Field Commander Napoleon (DVG)
-
- Adjudant
- Posty: 208
- Rejestracja: środa, 23 września 2015, 20:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 16 times
Re: Field Commander Napoleon (DVG)
Ja mam chyba z 1 druku ale na jakość żetonów nie narzekam. Owszem czasami są przesunięcia ale dot. "flag" na żetonach i jakoś mi to nie przeszkadza (kilka żetonów). Tak czy inaczej nikomu nóg czy głowy nie ucięło, konie też są w całości
- ghostdog
- Sous-lieutenant
- Posty: 488
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Field Commander Napoleon (DVG)
Moje też są w dobrym stanie. Brak "cięć" na koniach czy ludziach moje żetony w zupełnym porządku.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
Re: Field Commander Napoleon (DVG)
Dzięki za odpowiedzi. Jednak zdecydowałem się na Tiger Leadera. Jest szansa, że Napoleon był cięty tak samo jak Nimitz i to mi wystarcza żeby jednak z Napa zrezygnować.
- ghostdog
- Sous-lieutenant
- Posty: 488
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Field Commander Napoleon (DVG)
Absolutnie nie był tak cięty. Nimitz to ogólnie porażka i DVG wie o tym. Dziwne, ze zrezygnowales z absolutnie świetnego Napoleona na rzecz słabego, podobno, Tiger Leadera. Teraz wychodzi jeszcze Sherman Leader.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
Re: Field Commander Napoleon (DVG)
Były drukowane mniej więcej w tym samym czasie, więc jak dla mnie za duże ryzyko.ghostdog pisze:Absolutnie nie był tak cięty. Nimitz to ogólnie porażka i DVG wie o tym.
TAL i wszystkie inne Leadery mam i pomimo braków w co niektórych playtestach gry są dla mnie idealne na solo.
Nap obawiam się też, że byłby podobny do Rommla, który co prawda na początku wciągnął ale później był nużący, bo żadna opcja którą się wybrało (np. battle plan) nie miały istotnego wpływu na grę. Podobnie Nimitz. A Nap to ten sam system ...
Co do Tigera to razem z Shermanem ma wyjść update, który do tej pory można było ściągnąć i samemu wydrukować.
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Field Commander Napoleon (DVG)
Miałem egzemplarz Napoleona. Nie było najmniejszych przesunięć i problemów z żetonami.
Jakiś wydumany problem.
Napoleon moim zdaniem jest kiepski nie przez żetony czy plansze, które są na rewelacyjnym poziomie (poza obrazkami na żetonach, które są słabe).
To słaba gra, pędzenie na czas, losowość o wiele większa niż w Aleksandrze zdarzeń nie tylko na planszy kampanii, ale przede wszystkim na polu bitwy.
Gdy Ai dostanie zbyt dobre rozkazy jest pozamiatane. Strat możemy już nie odrobić na planszy.
Nie czułem w tej grze w ogóle epoki i z przyjemnością się pozbyłem.
Jakiś wydumany problem.
Napoleon moim zdaniem jest kiepski nie przez żetony czy plansze, które są na rewelacyjnym poziomie (poza obrazkami na żetonach, które są słabe).
To słaba gra, pędzenie na czas, losowość o wiele większa niż w Aleksandrze zdarzeń nie tylko na planszy kampanii, ale przede wszystkim na polu bitwy.
Gdy Ai dostanie zbyt dobre rozkazy jest pozamiatane. Strat możemy już nie odrobić na planszy.
Nie czułem w tej grze w ogóle epoki i z przyjemnością się pozbyłem.
Berger
-
- Adjudant
- Posty: 208
- Rejestracja: środa, 23 września 2015, 20:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 16 times
Re: Field Commander Napoleon (DVG)
Aż tak bym nie negował tej gry. W założeniach to gra losowa i tak do tego podchodzę, aczkolwiek prawda to, że cały czas człowiek goni jak na biegu z przeszkodami.
Odnośnie rozkazów - dobre rozkazy dla AI znacznie ograniczają szanse na zwycięstwo. Tak samo działa to w drugą stronę - dobry rzut na insight i wtedy AI nie ma szans.
Do grania / zabawy solo to w sam raz (przegrzania mózgu nie będzie).
