Antietam 1862

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące XIX wieku.
Awatar użytkownika
FrankGiovanni
Lieutenant
Posty: 527
Rejestracja: poniedziałek, 27 lutego 2006, 21:46
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 4 times

Antietam 1862

Post autor: FrankGiovanni »

Witam. Ostatnio zajmuje sie tą bitwą, poszukuje danych jako że już mam na ukończeniu grę o tej bitwie, dla pełniejszego określenia chciałbym zacząć ten temat.

Gra jest oparta na już testowanym systemie [wczęsniej opracowałem gre Gettysburg 1863] skala to około 45min jeden etep. Jednostki są w brygadach 600 - 2600 ludzi jednostka artylerii to równowartość 15 - 16 dział, jest rozruznienie na działa gładko lufowe i gwintowane. Jedno pole to około 130 - 150 metrów

Jak ktoś ma dane z tym tematem związane to z góry dziękuje za udostępnienie.

Zapraszam do dyskusji.
Fenix zawsze wraca nawet z popiołów
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Coś takiego nie było kiedyś planowane w Dragonie, bo nazwa ta mocno w związku z Dragonem obiła mi się o uszy :?:

Co do gry, dowodzenie jakoś szerzej uwzględniłeś :?:
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
FrankGiovanni
Lieutenant
Posty: 527
Rejestracja: poniedziałek, 27 lutego 2006, 21:46
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 4 times

Post autor: FrankGiovanni »

Nic o planach wydania gry "Antietam" nie wiem. Jest to mój w 100% pomysł.

Co do dowodzenia to konfederacii mają dowódców dywizji a unici korpusów do tego dochodzą dowódcy artylerii i kawalerii.

Brak dowodzenia dosyć mocno rzutuje na zdolność bojową podległych jednostek.

Sercem gry jest zmęczenie to czynnik obok strat który ma na celu zahamowanie ciągłej walki jaka na przykład ma miejsce w grze "Waterloo"

Wprowadzam też ilość amunicji artyleryjskiej która zahamuje ciągłe ostrzeliwanie przeciwnika wedle sposobu gry jak coś jest na celowniku to strzelać nawet jak jest na zasięgu juz bardzo mało skutecznym.
Fenix zawsze wraca nawet z popiołów
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Wprowadzam też ilość amunicji artyleryjskiej która zahamuje ciągłe ostrzeliwanie przeciwnika wedle sposobu gry jak coś jest na celowniku to strzelać nawet jak jest na zasięgu juz bardzo mało skutecznym.
Ale nie tak jak to teraz jest w B-35 mam nadzieję? Tzn. tam są jednostki ognia artyleryjskiego i po każdym strzale odkreśla się kratkę.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
FrankGiovanni
Lieutenant
Posty: 527
Rejestracja: poniedziałek, 27 lutego 2006, 21:46
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 4 times

Post autor: FrankGiovanni »

Jest to najprostrze rozwiązanie ale ma jeden błąd w B35 opłaca się tylko strzelać z dywizjonów ciężkich bo są skuteczniejsze [więcej punktów siły] . Tu potrzeba było by rozróżnić rodzaje amunicji ;). Jak juz nadmieniłem jest to jednak najlepsze rozwiązanie tylko trzeba określić z głową ilości amunici i rozróżnić amunicje na gładko lufową i gwintowaną. Przydzielić amunicje do odpowiednich taborów a nie stosować globalnej ilości.
Fenix zawsze wraca nawet z popiołów
ODPOWIEDZ

Wróć do „XIX wiek”