Iron&Oak Strategos vs Silver

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące XIX wieku.
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Iron&Oak Strategos vs Silver

Post autor: Silver »

Gramy w kampanię w realiach Wojny Secesyjnej a więc szereg losowanych-generowanych bitew.
Każdy z graczy może na samym początku wybrać okręty do pewnego limitu punktowego ich wartości a potem desygnować je do kolejnych bitew. Są to pierwsze parowce wojenne, tez dobrze opancerzone, pierwsze monitory, także taranowce, szczególnie sił południa uzbrojone mogą być w bardzo niebezpieczne na bezpośrednie odległości miny wytykowe.
Okręty mogą odnosić uszkodzenia, być zatapiane a nawet przejmowane...
To tylko tak pokrótce.
W tym konflikcie wylosowałem, że będę prowadził siły morskie Konfederacji.

Jako pierwszą bitwę wylosowaliśmy sytuację gdzie siły jednej ze stron (silniejszej) muszą przerwać blokadę wodną ustawioną przez drugą stronę.
Okazało się, że w tej bitwie wybraliśmy większość okrętów wybranych do tej kampanii.
Ja wybrałem 7 okrętów (pancerniki: Virginia II, Frederickburg, taranowce: Arkansas oraz Webb a także żaglowy Florida oraz torpedowiec Wasp.
Przeciwnik miał 5 (aż 3 monitory: Manhattan, Onondaga i Monitor, okręt pancerny New Ironside oraz jedyny i specjalny okręt z wymiennymi minami do uderzania w kadłub wroga Spuyten Duywil).
Tak więc jestem stroną atakującą i muszę przeprowadzić okręty ze wschodu na zachód gdzie rozmieszczone są siły wroga. I wtedy wygram ta bitwę.
Okazało się, że miejscem bitwy będzie tym razem wąska i leniwie płynąca rzeka z płyciznami a tylko jednym głębokim „korytarzem wodnym”. Dodatkowo okazało się że w poprzek rzeki przejść należałoby przez pole minowe ale na szczęście min nie było w tym głębszym „korytarzu wodnym” i ten wybrałem do przejścia.

Obrazek


I Faza – nawiązanie kontaktu i bój wstępny
Jako że moje okręty mają przeważnie większe zanurzenie niż przeciwnik rozmieściłem wszystkie jednostki w grupie i dałem rozkaz naprzód.
Flagę podniosłem na pancerniku Virginia II.
Miałem plan trzymać wszystkie swe siły jak najbliżej siebie i podpływać do wroga jednak nie dało się tego zrealizować. Przeciwnik miał podobne problemy.
W początkowej fazie z obu stron wysforowały się pancerniki Manhattan i Atlanta i przeprowadziły pojedynek strzelecki który na nic się zdał bo odległość między okrętami była bardzo duża.
Do starcia wkrótce zechciały dołączyć kolejne okręty i celami ostrzału ciężkich dział obu stron stały się te lżejsze przeciwnika a miało to sens bo łatwiej można je było wyłączyć z boju a takie lżejsze byłyby niebezpieczne dla cięższych ze względu na przenoszone miny wytykowe które w wypadku zwarcia mogły by ciężko uszkodzić największe nawet jednostki.
Okręt przeciwnika Manhattan prowadzi tak intensywny ostrzał że pokrywa się coraz bardziej skoncentrowanymi kłębami dymu przeszkadzającymi jemu ale i moim okrętom.
Taranowiec Webb trafiony coraz częściej ale na szczęście dla niego głównie w dziób a tak akurat jest najsilniej opancerzony.
Nie ma niestety szczęścia mój torpedowiec Wasp i po kolejnych salwach trafiony z ciężkich dział tonie nie osiągając zwarcia z przeciwnikiem.
W Turze 4 tylko flagowa Virginia II wciąż daleko od ostrzeliwujących się okrętów.
Natomiast mój Arkansas mógłby zawstydzić marynarzy na flagowcu bo nagle zerwał się on do przodu na pierwszą linię ostrzeliwujących się okrętów.
A po drugiej stronie jak mogę tak opóźniam zagrywaniem kart nadciągające okręty i między innymi okręt pancerny New Ironsides nie podpłynął do moich jednostek z powodu przypadkowo zrzuconej jego kotwicy i zatrzymaniu w miejscu.
Następuje kolejne niebezpieczne trafienie bo tym razem mój Webb rozpruł nieco pancerz na Spuyten Duywil.
Kończąc tą wstępną relację jeszcze zastanawiam się czy dobrze zrobiłem czekając na pozostałe okręty i nie wpływając między wroga tymi wysforowanymi podczas gdy on skupiał się na celowaniu w moje lżejsze okręty. Ale i po stronie przeciwnika na pierwszej linii znalazł się niebezpieczny dla moich okrętów pancerny torpedowiec.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Re: Iron&Oak Strategos vs Silver

Post autor: Strategos »

Waszyngton dnia ….

