Humbug pisze: ↑czwartek, 25 maja 2023, 23:56 Ktoś byłby chętny na grę w Pax Romana?

Owszem, chętnie.

Nie zapisałem się, ale jestem chętny.

Aldarusie, piszę się na RoRa.

Przyjadę w Piątek po południu.
Jak zawsze chętnie się piszę na VQ.
Przywiozę pewnie Blue vs Grey i Republic of Rome, może ew. HIS albo Punic Island.

Ktoś chętny na Triumph & Tragedy w sobotę?

Planuję jechać.

Czy ktoś jedzie samochodem z Warszawy?

Ja niestety odpadam - wypadł mi wyjazd łikendowy spontanicznie.

Ja chętnie bym w coś zagrał.

Panowie, ktoś coś w ten weekend?

Ha, może wpadłbym zobaczyć? Lubię tę tematykę.

Spokojnie, jak Ci się trafi fleet battle to będzie inaczej :D Mnie się zdarzało zatopić w jednej bitwie kilkanaście ciężkich okrętów (Brytyjczycy kiepsko opancerzali BC i BB... pancerz poniżej 10" to w latach 20 kryminał nawet przy prędkości badań 90% - no może 9,5" w BC jest jeszcze w mia...

W kwietniu 1909 r. wojna się skończyła - straciłem Guam. Zezłomowałem przestarzałe okręty, kontynuowałem badania, podgrzewałem relacje z Hiszpanią... aż w styczniu 1913 wybuchła wojna, zakończona - niestety - pokojem status quo. Jest luty 1917 i moja floty liczy 4 BB (3 różnych typów, ale dwa z nich...

W sumie jeszcze nigdy nie grałem USA ani Wielką Brytanią. Włochami się zniechęciłem szybko. Nie wiem czy obecność csa wpłynęła na budżet jankesów. Powinna...

Ja często uzbrajałem CL w 6", a do CA jest sens wrócić później i traktować je jako rajdery/cięższą osłonę floty (bo i u mnie rola CL się zmienia...) Generalnie USA wydaje się być łatwe do gry. Ilość FC jest o tyle istotna, że można je stracić w czasie bitwy. Ja mam po 2 zwykle. Co do dział, to ...