The U.S. Civil War (GMT)
Re: The U.S. Civil War (GMT)
Darek, co do desantów, to trzeba iść zgodnie z planem, tzn. zamykać dostęp do morza po kolej na każdym z akwenów. No i Unia musi w tym wypadku trochę zaryzykować - stać ją. Pamiętaj też, że atakując port ze zdobytego coastal fort nie potrzebujesz kartki - to atak jak przez dużą rzekę. Jeśli gracie zgodnie z erratę, to nie potrzeba w ogóle kartki do lądowania w nieobsadzonych portach - płacisz punktem akcji wtedy. Po za tym grałeś z Bambrough, w naszych warunkach to już weteran TUSCW.
Co do izolacji, to zasady są bardzo klarowne, pisali też o tym gracze na BGG. Ale izolacja jak to izolacja musi być szczelna. Pod linkiem case z naszej partii, czyli jak Morgan zjadł już prawie własnego konia
https://drive.google.com/file/d/0B2k6Fz ... sp=sharing
Grać, grać, grać! Chłopaki kiedy kończymy Vassala?
Co do izolacji, to zasady są bardzo klarowne, pisali też o tym gracze na BGG. Ale izolacja jak to izolacja musi być szczelna. Pod linkiem case z naszej partii, czyli jak Morgan zjadł już prawie własnego konia
https://drive.google.com/file/d/0B2k6Fz ... sp=sharing
Grać, grać, grać! Chłopaki kiedy kończymy Vassala?
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: The U.S. Civil War (GMT)
Mnie dziwi tylko jedno.
Skoro w tej grze autor skupił się na aspekcie militarnym to dlaczego w grze ogólniejsze, FtP, są rozwiązania do walki ciekawe i dodające szczyptę chromu, w U.S. Civil War nie ma.
Skoro autor zrzynał grę Civil War, ale i dodał obok swoich pomysłów rozwiązania z FtP (lub do niej wzięto z CV, nieistotne) to co szkodziło dodać brygady weteranów czy uwypuklić rolę armii jako struktury z całym zapleczem?
W grze Armia to żeton dla uporządkowania wyglądu na planszy. Żadnych lepszych jednostek nie ma, a o kawalerii jako elemencie rajdów i partyzantki koledzy pisali, ale akurat pokazane w grze struktury (oficer i 1 SP) oddawać powinny rosnące doświadczenie w tworzeniu zorganizowanych zgrupowań kawaleryjskich do celów konwencjonalnych. Nawet w... (wiem, wiem) FtP tak właśnie autor widzi tworzoną kawalerię.
Zamiast tego w U.S. Civil War jako jedyny bonus, który pewnie zaraz zostanie podniesiony do rangi prostego zastąpienia tego o czym pisałem wyżej, występują karty, które można użyć jako +2.
Nie znam się na tej wojnie, czytałem tylko kilka książek i artykułów, które zamiast rozjaśniać, to zaciemniały mi obraz, ale...
Struktura dowodzenia artylerią była bardziej elastyczna i wydajna na początku u... Konfederatów.
Od 1863 r. wystąpiły zmiany organizacyjne w Unii, które pozwoliły na elastyczność w walce artyleryjskiej i tworzenie dużych zgrupowań w najważniejszych miejscach.
Czy te zależności nie wskazują, że Konfederaci mieli łatwiej na początku w przełamaniach i to im się często udawało?
A potem było już tylko gorzej? Nie można było tego prostymi przepisami zrobić w grze?
Czy nie warto było przemyśleć, że po bitwie obie strony były zdemoralizowane (zmienił sytuację zdaje się dopiero Grant, a dlaczego?) i korzyści od razu po bitwach były nikłe (oczywiście operacyjnie przeciwnik wycofywał się).
Powyższe to nie są żadne zarzuty do gry U.S. Civil War. Gra się bardzo fajnie. Jest to gra żmudniejsza, w której przez dłuższy czas wypracowuje się to co w FtP osiąga się w często w jedną, dwie tury. Napisałem tylko o lekkiej domieszce chromu taktycznego, której w grze o czysto militarnym aspekcie nie powinno zabraknąć. A nie ma.
Skoro w tej grze autor skupił się na aspekcie militarnym to dlaczego w grze ogólniejsze, FtP, są rozwiązania do walki ciekawe i dodające szczyptę chromu, w U.S. Civil War nie ma.
