Napoleon against Europe (Hexasim)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące XIX wieku.
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Re: Napoleon against Europe (Hexasim)

Post autor: Neoberger »

Wypieki na twarzy jak czytam!
Zaszokował mnie Igor, że tak długo Prusy się opierały militarnie.

Mam do moich mistrzów dwa pytania:
1. Co z oddziałami francuskimi w Austrii jak stanie się neutralna?
2. Przy fazie budżetu dręczy mnie wątpliwość. W instrukcji ENG stoi:
The costs of production of units are shown on the play aid
(production table). The cost of units in expressed per loss step.
The units that have two loss steps can be built on their reduced
side
.

Czy to oznacza, że najpierw budujemy do nowa jednostkę i kładziemy na mapie pierwszy step, a potem w tej samej fazie budżetu odbudowujemy drugi step? Czy też w jednej fazie budżetu zniszczona jednostka może być odbudowana tylko jako pierwszy step, a dopiero w następnej fazie budżetu dokładamy następny step (po roku)? Grałem wg pierwszej interpretacji.

Pzdr
Berger
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Re: Napoleon against Europe (Hexasim)

Post autor: Neoberger »

Mam jeszcze problem z tym akapitem:
If a force of two Armies is constituted, the Initiative value of the
commanding general increases by one point to a maximum of 3.
In this case only, the Armies may swap units before the beginning
of movement.


Mam nadzieję, że może jeszcze w czerwcu się spotkamy na grę w Napoleona.
Berger
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Re: Napoleon against Europe (Hexasim)

Post autor: Aldarus »

Nie mam teraz pod ręką instrukcji, ale o ile pamiętam, chodzi o to, że jeśli masz 2 armie na jednym polu, to trudniej je aktywować (płacisz o 1 więcej za aktywację wodza, ale nie więcej niż 3 opsy). Dodatkowo możesz sobie poprzenosić oddziały pomiędzy armiami, zanim się ruszysz (zabrać z jednej, przesuwając do drugiej itp.).
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Re: Napoleon against Europe (Hexasim)

Post autor: Neoberger »

To przeczytałem w instrukcji. Ale ruszamy jedną armię czy Force składający się z dwóch armii?
Tak samo co znaczy w Major Campaign lub w marszu na odgłos dział przed bitwą sformułowanie - z zachowaniem zasad stosu? Niby rozumiem, ale autor powinien to lepiej opisać.
Bo tak można to sobie interpretować.
Berger
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Napoleon against Europe (Hexasim)

Post autor: clown »

I fotka z ostatniej rozgrywki:
http://i.imgur.com/ZWYGqye.jpg
Generalnie dwie armie na jednym polu to jeden oddział, jeśli się je aktywuje razem. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, żeby poruszyć je oddzielnie. Tutaj dużo było wątpliwości na CSW i pytań. Kluczem jest to, że dwie armie możemy aktywować jedynie w sytuacji, kiedy zaczynają one ruch na jednym obszarze.
Prusy mają armię podobnie słabą jak Austria. To jest fajnie oddane, że samodzielnie są one praktycznie bezproblemowo rozbijane (przez Napoleona rzecz jasna). Armia rosyjska to mocarz zaraz po francuskiej. Jak w późniejszych etapach dojdzie Barclay, czyli wódz kawaleryjski, to jest porównywalna z francuską. Oczywiście ma mniej korpusów elitarnych, ale przy 12 resursach na etap odradza się jak hydra :)
Armia brytyjska z kolei to raczej straszak. Nochal co prawda aktywowany jest na 1 (czyli można to zrobić bez karty), ale zabiera tylko 12 stepów, no i armia brytyjska musi się uzupełniać "doskonałymi" Hiszpanami.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Re: Napoleon against Europe (Hexasim)

Post autor: Neoberger »

Edward Pundyk z Kanady napisał tak na BGG:
Polish units are minor country allies and are rebuilt out of that pool of replacements. The difference with Poland is that it is not conquered until France is conquered, so even if all provinces of Poland are re conquered by the Coalition, the Empire Player may continue to rebuild the Polish units with minor country replacement points.

?
Berger
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Re: Napoleon against Europe (Hexasim)

Post autor: Neoberger »

Nie. Protektoratu nie można podbić dyplomatycznie. Tylko siłą.
A Polska ma status protektoratu, ale oprócz tego ma cechę niebywałą.
Jest podbita dopiero kiedy Francja jest podbita.
Ale Edward pisze coś jeszcze. Że konsekwencją tego jest, że nawet po zajęciu wszystkich polskich prowincji, Francja za stepy minor allies może wystawiać polskie korpusy.
Czyli w swoich obszarach?

Się dzieje.
Berger
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Napoleon against Europe (Hexasim)

Post autor: clown »

Ma to sens. Utrata minora powoduje, że nie liczysz go do stepów, ale Polska nie może być tak podbita, bo musi być najpierw podbita Francja. Czyli cały czas możesz korpusy polskie uzupełniać.
Ale... pojawia się pytanie - czy Koalicja dostaje punkty za podbicie Polski w sensie "normalnym", tak jak dostaje za podbój innych protektoratów? Czyli zajęcia wszystkich obszarów Księstwa? Moim zdaniem nie, ale w przepisach tego nie ma.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Re: Napoleon against Europe (Hexasim)

Post autor: Neoberger »

clown --> Analizując konsekwencje przepisu masz rację. Nie ma punktów za Polskę.
Przynajmniej tak nam się już obu wydaje :-)
Berger
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Napoleon against Europe (Hexasim)

Post autor: clown »

Czyli fajnie :) Polska jest wyróżniona i dobrze.
Co mi się jeszcze u żabojadów podoba, nie tylko w NaE, to pewna subtelność mechanizmów walki. Nie zliczasz kostek i miotasz na 5,6. Tutaj przewaga liczebna to pikuś. Dostaniesz +1, +2. Ale jak masz Napcia, dodajesz Davouta, przewagę w kawalerii plus elitę czy kartę, to rozwalasz wszystko. Bo liczebność tutaj oddaje coś innego - zdolność do ponoszenia strat i utrzymywania siły ofensywnej.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Re: Napoleon against Europe (Hexasim)

Post autor: Aldarus »

Neoberger pisze:To przeczytałem w instrukcji. Ale ruszamy jedną armię czy Force składający się z dwóch armii?
Tak samo co znaczy w Major Campaign lub w marszu na odgłos dział przed bitwą sformułowanie - z zachowaniem zasad stosu? Niby rozumiem, ale autor powinien to lepiej opisać.
Bo tak można to sobie interpretować.
Wybacz - czytałem na szybko...
Tu odpowiedź autora z CSW

An "army group" (2 armies) can be activated if both armies are located in the same zone at the beginning of the activation; the cost is the initiative value of the army group commander +1 with a maximum of 3. With this combination, each army has its own stacking (Commander Value x2). This means that you cannot activate a lone army and pick up during your movement a second army.

It doesn't prevent to stack 2 armies during movement, escape, interception, sound to the guns etc... but both armies cannot be activated together unless they start together the round of activation.

Major campaigns are quite different; they give you the opportunity to activate 3 forces during a round, most of times, self alone which means each force is activated then the other one etc...(They cannot fight together). The other advantage for this card is you can activate those forces for movement and group them in a zone according to the stacking rules AND afterwards engage a battle ! It's the exception to the rule which says each force must complete its activation before you can activate another one. In this case, you can create an army group during the course of movement.

Z ciekawostek

The two first sentences in rule 7.3.2 - how should I interpret that?

It seems to say that units can only be flipped from reduced to full strength in armies and then only for two units per turn.

odp:
you can flip corps on reinforcement sites (fortresses in your home country) or (and this is an advantage of the army) 2 reduced corps in an army anywhere if she is supplied.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Re: Napoleon against Europe (Hexasim)

Post autor: Neoberger »

2 lata spędzone z Aldarusem :-)

Grałem Napoleonem, bo... obaj chcieliśmy grać Koalicją. Wziąłem Napoleona bo co tam. Pokażę jak się gra Francją.

1805 r. Karol atakuje Mantuę, a ja zwijam Napoleona z wybrzeża.
Mantua w oblężeniu, a ja Macka ściągnąłem kartą pewnego agenta do Ulm i zaatakowałem Napoleonem.
Bitwa wyszła słabo, a pościg jeszcze gorzej. Dobrze, że się chociaż Mack sfajdał w portki i zdemoralizował.
W tym czasie Massena zajął Rzym i Neapol co wywołało ruchy floty Koalicji.
Potem spacer do Wiednia bo się coś Kutuzow zanadto zbliżał i jeszcze jakieś siły austriackie wchłonął do swej armii.
Wyszedłem mu naprzeciw, tym bardziej, że Mack nie zdołał się zebrać.
Nie udało mi się go rozbić w bitwie. Musiałem się cofnąć spod Pragi.
Niestety, tak chciałem zagrać kartę Wojny z Persją, że nie zauważyłem, iż powinienem wrócić Napoleonem do Wiednia.
I stało się. Rosji te dwa korpusy nic nie zrobiły, a za to Wiedeń zajął jeden step austriacki pozostawiony w Wenecji. Zapomniałem, że takie nic też może iść marszem forsownym.