Odnośnie rozkazów - dobre rozkazy dla AI znacznie ograniczają szanse na zwycięstwo. Tak samo działa to w drugą stronę - dobry rzut na insight i wtedy AI nie ma szans.
Do grania / zabawy solo to w sam raz (przegrzania mózgu nie będzie).
Re: Field Commander Napoleon (DVG)
Tak wygląda cięcie Nimitza. Dla mnie to nie jest wydumany problem chociaż wiem, że niektórzy gracze nie zwracają uwagi na takie rzeczy.Neoberger pisze:... Jakiś wydumany problem. ...
Podobny żeton z Napoleona widziałem gdzieś na BBG, a ponieważ były dwa druki więc nie wiem który był ten lepszy. Z komentarzy powyżej wnioskuję, że to jednak ten pierwszy druk był lepiej wycięty.
Stąd mój wybór padł jednak na inną grę w podobnej cenie (po rabatach, promocjach, itp).
Napoleon, po moich doświadczeniach z innymi Commanderami, na początku by mnie wciągnął, później nie wiem jak by wyglądał powrót do gry.
http://i63.photobucket.com/albums/h123/ ... db8cfa.jpg
http://i63.photobucket.com/albums/h123/ ... f5d37f.jpg
- ghostdog
- Sous-lieutenant
- Posty: 488
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Field Commander Napoleon (DVG)
Z Nimitzem jest faktycznie problem. DVG wie o tym ale nic z tym nie zrobili, W Napoleonie nic takiego nie miało miejsca.
Zresztą jak coś to zapraszam do kupna
Zresztą jak coś to zapraszam do kupna
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
-
- Adjudant
- Posty: 268
- Rejestracja: wtorek, 14 października 2014, 13:42
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Been thanked: 2 times
Re: Field Commander Napoleon (DVG)
Nawiązując do przesunięć na żetonach to faktycznie w moim egzemplarzu w pewnych miejscach występują (najbardziej je widać w 1815). Mam prawdopodobnie 2 edycję (poprzedni właściciel nie był pewien edycji ale kupił rok temu). Mnie przesunięcia specjalnie nie bolą ale skoro nie jest jak być powinno napisałem do Dana Versena i po 20 dniach od wysyłki otrzymałem komplet żetonów. Ku mojemu zaskoczeniu były cięte inaczej tzn na zaokrąglone rogi. Oczywiście nie ma żadnych przesunięć. Także nie trzeba bać się można śmiało kupować i ewentualnie reklamować.
- ghostdog
- Sous-lieutenant
- Posty: 488
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Field Commander Napoleon (DVG)
To mnie zaskoczyłeś. Byłem pewien, że jest wszystko ok.pietia2014 pisze:Nawiązując do przesunięć na żetonach to faktycznie w moim egzemplarzu w pewnych miejscach występują (najbardziej je widać w 1815). Mam prawdopodobnie 2 edycję (poprzedni właściciel nie był pewien edycji ale kupił rok temu). Mnie przesunięcia specjalnie nie bolą ale skoro nie jest jak być powinno napisałem do Dana Versena i po 20 dniach od wysyłki otrzymałem komplet żetonów. Ku mojemu zaskoczeniu były cięte inaczej tzn na zaokrąglone rogi. Oczywiście nie ma żadnych przesunięć. Także nie trzeba bać się można śmiało kupować i ewentualnie reklamować.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
-
- Adjudant
- Posty: 268
- Rejestracja: wtorek, 14 października 2014, 13:42
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Been thanked: 2 times
Re: Field Commander Napoleon (DVG)
W tych kampaniach w które grałeś 1796 i 1798 faktycznie było ok ale od 1812 wyglądało gorzej. Konie i ludzie cali ale flagi przełaziły z żetonu na żeton. Wspominałem Tobie. Ogólnie w grze nie przeszkadzało ale estetyka trochę cierpiała. Nowe dosłali idealne.
- ghostdog
- Sous-lieutenant
- Posty: 488
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Field Commander Napoleon (DVG)
Super. Bardzo się cieszę, że gra się podoba.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
Re: Field Commander Napoleon (DVG)
A wiecie może jakie są róznice między 1 a 2 edycją tej gry?
Chętnie zagram online (Vassal itp.). Moje filmiki z gier PC kampanii mp(Europa Universalis 2):
http://youtu.be/mkga5VM5aY0
http://youtu.be/mkga5VM5aY0