Skoro autor zrzynał grę Civil War, ale i dodał obok swoich pomysłów rozwiązania z FtP (lub do niej wzięto z CV, nieistotne) to co szkodziło dodać brygady weteranów czy uwypuklić rolę armii jako struktury z całym zapleczem?
W grze Armia to żeton dla uporządkowania wyglądu na planszy. Żadnych lepszych jednostek nie ma, a o kawalerii jako elemencie rajdów i partyzantki koledzy pisali, ale akurat pokazane w grze struktury (oficer i 1 SP) oddawać powinny rosnące doświadczenie w tworzeniu zorganizowanych zgrupowań kawaleryjskich do celów konwencjonalnych. Nawet w... (wiem, wiem) FtP tak właśnie autor widzi tworzoną kawalerię.
Zamiast tego w U.S. Civil War jako jedyny bonus, który pewnie zaraz zostanie podniesiony do rangi prostego zastąpienia tego o czym pisałem wyżej, występują karty, które można użyć jako +2.
Nie znam się na tej wojnie, czytałem tylko kilka książek i artykułów, które zamiast rozjaśniać, to zaciemniały mi obraz, ale...
Struktura dowodzenia artylerią była bardziej elastyczna i wydajna na początku u... Konfederatów.
Od 1863 r. wystąpiły zmiany organizacyjne w Unii, które pozwoliły na elastyczność w walce artyleryjskiej i tworzenie dużych zgrupowań w najważniejszych miejscach.
Czy te zależności nie wskazują, że Konfederaci mieli łatwiej na początku w przełamaniach i to im się często udawało?
A potem było już tylko gorzej? Nie można było tego prostymi przepisami zrobić w grze?
Czy nie warto było przemyśleć, że po bitwie obie strony były zdemoralizowane (zmienił sytuację zdaje się dopiero Grant, a dlaczego?) i korzyści od razu po bitwach były nikłe (oczywiście operacyjnie przeciwnik wycofywał się).
Powyższe to nie są żadne zarzuty do gry U.S. Civil War. Gra się bardzo fajnie. Jest to gra żmudniejsza, w której przez dłuższy czas wypracowuje się to co w FtP osiąga się w często w jedną, dwie tury. Napisałem tylko o lekkiej domieszce chromu taktycznego, której w grze o czysto militarnym aspekcie nie powinno zabraknąć. A nie ma.
Berger
Re: The U.S. Civil War (GMT)
A może autor doszedł do wniosku, że chrom 'taktyczny' w grze na szczeblu strategicznym, to tylko zbędne wydłużenie rozgrywki? Gra daje za to bardzo duże możliwości na poziomie operacyjnym , ale jak słusznie napisałeś nie dostrzega się tego od razu. Według mnie przyjmujesz błędne założenie, że to gra o czysto militarnym aspekcie. W TUSCW działania militarne podporządkowane są wyraźnym celom gospodarczym i logistycznym.Neoberger pisze: Jest to gra żmudniejsza, w której przez dłuższy czas wypracowuje się to co w FtP osiąga się w często w jedną, dwie tury. Napisałem tylko o lekkiej domieszce chromu taktycznego, której w grze o czysto militarnym aspekcie nie powinno zabraknąć. A nie ma.
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
- Bambrough
- Adjoint
- Posty: 738
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:45
- Lokalizacja: Ortelsburg/Warszawa
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 26 times
Re: The U.S. Civil War (GMT)
Irytuje mnie, że nie mam teraz czasu na dalsze granie. Co prawda z Morganem zapomnieliśmy jeszcze stoczyć batalii o Alton, ale z jego parametrami pewnie będzie to już formalność.
Poza tym nazwa zdjęcia bardzo ciekawa, pewnie Morgan obraziłby się zważywszy na to: https://en.wikipedia.org/wiki/Morgan's_Raid W związku z tym Maciek przestań ściemniać, że nie znasz historii US Civil War, albo przyznaj się, że masz ją we krwi.
Poza tym nazwa zdjęcia bardzo ciekawa, pewnie Morgan obraziłby się zważywszy na to: https://en.wikipedia.org/wiki/Morgan's_Raid W związku z tym Maciek przestań ściemniać, że nie znasz historii US Civil War, albo przyznaj się, że masz ją we krwi.
