Co sie odwlecze, to nie ucieczeAndy pisze:A to się Simba omsknął!Chyba pierwszy raz w karierze!

Prawdę mówiąc, zamiast myślenia o szachach, to bardziej mi po głowie chodziły grzybki, co właśnie z lasu przytaszczyłem...
Zaraz się biorę za przyrządzanie
