2. Kiedy jest kara za trudny teren? Za samo wejście na obszar posiadający na którejkolwiek pozycji trudny teren? Czy za stanięcie na pozycji z trudnym terenem lub wejście na obszar przez trudny teren?
a) przekraczasz krawędź obstructed (obojętnie z której strony jest krawędź),
b) ruszasz z krawędzi z obstructed
Ten drugi trudny teren nie będzie liczony. Płacisz 1 za ruch i 1 za ruszenie z obstructed.3. Czy jeżeli wychodzimy z pozycji z trudnym terenem i wchodzimy na pozycję sąsiedniego obszaru z trudnym terenem to płacimy 1 za ruch i 2 za dwa trudne tereny?
Najkrótsza do wybranego, ALE maszerując przez ich FoF możesz dostać od każdego z nich artylerią, więc takie defilowanie może się źle skończyć.4. Atak. Czy jeżeli mam 3 oddziały wroga na sąsiednich pozycjach, w tym 2 pozycje na przyległym obszarze, a jedną na extendzie to mogę wybrać sąsiedni obszar olewając te dwa oddziały przy moim obszarze? Przepis mówi o najkrótszej drodze. Ale najkrótszej do wszelkich możliwych oddziałów czy do wybranego?
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Palladinus
- Adjudant-Major
- Posty: 281
- Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 23:06
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Guns of Gettysburg (Simmons Games)
Stanowczo link o możliwościach ataku jest kluczowy. Simmons powinien zatrudnić tego człowieka do pisania jego instrukcji. Od razu wiedziałem co autor miał na myśli.
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Guns of Gettysburg (Simmons Games)
Linki przeczytałem nie tylko ja ale i mój współgracz.
Ale...
Są ludzie, którzy potrafią czytać co napisał Simmons. Są tacy, którzy nawet widzą w poligonach z dziwnymi znaczkami mapę z terenem.
Ja nie należę ani do jednych, ani do drugich.
W takich warunkach gra w GoG to mordęga.
Zamiast się skupić na celu, siłach itp. przewracam się o każdy kamień zasad.
Mój współgracz miał podobnie.
Wydaje się, że nic mi nie pomoże.
Tak miałem z NT dlatego zalega gdzieś w czeluściach szafy.
;-(
Ale...
Są ludzie, którzy potrafią czytać co napisał Simmons. Są tacy, którzy nawet widzą w poligonach z dziwnymi znaczkami mapę z terenem.
Ja nie należę ani do jednych, ani do drugich.
W takich warunkach gra w GoG to mordęga.
Zamiast się skupić na celu, siłach itp. przewracam się o każdy kamień zasad.
Mój współgracz miał podobnie.
Wydaje się, że nic mi nie pomoże.
Tak miałem z NT dlatego zalega gdzieś w czeluściach szafy.
;-(
Berger
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Guns of Gettysburg (Simmons Games)
Facet od linków nie jest wyrocznią, ale pewnie ma rację.
Możliwość ataku na co się chce mimo, że przed frontem mamy wrogą jednostkę jest niespotykanym w wojnie secesyjnej idiotyzmem.
Poza tym przepis jak to u Pana BS jest dla mnie nieprecyzyjny.
An attack path has no fixed distance limit but it must be the least distance possible (counted in movement steps).
I tu można rozważać: najkrótszy do czego?
Podobnie zapisano +1 za krawędź z trudnym terenem i nic więcej. Gdzie jest napisane, że tylko 1+1 gdy przekraczamy krawędź z trudnym i wychodzimy z trudnego zarazem?
Takich niejasności jest sporo. To, że ludziom na forach jest to tłumaczone przez tego geniusza z linków nie przykrywa faktu, że sam BS przepraszał już parę razy za nieprecyzyjne słowa, wyszukane zwroty in English różnie interpretowane nawet przez samych Amerykanów.
Możliwość ataku na co się chce mimo, że przed frontem mamy wrogą jednostkę jest niespotykanym w wojnie secesyjnej idiotyzmem.
Poza tym przepis jak to u Pana BS jest dla mnie nieprecyzyjny.
An attack path has no fixed distance limit but it must be the least distance possible (counted in movement steps).
I tu można rozważać: najkrótszy do czego?
Podobnie zapisano +1 za krawędź z trudnym terenem i nic więcej. Gdzie jest napisane, że tylko 1+1 gdy przekraczamy krawędź z trudnym i wychodzimy z trudnego zarazem?
Takich niejasności jest sporo. To, że ludziom na forach jest to tłumaczone przez tego geniusza z linków nie przykrywa faktu, że sam BS przepraszał już parę razy za nieprecyzyjne słowa, wyszukane zwroty in English różnie interpretowane nawet przez samych Amerykanów.
Berger
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Guns of Gettysburg (Simmons Games)
Generalnie uważam, że przepisy do GoG są dużo lepsze od tych w NT, natomiast fakt, że są tak specyficzne, że można się pogubić. Na BGG 90% pytań raczej wynika z braku doczytania. Są pewne nieścisłości, natomiast nie jest aż tak tragicznie.
Podobno szarża Picketta też była idiotyzmem. Równie idiotycznie atakowała Oak Ridge dywizja Rodesa. Nic nie broni graczom w tej grze podejmowania idiotycznych decyzji, za które są ładnie potem punktowani przez przeciwnika.Możliwość ataku na co się chce mimo, że przed frontem mamy wrogą jednostkę jest niespotykanym w wojnie secesyjnej idiotyzmem.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Palladinus
- Adjudant-Major
- Posty: 281
- Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 23:06
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Guns of Gettysburg (Simmons Games)
Dla mnie trochę szkoda, że przez ten mechanizm żetonów zużywanych do ataku, ciężko przeprowadzić tak zmasowany ostrzał artyleryjski jak trzeciego dnia przed wspomnianą szarżą Picketta.