- Bambrough
- Adjoint
- Posty: 738
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:45
- Lokalizacja: Ortelsburg/Warszawa
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 26 times
Re: The U.S. Civil War (GMT)
Wczoraj miałem okazję zagrać z Petru Raresem w Scenariusz roku 1862. Dla Piotrka była to szkoleniowa rozgrywka i mam wrażenie, że gra przypadła mu do gustu. Najważniejszy wniosek z tej partii dotyczy oceny przystępności gry. Przykład Petru dowodzi, że wystarczy 10 min streszczenia zasad i krótka lektura tabelek aby doświadczony wojennik zaczął swoją przygodę z The U.S. Civil War i rozegrał pełnowartościową partię. Przy okazji nie omieszkaliśmy powspominać Naszej pierwszej całonocnej rozgrywki w For the People, jeszcze z czasów studenckich.
Na koniec zdjęcie z zakończenia rozgrywki. Ostatnią turę, gdzie losy scenariusza były niemal rozstrzygnięte, poświęciliśmy na ostrą wymianę ciosów, zwłaszcza na wschodzie. Wielkie bitwy z udziałem 3 gen. potrafią podnieść ciśnienie.
https://lh3.googleusercontent.com/kN-YE ... 00-h900-no
Na koniec zdjęcie z zakończenia rozgrywki. Ostatnią turę, gdzie losy scenariusza były niemal rozstrzygnięte, poświęciliśmy na ostrą wymianę ciosów, zwłaszcza na wschodzie. Wielkie bitwy z udziałem 3 gen. potrafią podnieść ciśnienie.
https://lh3.googleusercontent.com/kN-YE ... 00-h900-no
- Petru Rares
- Capitaine
- Posty: 821
- Rejestracja: poniedziałek, 1 czerwca 2009, 22:37
- Lokalizacja: Bełchatów/Warszawa
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 13 times
Re: The U.S. Civil War (GMT)
Kiedy właśnie ta gra jest co najmniej bardzo dobra. I w pełni zgadzam się z opinią Kapitana, że jest odkryciem kwartału, a może nawet roku (spójrzmy jakie zainteresowanie wywołała). W naszej rozgrywce istotnie nie doceniłem znaczenia desantów na południu w okolicy Nowego Orleanu. Cierpiałem też na niedostatek kart morskich (ale to powie chyba każdy Unionista w każdej rozgrywce). Udało się natomiast wzmocnić ruchem morskim siły Unii we wschodniej Wirginii i stamtąd uderzyć na Richmond, które chwilowo dostało się w ręce USA. Kompletnie natomiast nie miałem pomysłu na wykorzystanie McClellana. Na koniec rozgrywki gen. Lee poszedł w śmiałym marszu na Waszyngton, ale po pierwszej wygranej bitwie poniósł dwie porażki u wrót Dystryktu Kolumbii i musiał się jak niepyszny cofnąć w kierunku spalonego Richmond. Największe manewry toczyły się jednak na froncie Zachodnim w Tennessee. Tam koncentrowaliśmy znaczne siły pod znamienitymi dowódcami i wymienialiśmy cios za ciosem.
I co warte podkreślenia - jak wspominał Piotr-gra jest do szybkiego wytłumaczenia; nie byłem dokładnie świadom tego co dzieje się na suwakach różnych torów, nie obczaiłem geografii południa zbyt dokładnie, ale w żaden sposób nie odebrało mi to przyjemności z rozgrywki.
I co warte podkreślenia - jak wspominał Piotr-gra jest do szybkiego wytłumaczenia; nie byłem dokładnie świadom tego co dzieje się na suwakach różnych torów, nie obczaiłem geografii południa zbyt dokładnie, ale w żaden sposób nie odebrało mi to przyjemności z rozgrywki.
