Flying Colors (GMT)
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 409
- Rejestracja: czwartek, 4 stycznia 2007, 23:52
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 16 times
Re: Flying Colors (GMT)
Tak, grałem Hiszpanami.
Myślę, że dość duże znaczenie w tej partii miała inicjatywa będąca w pierwszych turach w posiadaniu Hiszpanów.
Zacieśniłem też nieco szyk, rozwijając na ostatnich okrętach pełne żagle.
W pierwszej partii tył hiszpańskiej formacji wlókł się niemiłosiernie, gdy tymczasem czoło już walczyło z przeważającymi siłami.
Myślę, że dość duże znaczenie w tej partii miała inicjatywa będąca w pierwszych turach w posiadaniu Hiszpanów.
Zacieśniłem też nieco szyk, rozwijając na ostatnich okrętach pełne żagle.
W pierwszej partii tył hiszpańskiej formacji wlókł się niemiłosiernie, gdy tymczasem czoło już walczyło z przeważającymi siłami.
- dbj
- Capitaine
- Posty: 856
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:09
- Lokalizacja: Muszyna
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 260 times
- Kontakt:
Re: Flying Colors (GMT)
To gratulacje należą się koledze .
I życzenia wypłynięcia na szersze wody bardzo dobrego, choć nie idealnego systemu.
I życzenia wypłynięcia na szersze wody bardzo dobrego, choć nie idealnego systemu.
Nie ma idealnych systemów, są tylko takie, które akceptujemy bardziej lub mniej.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: Flying Colors (GMT)
Bitwa pod Kamperduin (1797) - relacja z rozgrywki na Portalu Strategie:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=121
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=121
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Flying Colors (GMT)
Było dużo ognia w tej bitwie, ale umiejscowionego na okrętach holenderskich. Spowodował spustoszenie prawie jak przed wiekami Ogień Grecki.
Właściwie w pewnym momencie Anglicy mogliby zamiast rozstrzeliwać okręty przeciwnika próbować skierować działa na żagle a potem zdobywać je na własność. Okręty (drewno) są bardzo cenne.
Właściwie w pewnym momencie Anglicy mogliby zamiast rozstrzeliwać okręty przeciwnika próbować skierować działa na żagle a potem zdobywać je na własność. Okręty (drewno) są bardzo cenne.
- dbj
- Capitaine
- Posty: 856
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:09
- Lokalizacja: Muszyna
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 260 times
- Kontakt:
Re: Flying Colors (GMT)
Ciekawa relacja, widać w niej niezdecydowanie Holendrów, z drugiej strony była to próba zrobienia czegoś innego aniżeli historyczne trzymanie się lini i ucieczka jak już jest za późno. Choć wyszło jak w historii, to brawa za podjęcie tej próby.
Potwierdza też fakt, że scenariusze historyczne mają balans przesunięty na korzyść strony z wyższym audacity.
Może czasem warto spróbować gry turniejowej z licytacją modyfikatorów do rzutu na ucieczkę floty.
Z ciekawości, ile wykonaliście łącznie rzutów na Break Check? Czy graliście z bonusem dla Anglików za strzał w kadłub? Czy ktoś narzekał na poziom strat w żaglach? Rozumiem, że graliście w wersję przepisów i tabel z 2014 roku.
Wg wiki, Mars to duża fregata przebudowana z liniowca.
Potwierdza też fakt, że scenariusze historyczne mają balans przesunięty na korzyść strony z wyższym audacity.
Może czasem warto spróbować gry turniejowej z licytacją modyfikatorów do rzutu na ucieczkę floty.
Z ciekawości, ile wykonaliście łącznie rzutów na Break Check? Czy graliście z bonusem dla Anglików za strzał w kadłub? Czy ktoś narzekał na poziom strat w żaglach? Rozumiem, że graliście w wersję przepisów i tabel z 2014 roku.
Wg wiki, Mars to duża fregata przebudowana z liniowca.
Nie ma idealnych systemów, są tylko takie, które akceptujemy bardziej lub mniej.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
- farmer
- Lieutenant
- Posty: 534
- Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
- Has thanked: 308 times
- Been thanked: 74 times
Re: Flying Colors (GMT)
Jak możecie wyjasnic laikowi pojęcie audacity w grze?
Co to?
Co to?
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: Flying Colors (GMT)
dbj pisze:Z ciekawości, ile wykonaliście łącznie rzutów na Break Check? Czy graliście z bonusem dla Anglików za strzał w kadłub? Czy ktoś narzekał na poziom strat w żaglach? Rozumiem, że graliście w wersję przepisów i tabel z 2014 roku.
Testy na Break Check były chyba 4. Nie graliśmy z bonusem dla Anglików za strzał w kadłub. Straty w żaglach tradycyjnie trochę dawały się we znaki, ale nie aż tak bardzo. Co do wersji, zdaje się, że tak. Silver namawiał mnie jeszcze, żeby uwzględnić niektóre rzeczy mające się pojawić w nowej edycji (zapowiadane).