Aneks do oświadczenia rządu Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, obecnie toczącego nieubłaganą wojnę o zachowanie Unii ,do czytelników dziennika „Strategos & Silver”, opublikowanego w wydaniu wieczornym.


Skrót :
„Agent 007( były kapitan milicji stanu Nowy Jork zwolniony ze służby na specjalny rozkaz Prezydenta Lincolna) z pracującej dla rządu agencji Pinkertona skutecznie udaremnił bezkompromisowemu korespondentowi wojennemu redaktorowi Maxowi Golonko opublikowanie w poczytnym dzienniku sprawozdania z tajnej narady naszych admirałów poprzedzającej bitwę na rzece Missisipi , którą ( bitwę) opisał z właściwą mu rzeczowością w porannym wydaniu dziennika czcigodny mr. Silver ( dokładnie jest to odcinek relacji ,która jak nas poinformowano będzie kontynuowana) .
(…)
Kiedy słynny z czujności podczas swojej pracy w milicji stanowej kapitan B. obecnie agent OO7 obserwując w restauracji przez dziurkę w gazecie korespondenta zauważył radosną minę Maxa studiującego z rosnącym zainteresowaniem zwitek papieru , w który owinięte było cygaro dostarczone mu przez uroczą współpracownicę przebraną w strój sprzątaczki nie miał wątpliwości ,że coś jest na rzeczy i w tym wypadku nie chodzi o kobietę .Tym bardziej ,że jak
wynikało z podsłuchanej rozmowy cygaro zostało znalezione w trakcie sprzątania gabinetu gdzie zbierała się Admiralicja.
(…)
Trzeba było działać i to szybko ! Agent niewiele się zastanawiając potrącił kelnera tak umiejętnie ,że plamy sosu z przenoszonej przez niego potrawy precyzyjnie pojawiły się w najbardziej istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa Unii miejscach sprawozdania.

Jak już uważni ,ale i zapewne rozczarowani nieco, czytelnicy prasy krajowej wiedzą w efekcie opublikowany w prasie tekst sprawozdania , brzmiał tak :

------------------------------------------------------------------------
„ Narada zakończyła się sformułowaniem wytycznych
obowiązujących głównodowodzącego Floty Unii
zwanych Tajną Dyrektywą nr 1

1/ Wobec możliwej ilościowej przewagi wroga należy liczyć się z tym *****
,i dlatego naczelnym zadaniem okrętów USA jest przede wszystkim *****

2/ Okrętami przewidzianymi do operacji obronnej na rzece Missisipi oraz wszystkimi innymi operacjami kampanii dowodzić będzie z pokładu USS „Manhattan”
admirał John „Formio” Autokrator mając do dyspozycji oprócz okrętu flagowego także:
USS „Onondaga”
USS „Monitor”
USS”New Ironsides”
USS „Spuyten Duyvil”

3/ Wiadome jest ,że w najbliższym czasie jeden z rebelianckich rajderów będzie usiłował przełamać blokadę .
Nie wiemy czy będzie próbował tego dokonać za dnia czy w nocy.
Admiralicja wobec szczupłości sił jakimi na obszarze blokady dysponuje nasza flota zdając sobie , z tego że*****
(szczególnie po zmroku kiedy nie uda się zapewnić należytego rozpoznania ) -zgodnie z zasadą o której pouczali nas już Ojcowie Założyciele ,że *****
jeśli zadanie przewidziane *****
obecnym założeniem naszej strategii***** jest jednym z powodów *****
Musimy bowiem *****

4/ Zadanie przechwycenia rajdera zostaje powierzone*****
w sytuacji gdy bitwa będzie się rozgrywać w nocy *****

5/Prezydent USA zastrzegł sobie prawo do korekty wytycznych zawartych w Tajnej Dyrektywie nr 1 na wypadek *****

6/Admiralicja bezwzględnie zaleca na czas kampanii przyjmowanie****** Oznaczać to może zarówno *****a jak *****w przewidywaniu ,że ***** celu zadania ***także w późniejszym *****.W celu ograniczenia *****wskazane jest ****do ceny ich użycia](...)

Niech Bóg prowadzi Flotę Unii do Zwycięstwa !

http://www.youtube.com/watch?v=p5mmFPyDK_8

(…)
-----------------------------------------------------------------------
Rząd USA potwierdza dzisiejsze doniesienie prasowe ,że pierwsze , historyczne trafienie rebelianckiego torpedowca jest dziełem załogi USS Onondaga zaś los wrogiego okrętu przypieczętowali marynarze z USS New Ironsides nie zważając na niedogodności w celowaniu , wynikłe z nieoczekiwanego zastopowania okrętu po uszkodzeniu kotwicy . (…) „


{PS To tyle na dziś .
Dodam ,że w Waszyngtonie aż huczy od plotek ,że redaktor Max Golonko jest w posiadaniu ,nie zalanych żadnym sosem , kopii jakiś Tajnych Dyrektyw i że zapowiada ,iż po zakończeniu wojny uda się do Rosji ,pod ochronę tego praworządnego państwa, w celu upublicznienia całej zdobytej przez niego dokumentacji na temat kampanii…}
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Iron&Oak Strategos vs Silver

Post autor: Silver »

Nie prosto napisać w szczegółach co się dalej działo bo okręty uwikłały się w skomplikowane manewry, ostrzeliwując różne cele.
Skupię się więc na najważniejszych suchych faktach.
Nieudana próba staranowania okrętu „Monitor” przez mego taranowca „Webb” a podczas odwetowego ostrzału „Monitor” odniósł uszkodzenie uzbrojenia (eh jego świeża i zielona jeszcze jego załoga).
Okrętowi „Weeb” udaje się uniknąć z kolei ataku miną wytykową i taranowania ze strony „Spyten Deywil”. Z kolei ten okręt Unii został natychmiast nakryty celnym ogniem z dystansu ze strony pancerników Konfederacji.
Kolejne okręty typu Monitor próbują rozstrzelać wijącego się jak w ukropie mojego taranowca „Webb”. Ten wymyka się szczęśliwie.

W kolejnej turze postrzelany wcześniej „Webb” widząc że jest głównym celem ciężkich dział przeciwnika wymyka się szczęśliwie i na pełnej prędkości odpływa na północ kierując się jak najdalej od miejsca głównej bitwy; wpływa na płytsze wody ale nie mając ciężkich uszkodzeń i żadnych przechyłów może tam bezpiecznie się udać.
Okręt unii „Spyten Deywil”, który jako jedyny posiada niebezpieczne miny wytykowe na dziobie próbuje tym razem zaatakować wielkiego taranowca „Arkansas” ale ten szczęśliwie go wymanewrowuje.

Wreszcie następuje przełom jeśli chodzi o ciężkie, najważniejsze okręty – pancernikowi Atlanta udaje się przebić gruby pancerz „Monitora” i trafienie krytyczne wybija prawie całą jego załogę; ponieważ była zagrana wcześniej specjalna karta toteż możliwe było oddanie kolejnych skoncentrowanych strzałów i uszkodzenia monitora powiększają się i na dodatek zablokowana zostaje jego wieża. Te nawarstwione uszkodzenia praktycznie wyłączają „Monitora” z dalszej gry i powinien on jak najszybciej wycofać się poza pole bitwy. Jednak to na razie nie możliwe. Inne okręty Konfederacji widząc to koncentrują ogień na tym okręcie ale pociski trafiają niestety nie w to nadwerężone miejsce po pierwszym trafieniu krytycznym.

Ale jest i odpowiedź Unii bo nadpłynął pancernik „New Ironsides” poważnie uszkadzając z dział „Arkansas”. Następnym w kolejce do dobijania „Arkansas” jest flagowiec Unii „Manhattan” i zadaje jej kolejne trafienia a także wznieca pożar pod pokładem. Teraz ten okręt Konfederacji powinien jak najszybciej odpłynąć w bezpieczne miejsce czyli w tym kierunku skąd nadpłynął bowiem z uwagi na jego zanurzenie niezbyt trafne byłoby wybranie kierunku w poprzek rzeki na płycizny.

A poniżej nasi główni bohaterowie bitwy już z zaznaczonymi żetonami uszkodzeń.
Nie ma już wśród nich małego okrętu który wcześniej zatonął.

Obrazek

Obrazek

Okręty na mapie maja następujące pozycje (w powiększeniu) jak niżej i widać że większość z nich zasłonięta dymami od wystrzałów przeszkadzających w strzelaniu zarówno im jak i przeciwnikom:

Obrazek
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Re: Iron&Oak Strategos vs Silver

Post autor: Andy »

Monitor zdecydowanie gorzej sobie radzi niż w swojej historycznej bitwie!
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Iron&Oak Strategos vs Silver

Post autor: Silver »

Historycznie to był rycerski pojedynek 1:1.
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Re: Iron&Oak Strategos vs Silver

Post autor: Strategos »

Wirtualne kostki nie są tak rycerskie jak działa . ;)
Na razie to do historii przejść może "Webb" atakowany przez całą flotę Unii zarówno działami jak i "torpedą "zdaje się ,że "Łeb" wyniósł cało. :)
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Iron&Oak Strategos vs Silver

Post autor: Silver »

No z tym "Monitorem" to chyba fuszerka ze strony producentów stali lub tych od montażu. A może kiepski projekt. Celny pocisk wywalił dziurę przez którą wybito prawie całą załogę wieży. Ciesz się, że kapitan ocalał. Załoga jest rzeczywiście nieliczna na tym okręcie.
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Re: Iron&Oak Strategos vs Silver

Post autor: Strategos »

Konstruktor szwedzki nie przewidział jak funkcjonuje Vassal, który nie lubi Monitora tak jak powinien. ;)
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Re: Iron&Oak Strategos vs Silver

Post autor: Andy »

Silver pisze:No z tym "Monitorem" to chyba fuszerka ze strony producentów stali lub tych od montażu. A może kiepski projekt. Celny pocisk wywalił dziurę przez którą wybito prawie całą załogę wieży. Ciesz się, że kapitan ocalał. Załoga jest rzeczywiście nieliczna na tym okręcie.
Przypomnę, że w Monitorze dowódca zajmował pozycję z dala od wieży artyleryjskiej, we własnej, niewielkiej wieżyczce na dziobie okrętu (widać ją na rysunku na karcie). Zatem pocisk trafiający w wieżę artyleryjską rzeczywiście mógł mu nic nie zrobić.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Iron&Oak Strategos vs Silver

Post autor: Silver »

Muszę zatem zrugać swych szpiegów - widzieli oni na filmie oślepienie bodajże właśnie dowódcy/kapitana w pojedynku Monitora z pancernikiem Konfederatów.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Re: Iron&Oak Strategos vs Silver

Post autor: Andy »

Ale to musiało być zupełnie inne trafienie, nie w wieżę artyleryjską.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Iron&Oak Strategos vs Silver

Post autor: Silver »

Bitwy ciąg dalszy...
Na początku niezgrabny, odręczny szkic drążącego z emocji głównodowodzącego Konfederacji co do pozycji poszczególnych okrętów.

Obrazek

Okręty Konfederacji:
Arkansas - ciężko uszkodzony, szczególnie w linię wodną, oraz z ogniem na pokładzie (szybko ogień ugaszono) udanie odrywa się od centrum bitwy, odpływając w stronę z której nadszedł i z daleka celuje w okręty wroga. Niesporo mu to idzie ale to nieważne bo na koniec bitwy jeszcze się zapisze piękną i decydującą salwą.

Atlanta - uderza miną wytykową a następnie taranuje New Ironside ciężko go uszkadzając. Niestety w wyniku kolizji i zczepienia okrętów zostaje opanowana przez przeciwnika i po rozczepieniu powoli udaje się jej odejść z pola bitwy. Konfederaci nie ostrzeliwują nieszczęsnego okrętu bo mają ważniejsze cele. Miejmy nadzieje, że Unia nie skopiuje naszych udanych okrętów mając jednego z nich w swoich łapskach.

Webb – po poprzednich szczęśliwie przeprowadzonych akcjach jego kapitan jeszcze przez chwilę waha się czy nie wrócić na pole bitwy do decydującego boju ale jednak wiedząc ze stałby się jednym z głównych celów nawały ogniowej nie wytrzymałby długo (limit szczęścia wyczerpałby się wreszcie) na dodatek mając rozkaz przerwania blokady rzeki (w tej bitwie Konfederaci wygrywają gdy wyprowadzą poza mapę po stronie przeciwnika 2 okręty) decyduje się na opuszczenie definitywne pola walki i to mu się udaje.

Fredericsksburg – po kolejnych trafieniach został uszkodzony ale pomogła mu trochę skrycie się za kadłubem flagowca Virginii II. Potem ten okręt spowodował bardzo ciężkie uszkodzenia swym atakiem minowo-taranującym na wrogim Onondaga.

Virginia II (flagowy) – okręt ostrzeliwał wroga a sam pozostawał najmniej uszkodzonym z aktywnych okrętów Konfederacji. Jednak najbardziej zasłużył się po ataku miną wytykową oraz taranowaniu New Ironside. To było niesamowity atak bo mina nie wybuchła! (bardzo mało prawdopodobny przypadek) Jednak siła taranowania starczyła (na styk) by dobić bardzo ciężko uszkodzony okręt wroga.

Florida – drewniany okręt pomocniczy ale z niezłymi działami – właściwie łamacz blokady. Przez dłuższą część bitwy manewrował poza zasięgiem wrogich dział i sam także nie ostrzeliwał wroga. Teraz pod koniec licząc na to że innych celów dla wroga jest pod dostatkiem, postanowił włączyć się ze swymi działami do walki.
Niestety stał się celem udanej salwy ze strony Onondagi i tak pechowo trafiony w silniki które zastopowały. Teraz jego sytuacja stała się krytyczna bo chcąc nie chcąc powoli dryfował w stronę bitwy i wrogich okrętów. Na szczęście inne wypadki i zatopienia okrętów wroga spowodowały że ostrzał zelżał a załoga naprawiła uszkodzenia i wprawdzie z ciężkimi uszkodzeniami ale ten okręt da się zachować i potem naprawić.

Okręty Unii:
Monitor - otrzymuje kolejne trafienia i na chwilę pod jego pokładem „gości” ogień ale drużyny naprawcze szybko się z tym uporają. Niestety przez to że załoga jest przetrzebioną oraz tak licznymi kłopotami z uszkodzeniami, finalnie okręt tonie dobity kolejną salwą.

Spuyten Duywil (torpedowy) rozstrzelany przez pancernik Fredericsksburg i szybko zatopiony.

New Ironside – jak wspomniano wcześniej jest ciężko uszkodzony a na dodatek rozczepienie z wrogim okrętem zajęło mu zbyt wiele czasu podczas którego był łatwym nieruchomym celem i to spowodowało nawałę ognia która o dziwo nie doprowadziła do jego zatopienia. Kapitan tego okrętu wydał heroiczny rozkaz taranowania okrętu flagowego Konfederacji (Virginii) ale nieudanie. Jednak artylerzyści New Ironside bardzo udanie strzelają w nadchodzącą z pomocą Florydę. Jednak ten bardzo dający się we znaki okręt Unii wreszcie tonie po taranującym ataku ze strony Virginii II.

Onondaga – okręt wszedł wreszcie na bezpośrednią odległość by ostrzeliwać skuteczniej wroga ale niestety poprzez błąd załogi a może jakąś awarię opadła mu kotwica unieruchamiając na pewien czas (karta wydarzenia zagrane przeze mnie). Ten fakt został zauważony przez dzielnych konfederatów i spowodował nawałę ognia na pokłady wroga. Ale nie to było najgorsze bo oto konfederacki Fredericsksburg zaztakował go miną wytykowa a następnie taranował. Atak był ułatwiony bo Onondaga ciągle mocowała się ze swą kotwicą. Tak więc skończyło się bardzo ciężkim uszkodzeniem. To jednak pechowy okręt bo decydujący cios zadała mu z maksymalnej odległości Arkansas i udaną salwą bardzo szczęśliwie trafiła w osłabioną linię wodną zatapiając go (nie tak łatwo w to trafić okręt typu monitor).

Manhattan – to z kolei najmniej uszkodzony okręt Unii. Po opisanych wyżej walkach decyduje się teraz na jak najszybsze ujście z pola przegranej zapewne bitwy. Będzie ścigany przez Virginię II oraz Fredericsksburg.

Z jednej strony szczęśliwy obrót bitwy dla Konfederacji bowiem nastąpiło zatopienie w tej fazie bitwy 2 monitorów oraz pancernika. Okupione jednak zostało przejęciem przez wroga lekko uszkodzonego pancernika (podwójna strata) i ciężkim uszkodzeniem taranowca.
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Iron&Oak Strategos vs Silver

Post autor: Silver »

Bitwa zakończona a ostatnim akordem przed ucieczką okrętu typu monitor było skuteczne trafienie jego wieżyczki i zablokowanie jej.

Okręty Unii:
Onondaga - zatopiony
Manhattan
Monitor - zatopiony
New Ironsides - zatopiony
Spuyten Duyvil - zatopiony

Okręty Konfederacji:
Atlanta – przejęty przez wroga
Virginia II
Frederickburg – lekko uszkodzony
Arkansas – poważnie uszkodzony
Webb – lekko uszkodzony
Florida – poważnie uszkodzony
Hornet - zatopiony

Obrazek

Obrazek

------------------------------------

Pomiędzy bitwami ciągnie się specjalne karty z wydarzeniami - wygrywający bitwę ciągnie bonusowo 2 karty a przegrywający 1.
Dzięki kartom Konfederaci spalili stocznię Unii ale te straty nie wpłynęły właściwie na możliwości remontowe okrętów przeciwnika.
O wiele ważniejsze było wydarzenie z kolejnej karty - możliwości Konfederacji wzrosły z powodu ściągnięcia w rejon naszej kampanii dodatkowego okrętu o wartości do 500 punktów zwycięstwa do dyspozycji od następnej bitwy – jest to pancernik North Carolina

Konfederacja naprawiła całkowicie pancernik Fredericburg oraz taranowiec Webb. Niestety na swoją kolejkę czekają pancernik Arkansas oraz łamacz blokady Floryda.

------------------------------------

Kolejna bitwa to próba przerwania blokady.
Do misji wcześniej został wyznaczony w miarę silny łamacz blokady Patrick Henry.
Przeciwnika okrętem był Susquehanna.

Obrazek

Mój okręt został przed bitwą przez przeciwnika osłabiony zagraniem karty braki w amunicji.
Jednak nie było to aż takie ważne bo misją okrętu było przedarcie się na pełne morze przez blokadę postawioną przez okręt Unii.
Tego dnia mojemu okrętowi miał sprzyjać prąd wody przyśpieszając jego ruchy a przeciwnikowi utrudniając je.
Niestety okręt Konfederacji był chyba zbytnio przeładowany i od razu osiadł na mieliźnie i przez całą bitwę próbował z niej zejść.
W momencie gdy mu się to udało przeciwnik rzucił wydarzenie i okrętowi Konfederacji opadła przypadkowo kotwica i znów stanął.
Wróg dopłynąwszy w pobliże zaczął oddawać gwałtowny ogień ale początkowo szczęśliwie niecelny.
Niestety w końcu Patrick Henry został trafiony bardzo ciężko w rufę i nie miał szans na zejście z mielizny a sam nie mógł skutecznie odpowiadać ogniem.
Padła decyzja o samozatopieniu i okazało się że bardzo słusznie bo przeciwnik nie patrząc na mielizny już przygotowywał drużynę do abordażu i bardzo szybko przejąłby cały okręt.
Tak więc poprzednia bitwa wygrana a teraz jest już remis.

Obrazek

------------------------------------

Pomiędzy bitwami został naprawiony pancernik Arkansas.

------------------------------------

Trzecia bitwa podobnie jak pierwsza to przerwanie blokady na rzece lub może na jakimś wybrzeżu bo tylko zaznaczony jest brzeg południowy.
Okazało się że będzie odbywała się w nocy.
Próbować przerwać rzeczną blokadę to zadanie dla okrętów Konfederacji
Tym razem próby przerwania blokady będą trudniejsze bo choć noc sprzyjałaby temu to rzeka jest nieźle zaminowana a główny tor zablokowany przeszkodami.
Okręty Konfederacji miały wybór by przejść przejściem północnym w pobliżu min lub głównym nurtem ale przechodząc przez rzeczne przeszkody.
Wybrano to 2 rozwiązanie i chyba to było błędem.
Po stronie Konfederacji pojawiły się pancerniki Virginia II i Fredericksburg oraz taranowiec Webb.
Po stronie Unii murem stanęły ocalały z pogromu pancernik Manhattan i przejęty w tej bitwie pancernik Atlanta.
Siły w miarę wyrównane ale to nocna bitwa i wystarczy że 1 okręt Konfederacji (ale nie z ciężkimi uszkodzeniami) przedrze się przez szyki wroga i bitwa będzie wygrana.
Jak już było napisane okręty Konfederacji jak najszybciej chciały pokonać blokadę na rzece a potem w ciemnościach popłynąć przed siebie nie wdając się w walkę.
Zadanie to udało się tylko okrętowi flagowemu Virginii II.
Innym okrętom przez długi czas nie udawało się to zadanie i zostały na tej blokadzie.
Tymczasem powiadomione okręty Unii też jak najszybciej chciały osiągnąć pozycje przy blokadzie.
Ich spotkanie z Virginią II nastąpiło w połowie drogi do upragnionego krańca pola bitwy.
Ale by ostrzelać w nocy najpierw trzeba odnaleźć/rozpoznać okręt przeciwnika w ciemności i to zadanie udało się pierwszemu Atlancie.
Od tego momentu oba okręty Unii mogły ostrzeliwać pancernik Virginia II.
Ten też odpowiedział ale nieskutecznie i potem zaniechał ostrzeliwania z powodu uszkodzeń uzbrojenia oraz braku wystarczającej ilości amunicji. Ale przede wszystkim zaprzestał ostrzału bo stawał się wtedy lepiej widoczny w nocy a jego celem stało się już tylko jak najszybsze odejście z pola bitwy ale osiągnięcie zachodniej części mapy dawało jednocześnie zwycięstwo siłą Konfederacji.
Zaczął się więc krwawy pościg za zranioną Virginią.
A ranę odniosła bardzo poważną bo na atak miną wytykową zdecydowała się Atlanta.
Nastąpiło bum ale nie wielkie buuuum jak wtedy gdy rzeczona Atlanta atakowała we wcześniejszej bitwie siły Unii. Widocznie Unia użyła jakiś podróbek – nie używajcie więc zamienników.
Ale i tak uszkodzenia Virginii były bardzo poważne.
Potem podczas ostrzału szczęśliwie nie obrywała w linię wodną bo to skończyłoby się szybkim zatopieniem. Jeszcze jest szansa na wygranie bitwy.

Obrazek
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Iron&Oak Strategos vs Silver

Post autor: Silver »

Dalsza część bitwy...
Ciężko uszkodzona Virginia II uciekła wreszcie w noc.
Jednak to nie stanowiło zakończenia bitwy bo tylko sprawny okręt który przedarłby się przez blokadę może dać zwycięstwo Konfederacji.
Nareszcie więc taranowiec Webb użył swych potężnych turbin i na koniec przerwał blokadę ustawioną przez Unię. Zamierzał szybko przemknąć się przez zagradzające drogę okręty Unii.
Jednak zanim mu się to udało musiał się solidnie wysilić między 2 wrogimi okrętami które stosowały wymyślne manewry ciągle go ostrzeliwując.
Uszkodzenia na Webbie narastały szczególnie trafienia w słabiej opancerzone śródokręcie oraz rufę. Jednak znów nie opuściło go szczęście i okręt ocalał z jatki a bitwę zakończyło udane przejście przez blokady ostatniego z okrętów – pancernika Fredericksburg.
Bitwa wygrana przez Konfederację.
W czasie bitwy Webb stracił małą (na szczęście) część zgranej załogi w czasie tych nocnych harców i teraz uzupełnił w porcie.
W porcie dodatkowo przeznaczono większość środków by całkowicie naprawić ciężko postrzelany okręt flagowy Virginia II.


----------------------------


Po bitwie dowiedzieliśmy się, że kolejną po nadchodzącej bitwie będzie spotkanie 2 stron z udziałem okrętów o sumarycznej liczbie VP (punktów zwycięstwa) równej 700 lub mniej a wygra ten kto zada więcej strat w VP.


----------------------------


Jednak teraz wypadało rozegrać bitwę w której jedna ze stron będzie się bronić na swym odcinku rzecznym, jednak mając jeden z okrętów całkiem unieruchomiony ze zniszczonymi silnikami. Ta strona może wygrać, gdy taki unieruchomiony okręt opuści mapę na przykład odholowany przez inny okręt lub po spłynięciu z prądem rzeki.

Wylosowaliśmy, że broniącym będzie znów Unia.
Wyasygnowała ona wcześniej do tej bitwy 2 okręty „drewniane”: Susquehanna i Kearsarge. Okręty mają silną artylerię ale gorsze opancerzenie.
Okrętami Konfederacji będą „metalowe”: Arkansas i nowy North Carolina. A te okręty dysponują trochę słabszą artylerią ale mają lepsze opancerzenie.

Obrazek

Wypadło że bitwa odbędzie się na odcinku rzeki mającej na całej szerokości równą średnią głębokość, ale mogącą sprawić problem okrętom które odniosą ciężkie uszkodzenia bo będą one wtedy szorować o jej dno i mogą tam utknąć.
Prąd niestety nie sprzyja Unii bo skierowany jest w stronę przeciwnika.
Dodatkowo jest wiatr który będzie szybciej przeganiał dymy będące wynikiem ostrzałów.
Nieszczęśliwie dla Unii okazało się, że uszkodzonym okrętem będzie lepszy z tych dwóch czyli Susquehanna.
Natomiast wyjątkowo dobrze udało się Unii postawić zapory minowe które praktycznie odcinają uszkodzony okręt oraz nadchodzący mu z pomocą okręt od okrętów Konfederacji które w innym wypadku (nie tak szczelnej zapory minowej) mogłyby szybko podpłynąć i zatopić taranowaniem lub atakiem torpedowym okręt/y Unii.
Tak więc taktyką Konfederacji będzie ostrzał z dalekiej odległości unieruchomionego okrętu a Unia będzie starała się wprowadzić jak najszybciej okręt który odholuje ten unieruchomiony poza pole bitwy.
I tak na początku bitwy w skoncentrowanym ogniu 2 okrętów Konfederacji zostały zadane ciężkie uszkodzenia na przeciwniku.
Ciekawa sytuacja, że prawie na samym początku unieruchomionemu okrętowi konfederacji udało się fartownie trafić Arkansas w linię wodną czego efektem były pierwsze cięższe uszkodzenia włącznie z zabiciem sternika. W tym samym czasie pociski Arkansas zadały cięższe uszkodzenia trafiając w dziób i zabijając kapitana okrętu Unii.
Strzelając Arkansas pokrył się ciężkim dymem utrudniającym ostrzał więc zechciał opuścić ten zadymiony rejon i popłynąć w bardziej dogodne miejsce ale nie udało się to.
W międzyczasie drugi okręt Konfederacji używając pocisków zapalających celnie trafił w dziób unieruchomionego okrętu Unii i tam powstały pożary które na pewno będą trapić i angażować załogę nieszczęsnego okrętu, zapewne nie pozwalając na skuteczną odpowiedź z dział. Dodatkowo okręt Unii stracił też część załogi. Będzie on musiał jeszcze długo czekać na Kearsarge który miał go odholować a teraz sam ma problemy z manewrowaniem.