-
- Adjudant
- Posty: 255
- Rejestracja: wtorek, 1 września 2015, 20:39
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: The U.S. Civil War (GMT)
Nie mam gry, nie znam przepisów. Ale tematyka mnie interesuje, recenzje też są raczej pozytywne. Skłaniam się do zakupu. Ale po przeczytaniu poniżej recenzji mam wątpliwości.
http://grognard.com/originals/uscivilwa ... px#pageTop
Zastanawiam się czy da się coś poprawić przy pomocy Home rules - czytając komentarze nasunęły mi się na myśl pewne modyfikacje ale nie wiem czy ma to sens. Mam pytanie do osób, które już grały czy miałoby sens zmienić np.:
- Resource Allocation&Reinforcement Assignment. Rozumiem, że to jest ustalone ile punktów siły uzupełnień każda ze stron dostaje na konkretny teatr wojny. Czy nie byłoby ciekawe gdyby podzielić pulę tych punktów siły dostępnych dla danej strony na część stałą i część elastyczna, którą można przeznaczyć na dowolny teatr (obie strony równocześnie ujawniały by tajny zapis gdzie te punkty idą)? Może dawałoby to szansę na wzmocnienie jakiegoś frontu przed wykonaniem niespodziewanej ofensywy tamże?
- Leaders. Czytałem opinie krytykujące w grze GMT Leader Casualties, Leader Promotions and Demotions, Leader Initiative, Leader Combat Effectiveness w porównaniu do systemu z gry VG. Rozumiem jednak, że za tym nowym systemem tez stoją pewne racje, że to upraszcza też rozgrywkę, gdy nie trzeba jeszcze myśleć dodatkowo o dowódcach. Ale może by choć trochę urozmaicić początkowe ustawienie prezydent każdej ze stron mógłby potajemnie zdecydować, którego z generałów nominuje na dowódcę danej armii?
Czy grając, bogatsi już o doświadczenia poprzednich gier, wprowadziliście w ostatnich grach jakieś modyfikacje, home rules?
http://grognard.com/originals/uscivilwa ... px#pageTop
Zastanawiam się czy da się coś poprawić przy pomocy Home rules - czytając komentarze nasunęły mi się na myśl pewne modyfikacje ale nie wiem czy ma to sens. Mam pytanie do osób, które już grały czy miałoby sens zmienić np.:
- Resource Allocation&Reinforcement Assignment. Rozumiem, że to jest ustalone ile punktów siły uzupełnień każda ze stron dostaje na konkretny teatr wojny. Czy nie byłoby ciekawe gdyby podzielić pulę tych punktów siły dostępnych dla danej strony na część stałą i część elastyczna, którą można przeznaczyć na dowolny teatr (obie strony równocześnie ujawniały by tajny zapis gdzie te punkty idą)? Może dawałoby to szansę na wzmocnienie jakiegoś frontu przed wykonaniem niespodziewanej ofensywy tamże?
- Leaders. Czytałem opinie krytykujące w grze GMT Leader Casualties, Leader Promotions and Demotions, Leader Initiative, Leader Combat Effectiveness w porównaniu do systemu z gry VG. Rozumiem jednak, że za tym nowym systemem tez stoją pewne racje, że to upraszcza też rozgrywkę, gdy nie trzeba jeszcze myśleć dodatkowo o dowódcach. Ale może by choć trochę urozmaicić początkowe ustawienie prezydent każdej ze stron mógłby potajemnie zdecydować, którego z generałów nominuje na dowódcę danej armii?
Czy grając, bogatsi już o doświadczenia poprzednich gier, wprowadziliście w ostatnich grach jakieś modyfikacje, home rules?
Re: The U.S. Civil War (GMT)
Link nie działa. Zagraj w grę, przeczytaj przepisy. Nie ufaj amerykańskim recenzentom, są dobrzy głownie w unboxingu i marketingu. Zgodzę się jednak co do tajnej dyslokacji jednostek, Mark Simonitch we wszystkich swoich grach ma problem z elementem mgły wojny, jest to jednak najtrudniejszy element w całym rzemiośle...Magnum-KR pisze:Nie mam gry, nie znam przepisów. Ale tematyka mnie interesuje, recenzje też są raczej pozytywne. Skłaniam się do zakupu. Ale po przeczytaniu poniżej recenzji mam wątpliwości.
http://grognard.com/originals/uscivilwa ... px#pageTop
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
-
- Adjudant
- Posty: 255
- Rejestracja: wtorek, 1 września 2015, 20:39
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: The U.S. Civil War (GMT)
To spróbuję jeszcze raz:maciunia pisze: Link nie działa.