Jakość załóg okrętów (morale, doświadczenie, wyszkolenie)farmer pisze: Jak możecie wyjasnic laikowi pojęcie audacity w grze?
Co to?
P. Wieczorkiewicz w "Historii wojen morskich" pisał, że w tym samym czasie, w którym okręt hiszpański oddawał 1 salwę, okręt francuski oddawał 2 salwy, a brytyjski 3 salwy. Sprawiało to, że nawet jeśli Hiszpanie czy Francuzi mieli dobre okręty (a zwłaszcza Francuzi za Ludwika XVI mieli bardzo dobrze zaprojektowane i nieźle uzbrojone, często lepsze pod tym względem niż angielskie), to Anglicy w starciach przy w miarę równej liczbie jednostek wygrywali. W każdym razie chodzi o czynnik ludzki, nie sprzętowy czy techniczny. Było to coś co trudno było zbudować, bo wymagało lat konsekwentnej pracy i tradycji morskiej.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- dbj
- Capitaine
- Posty: 856
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:09
- Lokalizacja: Muszyna
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 260 times
- Kontakt:
Re: Flying Colors (GMT)
Nie przyglądałem się zapowiadanym zmianom, coś ciekawego ma się zmienić?
Nie ma idealnych systemów, są tylko takie, które akceptujemy bardziej lub mniej.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: Flying Colors (GMT)
Małe okręty (jednoheksowe) mają mieć większą prędkość i coś tam jeszcze z nimi związanego ma się zmienić.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- dbj
- Capitaine
- Posty: 856
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:09
- Lokalizacja: Muszyna
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 260 times
- Kontakt:
Re: Flying Colors (GMT)
Pożyjemy zobaczymy Chociaż już teraz fregaty mogą zwiększyć o 1 ruch.
Nie ma idealnych systemów, są tylko takie, które akceptujemy bardziej lub mniej.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
- farmer
- Lieutenant
- Posty: 534
- Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
- Has thanked: 308 times
- Been thanked: 74 times
Re: Flying Colors (GMT)
Było tu wspomniane, ze dzięki odpowiedniemu manewrowaniu można wystrzelić do przeciwnika z obu burt.
Jak to się ma do historii? Czy było to sensowne i faktycznie tak się działo?
Oczywiście mowa o sytuacji, w której obie burty strzelają do jednego wrogiego okrętu.
pozdr,
farm
Jak to się ma do historii? Czy było to sensowne i faktycznie tak się działo?
Oczywiście mowa o sytuacji, w której obie burty strzelają do jednego wrogiego okrętu.
pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: Flying Colors (GMT)
Raczej do jednego wrogiego okrętu się nie da (choć teoretycznie jest to możliwe), tylko do różnych jednostek wroga jak płyną w linii (czy mniej więcej w szyku przypominającym linię).
To się nazywa halsowanie. Jak płyniesz z wiatrem to raz przekręcasz dziób w jedną stronę i wysuwasz jedną burtę w stronę przeciwnika, potem przekręcasz dziób w drugą stronę i wysuwasz drugą.
To się nazywa halsowanie. Jak płyniesz z wiatrem to raz przekręcasz dziób w jedną stronę i wysuwasz jedną burtę w stronę przeciwnika, potem przekręcasz dziób w drugą stronę i wysuwasz drugą.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Flying Colors (GMT)
O i tu miałem wątpliwości co do możliwości strzelania w rzeczywistości z obu burt podczas przechodzenia przez szyk przeciwnika. Ogromne spustoszenia to przynosi przy takim strzelaniu wzdłuż kabłubów.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: Flying Colors (GMT)
Ale Ty piszesz o jednoczesnym strzelaniu przy przechodzeniu przez szyk, a farmerowi chodziło o to, że w jednym etapie okręt może się tak przekręcić, że strzeli raz jedną burtą, a potem drugą.
Co do jednoczesnego strzelania, myślę, że było możliwe. Na okręcie załogi były liczne, dział aż tak dużo nie było. Część mającą inne obowiązki można było w takiej sytuacji przekierować do obsługi. Jest jeszcze inny motyw: jak okręt strzela tylko jedną burtą intensywnie, to może to powodować przechyły okrętu. Wiem, że nawet w okresie II wojny światowej oddanie pełnej salwy przez niektóre pancerniki tylko na jedną burtę, wskutek odrzutu dział i innych czynników było problematyczne (co nie znaczy, że niewykonalne).
Co do jednoczesnego strzelania, myślę, że było możliwe. Na okręcie załogi były liczne, dział aż tak dużo nie było. Część mającą inne obowiązki można było w takiej sytuacji przekierować do obsługi. Jest jeszcze inny motyw: jak okręt strzela tylko jedną burtą intensywnie, to może to powodować przechyły okrętu. Wiem, że nawet w okresie II wojny światowej oddanie pełnej salwy przez niektóre pancerniki tylko na jedną burtę, wskutek odrzutu dział i innych czynników było problematyczne (co nie znaczy, że niewykonalne).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)