Dobra. Nowy rok 1806. Damy radę. Doszła karta Talleyranda. Jak Koalicji nie wyjdzie z Prusami to ja ich przekabacę na swoją stronę :-)
Koalicja była pierwsza. Prusy dołączyły ze swoją armią do Koalicji. Za to Egipt wolał być neutralny.
Turcja za to opowiedziała się po mojej stronie.
Wszyscy odrobili siły.
Teraz wystarczyło ruszyć Napoleonem na Wiedeń i Pragę. Bułka z masłem.
Wiedeń padł od razu.
W tym czasie Koalicja zdobyła Kadyks, ale moje floty wygrały bitwę z samym Nelsonem. Na morzu rzucałem koncertowo. Za to na lądzie :-(

Ruszyłem Napoleonem na Pragę. Karty miałem żadne, ale Napoleon to 1 w aktywacji. I jeszcze zdołałem dowlec Massenę do pomocy.
W tym czasie armia austriacka pod wodzą księcia Jana (Mack podobno odpoczywał w jakiejś twierdzy) zaczęła wykaszać siły tureckie i zdobywać pograniczne fortece.
A ja Napoleonem poszedłem ostro na Kutuzowa stojącego z armią rosyjsko-austriacką pod Pragą.
Trzy bitwy pod Pragą po kolei. Co za walki, jakie straty. I...
Trzy porażki Napoleona pod rząd.
I tak zakończyliśmy rok 1806.

Na szczęście czas nam się skończył i nie musiałem oglądać swojej hańby.

:-(
Berger
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Napoleon against Europe (Hexasim)

Post autor: Leliwa »

A austryjacki Maczek to nie musi sam bez pomocy agentów zasuwać do Ulm (patrz początkowe ruchy)? Możnaby wtedy Schulmeistra inaczej użyć.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Re: Napoleon against Europe (Hexasim)

Post autor: Neoberger »

leliwa --> A gdzie to szanowny kolega to wyczytał? :-)
Berger
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Re: Napoleon against Europe (Hexasim)

Post autor: Aldarus »

Tak, bardzo miło spędzone kilka godzin, tak ze względu na grę, jak i przede wszystkim na towarzystwo :)

Przebieg rozgrywki faktycznie trochę nietypowy - biorąc pod uwagę jak spisywała się flota francuska i hiszpańska, to Napoleon powinien pomaszerować raczej na Londyn, niż Wiedeń ;) Generalnie floty imperium wygrywały w każdej sytuacji, bez względu na przewagę liczebności i jakości koalicji.

Na lądzie za to sytuacja była znacznie lepsza niż historycznie. Mack pobity dał nogi za pas i pomaszerował na Węgry, gdzie zastąpił go Jan. Karol próbował obronić Wiedeń, ale pobity cofnął się do Czech. Tam na szczęście połączył się z Kutuzowem i sytuacja znacznie się poprawiła. Kutuzow + Karol + Rosjanie to już + 5 do kostki i biorąc pod uwagę, że remisy wygrywa obrońca szanse były niemal wyrównane - wszystkie trzy bitwy o Pragę w 1806 r. skończyły się właśnie remisem. Tym niemniej trzy bitwy wygrane z rzędu świadczą o tym, że szczęście opuściło Napoleona. Przy stosunkowo równych stratach, bitwy te faworyzowały aliantów.

Ciekaw jestem jak w dłuższej perspektywie sprawdziłaby się wojna na peryferiach - w Turcji i Hiszpanii. Hiszpanom chciałem wybić floty (posiłkując się przy tym zdobywaniem portów), ale z rezultatem jak wyżej opisanym. Za to w Turcji, udało się zebrać całkiem zgrabną armię pod dowództwem Jana (modyfikator + 4 w ataku), a że Turcja jeszcze nie miała armii, doprowadziło to Jana do wrót Istambułu.

Z pewnością warto jeszcze trochę czasu tej grze poświęcić (mimo prób zniechęcenia do tego przez autora sposobem napisania instrukcji).
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „XIX wiek”