http://grognard.com/originals/uscivilwa ... px#pageTop
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: The U.S. Civil War (GMT)
Tu należy brać pod uwagę mobilność zasobów i posiłków wynikającą z przepustowości linii kolejowych. Na Północy była zdecydowanie większa. Co do dowódców to jest już rozwiązanie gotowe z gry E. L. Smitha będącej pierwowzorem obecnej - "The Civil War"Magnum-KR pisze:Nie mam gry, nie znam przepisów. Ale tematyka mnie interesuje, recenzje też są raczej pozytywne. Skłaniam się do zakupu. Ale po przeczytaniu poniżej recenzji mam wątpliwości.
http://grognard.com/originals/uscivilwa ... px#pageTop
Zastanawiam się czy da się coś poprawić przy pomocy Home rules - czytając komentarze nasunęły mi się na myśl pewne modyfikacje ale nie wiem czy ma to sens. Mam pytanie do osób, które już grały czy miałoby sens zmienić np.:
- Resource Allocation&Reinforcement Assignment. Rozumiem, że to jest ustalone ile punktów siły uzupełnień każda ze stron dostaje na konkretny teatr wojny. Czy nie byłoby ciekawe gdyby podzielić pulę tych punktów siły dostępnych dla danej strony na część stałą i część elastyczna, którą można przeznaczyć na dowolny teatr (obie strony równocześnie ujawniały by tajny zapis gdzie te punkty idą)? Może dawałoby to szansę na wzmocnienie jakiegoś frontu przed wykonaniem niespodziewanej ofensywy tamże?
- Leaders. Czytałem opinie krytykujące w grze GMT Leader Casualties, Leader Promotions and Demotions, Leader Initiative, Leader Combat Effectiveness w porównaniu do systemu z gry VG. Rozumiem jednak, że za tym nowym systemem tez stoją pewne racje, że to upraszcza też rozgrywkę, gdy nie trzeba jeszcze myśleć dodatkowo o dowódcach. Ale może by choć trochę urozmaicić początkowe ustawienie prezydent każdej ze stron mógłby potajemnie zdecydować, którego z generałów nominuje na dowódcę danej armii?
Czy grając, bogatsi już o doświadczenia poprzednich gier, wprowadziliście w ostatnich grach jakieś modyfikacje, home rules?
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: The U.S. Civil War (GMT)
Ta linka była już podawana przez Bergera.Magnum-KR pisze:To spróbuję jeszcze raz:maciunia pisze: Link nie działa.
http://grognard.com/originals/uscivilwa ... px#pageTop
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Bambrough
- Adjoint
- Posty: 738
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:45
- Lokalizacja: Ortelsburg/Warszawa
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 26 times
Re: The U.S. Civil War (GMT)
To prawda. Rozłożenie posiłków dla Unii jest powiedzmy umowne, ponieważ później następuje ruch strategiczny i Jankesi mogą sobie praktycznie dowolnie przerzucić znaczne siły w zasięgu kolei, wybrzeża i miasteczek portowych położonych nad rzeką. Inaczej sprawa wygląda u Konfederatów, tu limity są zdecydowani mniejsze. Z kolei harmonogram pojawiania się, awansowania i zwalniania dowódców w natłoku wydarzeń na planszy schodzi na plan dalszy i nie przeszkadza w rozgrywce.leliwa pisze:Tu należy brać pod uwagę mobilność zasobów i posiłków wynikającą z przepustowości linii kolejowych. Na Północy była zdecydowanie większa. Co do dowódców to jest już rozwiązanie gotowe z gry E. L. Smitha będącej pierwowzorem obecnej - "The Civil War"
Re: The U.S. Civil War (GMT)
Otwarta Missisipi stwarza mi wiele możliwości. Desanty w praktyce nie są wcale takie łatwe, ja wczoraj zagrałem wbrew radom których wcześniej udzielałem Bergerowi i chyba niepotrzebnie wziąłem się za Florydę - trochę blokady tu, trochę tam i w gruncie rzeczy sito, kontrabanda idzie pełną parą Grając Konfederacją trzeba mieć mocne nerwy, ale z drugiej strony w Waszyngtonie nieubłaganie cyka zegar czasu.
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
-
- Adjudant
- Posty: 255
- Rejestracja: wtorek, 1 września 2015, 20:39
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: The U.S. Civil War (GMT)
maciunia, Bambrough - gracie z opcjonalną zasadą o Manouver Reaction (22.6) czy bez tego?
Re: The U.S. Civil War (GMT)
Gramy bez tego. Tej gry na razie trzeba było się nauczyć
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV