Niedzielne popołudnie, czas na kolejny wpis z cyklu Trzy po trzy, gdzie prezentuję parę linków do rzeczy związanych z wargamingiem i figurkami, jakie w ostatnim czasie przykuły moją uwagę.

http://miniwojna.blogspot.com/2017/04/t ... ree-6.html

Można uznać, że się wyrobiłem z publikacją w niedzielę, w końcu była zmiana czasu. Ostatni - przynajmniej na jakiś czas - wywiad z serii rozmów z ludźmi tworzącymi historię wargamingu fantasy. Dzisiejszym rozmówcą jest Jamie Sims, specjalista od makiet. Zdaje się, że ciekawa postać - obecnie pracuje...

Na blogu kolejne wydanie Trzy po trzy. Jakoś wyjątkowo śmierdzi zepsutym mięsem

http://miniwojna.blogspot.com/2017/03/t ... ree-5.html

Boż on przecież stworzony do przeglądania się w lustrze

Mało historycznie ale co tam

http://miniwojna.blogspot.com/2017/03/u ... wight.html

Wywiad z grafikiem Tonym Houghem.

Patriarcha.

http://miniwojna.blogspot.com/2017/03/p ... tonym.html

Na blogu czwarte wydanie 3 po 3, czyli parę rzeczy związanych z figurkami, które zaciekawiły mnie w minionych dniach.

http://miniwojna.blogspot.com/2017/03/t ... ree-4.html

Dziś na Miniwojnie wywiad z Timem Prowem, początkowo malarzem 'Eavy Metal, a następnie rzeźbiarzem, aktywnie działającym na rynku do dziś dnia.

http://miniwojna.blogspot.com/2017/02/c ... timem.html

Trzeci raz trzy po trzy. Czyli 3x3x3

http://miniwojna.blogspot.com/2017/02/t ... ree-3.html

Z tego co wiem Jaeckel używa akryli. P3, Vallejo, GW. Na jego blogu jest parę tutoriali, pokazujących malowanie. I tak, bardzo mi się podoba jego styl, niezwykle plastyczny.

Wszystko prawda, ale nie zmienia to faktu, że Kozłowski to nadal mocno przeciętny produkt.

Do nauki malowania nadaje się jednak zdecydowanie, zdecydowanie lepiej, niż większość szitu w sklepach modelarskich i wargamingowych.

Część osób zaglądających na mój blog pamięta może starą serię wpisów, prezentujących rozmaite ciekawostki dotyczące gier bitewnych i malowania figurek. Nazywało się to Wybrane z tygodnia i kręciło się przez kilka lat (ostatni wpis tutaj ). Po długiej przerwie reaktywuję ten cykl w nieco zmienionej f...

Twarz u tego grenadiera wygląda już zdecydowanie dobrze.

Naprawdę, olbrzymi postęp jakości prac, od pierwszych do obecnych.

Też mi się podobają. Ale uważam, że niedawny Stuart był lepszy :) Tutaj w malowaniu jest sporo elementów do podciągnięcia IMHO, ale chylę czoła przed szybkością i liczbą pomalowanych do bardzo dobrego poziomu figurek. Najmniej korzystnie wyglądają chyba twarze, a zwłaszcza oczy. Bardzo Telamonie pop...

Dla mnie to notes tego co mam i co powinienem kupic.
W color tools jest tez compatibility chart, tez przydatne.

Mi odpowiada do tych celow.