Ja bez względu na termin, raczej nie dam już rady.

Jeszcze yen 14 maja był w miarę dobry, ale później to już sesja na całego.[/url]

Warto taki dział utworzyć, jakkolwiek nie wiem czemu miałby on być szczególnie skierowany do fantasy, a nie do strategii ogólnie. Moim zdaniem, zgodnie z charakterem forum, należałoby się skupić na pomysłach do gier strategicznych wojennych. Rodzi to jednak kolejne problemy, bo dublować zaczęłyby si...

Pomysł jak najbardziej godzien realizacji.

Ciekawy link dotyczący rekonstrukcji historycznej. Grupa z Krakowa, do której należy nasza drużyna lubelska:

www.wrzesien39.pl

Raleen pisze:Moderatorzy i Administratorzy - jak pozostałe punkty rozdziału II.

To standardowy zapis.

Pamiętajmy.

Raleen pisze:Słusznie, ciekawym zwłaszcza jak Pędrak sobie radził po latach rozłąki z kochanym B35

Z B-35 to całkiem nieźle, ale z Wrześniem to sie chyba rozstał na zawsze/

Napisze relację jak wrócę z Jerzmanowic, z Manewrów Wojennych,

W pełni popieram...

Przydałaby się w tym względzie segregacja. Na TiS to jest fajnie zrobione.

Przybyłem, zobaczyłem, przegrałem, ale byłem blisko zwycięstwa. Grałem, jak wyżej zgłoszenie, czyli w Here I Stand, jednak z racji swojej urody podjąłem się dowodzenie potęgą Sulejmana Wspaniałego, a nie Papieża. Od początku gry zacząłem ofensywnie, i jednocześnie wdrażając się w trybiki gry zacząłe...

Już wszystko wiadomo na 100 %. Będe jutro od 16 na Smolnej, dzięki życzliwości Pędraka.

Chciałbym zagrać w Here I Stand. Kims z katolików chyba...

Leo pisze:Na pewno będzie Pędrak z Pomarańczową Rewolucją. Ma być też Here I Stand (o ile uzbiera się ekipa - potrzeba sześciu, na razie jest dwóch). No i oczywiście mamy to co zawsze - gry polskie i zachodnie - do wyboru do koloru (niemalże).

Mnie liczycie do Here I Stand??
Ja chętnie spróbuję...

My ostatnio z Kurzebą mieliśmy takie dzień przetrwania. W sumie ok 60 km, z tego nieco ponad połowę pieszo, po lasach, asfalcie, bagnach, piachu, trawie... na prawdę jak na wojnie. Bez ciepłego posiłku, o czekoladzie i konserwach wojskowych. Wprawdzie z kijem podpórką zamiast karabinu ale zawsze szl...

Raleen pisze:Postaram się, mam nadzieję, że jest to łatwo dostępne.

A zdjęcia z aparatu cyfrowego byłyby ok?

MB w bibliotece w Sorbonie robił zdjęcia cyfrówką jakimś kronikom z epoki napoleońskiej i książkom. Wyszly całkiem nieźle. Niektóre rzeczywiście zamazane, ale generalnie jakośc dobra.

Raleen pisze:No proszę, to miło Cię będzie spotkac Gladky

Wzajemnie. Tak przed Armageddonem postanowiłem zawitać na Smolną zgodnie z dawno złożoną obietnicą, że Was odwiedzę.

Wreszcie nadarza się okazja.

Mi się może uda...

Ale to wszystko zależy od tego jak ułoży się długi weekend.
Z kasą powinienem się jakoś wyrobić. Chociaż plany bardzo poważne na cały kwiecien i maj.

Jeśli udałoby mi się przyjechac to najchętniej zagram w coś Jarka Flisa. Może Waterloo, albo B-35

Raleen pisze:PS. "Armagedon", nie "Armageddon" - jak mówią z błędem, ale tak zostało.

Ja jednak staram się nie iść owczym pędem za tym co się przyjęło. Powinno być chyba przez 2 "d", dlatego tak napisałem.

Szkoda, że z wiadomych względów nie będzie kilku osób.