Wiem, że niewiele osób ograło wersję ostateczną, ale może pamiętacie z testów jak wygląda kwestia skalowalności i w jaki sposób jest rozwiązana?

Silver pisze:A gdyby tak w sobotę po rozgrywkach w HiS i VQ zebrać twardą ekipę i jeszcze raz zagrać np. w HiS?

Ja po pierwszym HISie bede sie zawijal, wiec mnie nie liczcie do potencjalnej drugiej rozgrywki.

Silver pisze:Racja i ten HIS jest od 10:00 (choć pewnie zmitręży się przy rozkładaniu) w sobotę to musielibyśmy się przy Britanii sprężać w piątek bo to gra do 6 godzin rozgrywki.

Potwierdzam, zaczynamy HIS o 10:00. Wszyscy z ogarniętymi zasadami, więc przygotowania do gry pójdą sprawnie.

Edek Leszczyk pisze:Zapdejtowałem wątek T&T w pliku.

Czy załapię się do HiS lub Orła i Gwiazdy po samym przeczytaniu instrukcji, choćby w roli mięsa armatniego?

Wygląda na to, że HIS faktycznie mamy obsadzony, nawet z rezerwą.

@Leyas @Silver @Trampon Dzięki za zgłoszenia. W tej chwili mamy wręcz nadkomplet, więc najbardziej fair będzie chyba zastosować kolejność zgłoszeń (Leyas - Anglik albo Turek i Silver - Protestant), chyba że ktoś się wykruszy. Proponuję zebrać się o 10:00, przytargam najświeższą edycję - zmiany w zas...

Szukam 2 chętnych na HIS w sobotę od rana (10:00-10:30). Na razie skład mamy mieszany - weterana (pewnie ponad 30 partii na koncie), praktyka (10 partii) i dwie względne świeżynki (po 2 gry).

Magnum-KR pisze:Cześć. Zdaje się, że już graliście w tą edycję III, jubileuszową, wydaną z okazji 10-lecia gry. Dużo się zmieniło? Na lepsze?

A ta edycja została już rozesłana?

Interpretacja równie złośliwa co nieprawdziwa - pisząc "przechytrzenie" miałem na myśli dokładnie to i nic więcej :D Częścią piękna PR jest to, że w grach trzy i czteroosobowych da się powstrzymać każde zwycięstwo (chociaż czasami za wysoką cenę), więc wypada mieć asa w rękawie w postaci k...

Wydaje mi się, że troszkę rzucasz sobie kłody pod nogi graniem przeciwko sobie (oczywiście przy pełnym zrozumieniu dlaczego to robisz). Częścią zwycięstwa w PR jest przechytrzenie innych graczy i odwrócenie ich uwagi od momentu, w którym zadeklarujesz zwycięstwo. O ile ktoś nie ma daleko posuniętej ...

Specem nie jestem, ale podzielę się dotychczasowymi doświadczeniami, może będą przydatne: (np. dotąd nie udało mi się wysłać na kartę imperium żadnych "repressed" tokenów i nie bardzo wiem, czemu miałoby to służyć, skoro możliwości takie ma przede wszystkim właściciel imperium a jemu takie...

Czy komuś zdarzyło sie grac i w pewnym momencie okazało sie, ze nikt nie spełni warunków zwycięstwa? Nie, ale dwukrotnie byliśmy blisko (wyczerpany jeden deck i pojedyncze karty w drugim). Pamiętaj, że komety to nie jedyny sposób na wygraną - jeśli oba decki się skończą, wygrywa ten, kto ma najwięc...

Nie wydaje mi się, żeby któraś strona planszy była silniejsza. Natomiast dosyć często czynnikiem decydującym w naszych rozgrywkach było to, że większość graczy skupiła się na jednej części i odpuścili pojedynczemu graczowi drugą.

Pojawiają się głosy, że w grach na więcej osób Fugger zaczynający z mniejszą ilością gotówki (jako że zawsze jest pierwszy), jest poszkodowany i trudniej nim wygrać. Nasze partie na razie tego nie pktwierdziły, ale jestem ciekaw opinii innych graczy.

To akurat wydało mi się dość oczywiste. Ja miałem niedosyt mimo, że druga partia ciągnęła nam się dość długo - głównie przez zerkanie do zasad, pomocy itp. Mało również nam się udawało wyciągnięcie imperium do tableau, nie mówiąc już o królowych :D Również mieliśmy bardzo mało imperiów w tableau w ...

Na karcie może być maksymalnie tyle figur ile jest na nich miejsc. Wstawiasz je na kilka sposobów: a) z karty - możesz wstawić figury z prawego górnego rogu zagrywanej karty. Rodzaj i kolor figury nie muszą się zgadzać z tymi wydrukowanymi na karcie mapy . Jeśli wstawiasz figurę zamiast już stojące...