Parę dni temu zagrałem w D-Day at Omaha Beach. Gra bardzo mi się spodobała, brak przeciwnika nie przeszkadzał. Myślę, czy nie spróbować Steel Wolves, ale cena gry sprawia, że zastanowić się przed jej zakupem dwa razy to mało. Mam kilka pytań do posiadających grę: 1. Czy da się w to zagrać na żywo, n...

Byłem kiedyś krótko na Pionku przy okazji organizowanego w sali obok turnieju go. Widziałem dużo planszówek, ale mało wojennych. Następny Pionek będzie 14 i 15 grudnia. Czy ktoś z bywalców forum się tam wybiera? Od czasu kiedy przeprowadziłem się do Katowic i straciłem częstszy kontakt ze starymi pr...

Przedwczoraj kolejna partia. Po raz pierwszy pojawił się problem maksymalnego rozwoju poleis. W rundzie 5α miałem przewagę około 10-15 PZ (grałem Spartą). Wchodząc w rundę 5β miałem już jednak wszystkie znaczniki w grze – czy to w miastach, czy na planszy i niewiele mogłem poprawić, a PZ zyskiwać ju...

Owszem, w Waterloo jest tego znacznie więcej, niż tylko opcja kontrataku. Patrząc na to pod kątem mechaniki, obrońca ma decyzję do podjęcia, która daje mu pewien zakres wpływania na pojedynek lub warunki uchylenia się od niego. To znaczący atut tej świetnej i nielubianej gry. Decyzję podejmuje gracz...

Jestem po kilku kolejnych partiach w Polis. Naprawdę udana gra. Trzeba jednak przyznać, że z historią Polis jest powiązane dość luźno. Wygląda to tak, że osoba znająca przebieg konfliktu ateńsko-spartańskiego odnajdzie się w nim (przymykając oko) i zarazem doceni mechanikę. Osoba nieznająca historii...

Dziękuję za odpowiedzi. Z tego co napisaliście wynika, że poza Kutuzovem wszystkie te gry stosują rzut kostką po obronie, po którym możliwe są dodatkowe efekty walki (czy może właściwiej: efekty obrony). Wygląda to interesująco, ale zastanawiam się, czy nie prowadzi do nadmiernej turlaniny w fazie w...

Czy znacie gry posiadające rozbudowaną mechanikę obrony, a przede wszystkim odwrotu wojska, najlepiej taką, która graczowi daje możliwość decyzji, jakiś wybór? Czy są gry, których tematem jest dobrze przeprowadzony odwrót, opóźnianie wojsk przeciwnika itd.? Z mojego miernego rozeznania w temacie (st...

Ja również zacząłem swoją przygodę z B-35 od MiMa. Ciekawe spostrzeżenie. Zgadzam się, że na systemie ciąży rozmiar mapy z okładki czasopisma. Sam najprzyjemniej wspominam w tym systemie rozgrywkę przed wieloma laty w Arnhem na 1/4 mapy (tylko desant 1 DPD i 1SBS). Skończyliśmy to w jeden dzień i mi...

No tak, ja również tak to rozumiem, tylko razi mnie to, że gdy np. w rundzie 4 w Persji są dostępne już dwa „pszeniczne” rynki (oliwa i wino), to kupując za srebro mamy dowolność w blokowaniu wybranego towaru oraz wpływania na jego cenę, choć handlujemy bez względu na nią. O ile nieśmiertelni bogowi...

Co do El Alamein: jeśli lubisz grać w B-35 to pewnie warto kupić poprawione wydanie. Jeśli nie lubisz, to wiesz, żeby nie kupować. Gra jest na forum wydawcy reklamowana jako „szybka”, ale nie do końca to prawda, ponieważ skróceniu ulega wyłącznie faza ruchu; faktycznie prostsza, bo wojska posłusznie...

Strategosie, piszą o tym tutaj: http://boardgamegeek.com/thread/927777/feb-2013-rules-movement Adalbercie, nie zauważyłem, aby losowość sama w sobie wpłynęła decydująco na naszą rozgrywkę. Z mojej strony postawienie na nią sprawiło, że zacząłem przegrywać i do końca gry nie udało mi się odzyskać ini...

Zastosowaliśmy się do podręcznika. Kontrowersyjność oblężeń jakoś nam umknęła, wręcz przeciwnie, uważam, że są dobrze rozwiązane. I grywalnie. Przyznam, że nie czytałem wiele o oblężeniach na BGG, ale wiem, że istnieje jakiś autoryzowany bezkostkowy wariant. Być może kiedyś po niego sięgnę. Myślę je...

χαίρετε ὦ στρατηγοί Chciałem prosić o pomoc w interpretacji pewnej zasady, o ile ktoś z was zetknął się z Polis, grą bądź co bądź o bardziej abstrakcyjnych rozwiązaniach, niż niektórzy stratedzy byliby w stanie zaakceptować. Przeczytałem tyle na forum BGG, na ile oczy pozwoliły, ale niczego o mej sp...

Witam wszystkich weteranów B35. W grach systemu B35 jestem w zasadzie żółtodziobem, zaś do samych gier wojennych wróciłem po wieloletniej przerwie. Od systemu B35 zaczęliśmy w naszym gronie powrót do hobby, oto więc kilka uwag od, bądź co bądź, żółtodzioba: 1. Pierwsze, co się rzuca w oczy, to hanie...