Obrazek
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Iron&Oak Strategos vs Silver

Post autor: Silver »

... dalsza część bitwy.
Okręty Konfederacji ostrzeliwują unieruchomiony okręt ale muszą się trochę namanewrować bo efektem ostrzałów jest też dym bardzo przeszkadzający w celowaniu.
Ostrzeliwanemu okrętowi Unii znów fartownie i celnie udało się trafić Arkansas powodując też poważne straty wśród załogi.
Po wielu trudach Kearsarge udaje się dotrzeć do unieruchomionego okrętu i zaczął go odholowywać by odejść na bezpieczniejsze wody; niestety w tym momencie świeże podmuchy wiatru odsunęły gęstą zasłonę dymów prochowych i konfederacki pancernik North Carolina zapalił holowany okręt. Rzeczony okręt musiał być odcięty od holowanego bo pociski zapalające i związany z tym pożar w końcu go dobiły. Unia przegrała.
Na tym zakończyła się bitwa a do tej pory Konfederacja wygrała 3 bitwy, natomiast Unia dopiero 1.

------------------

Pomiędzy turami Konfederaci zdołali naprawić Arkansas oraz uzupełnić straty w załodze – niestety spowodowało to obniżenie ogólnego doświadczenia marynarzy na tym okręcie.

------------------

Kolejna bitwa to bitwa spotkaniowa i tym razem po stronie Konfederacji będzie brał udział jej okręt flagowy Virginia II a po stronie przeciwnej ich flagowiec Manhattan (typu monitor).
Będzie więc to pojedynek dowódców.
Niestety okręt Unii nie jest do tej bitwy należycie przygotowany bo ma niedobory w amunicji skutkujące mniej nieco skutecznym ostrzałem.
Za to okręt Konfederacji ma lepszą załogę i trochę lepiej zapewne będzie radził sobie w pojedynkach ogniowych.
Opancerzenie okrętów jest bardzo podobne.
Dodatkowo okręt Konfederacji jest niebezpieczny na bezpośredniej odległości bo ma minę wytykową i może bardzo ciężko uszkodzić przeciwnika gdy dojdzie do taranowania.
Siły trochę wyrównały się bo Unia w ostatnim momencie przywołała kolejny swój okręt a to był Keasarge, który w poprzedniej bitwie nieudanie próbował odholować inny uszkodzony okręt. Keasarge ma słabe opancerzenie oraz niewyszkoloną załogę ale dodatkowe działa mogą przechylić szalę zwycięstwa.

Obrazek

Bitwa będzie miała miejsce na północ od wybrzeża a głębokość wody jest odpowiednia dla każdego z okrętów. Wieje świeży wiatr a więc dymy nie będą chyba długo zalegać w jednym miejscu.
Pierwsze strzały oddał Keasarge ale natychmiast spotkał się z piorunującą odpowiedzią bowiem Virginia trafiła go w czułe miejsce i uszkodziła silniki. Od tej pory stał się łatwiejszym bo nieruchomym celem.
Na domiar złego podczas ostrzału prowadzonego przez Manhattan uszkodzeniu uległy działa.
Tak więc okręty Unii zdecydowały się natychmiast naprawiać swe uszkodzenia ale kosztem zmniejszenia możliwości skutecznego ostrzału wroga.
A okręt Konfederacji podchodził coraz bliżej.
Na efekty nie trzeba było długo czekać i kolejne uszkodzenie Keasarge okazało się wyjątkowo krytyczne bo celny pocisk spowodował piekielną eksplozję całego okrętu i poraził płynący obok Manhattan; jednak ten okręt przyjął wszystko, cały ten podmuch i odłamki, na pancerz i obyło się bez strat.
Od tej chwili na wodach pozostały walczące 2 okręty i wymiana ognia zapewne przedłuży się.
Zakończyliśmy ten etap bitwy jeszcze jednym trafieniem na rufie Manhattana.
Jeszcze wiele uszkodzeń należy zadać by coś poważnego wydarzy się.
Okręt Unii będzie unikał bezpośredniego kontaktu z przeciwnikiem z obawy o taranowanie a obaj wrogowie będą okładać siebie z dział ile wlezie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „XIX wiek”