Take Command: Bull Run i 2nd Manassas

Oczywiście najbardziej lubimy strategie i gry historyczne.
Zeka

Take Command: Bull Run i 2nd Manassas

Post autor: Zeka »

...czyli kolejna odsłona wojny secesyjnej na PC. Dotychczas w serii ukazały się Bull Run oraz Manassas nr. 2. Nie miałem okazji dokładniej się zapoznać z tymi grami, ale mam nieodparte wrażenie, że twórcy wzorowali się na dokonaniach Sida Meiera (jak zobaczycie screeny zorentujecie się o co chodzi :wink: ), ale dodano jeszcze kilka rzeczy (np. wozy zaopatrzeniowe). Niżej link do oficjalnej strony:

http://www.madminutegames.com/
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Ładne to to :) , mam jedną część, ale musze poczekać na lepszą kartę graficzną. Wyszła też jakiś czas temu inna gra na temat bitwy pod Gettysburgiem, hybryda real-time z turówką.
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Odpaliłem obie części, wszystko cacy i cudnie, jednak stwierdzam, że Sid Meier`s Gettysburg był, jest i będzie lepszy ;).

- Grafika uboższa, ale klarowna, człowiek się nie musi bawić ciągle kamerami i widokami.
- System misji składających się na całą bitwę lepiej oddaje chaos i realizm pola walki, łatwiej panuje się też nad bitwą.

---

Ciekawostka. Na jednej stronie znalazłem pare dodatkowych scenariuszy do tych gier. Pare z nich zostało stworzone z ciekawym podejściem:

"This is a "Headquarters in the Saddle" or HITS scenario. The player's ability to move the camera is locked "in the saddle" of the commander's flag bearer so you can only see what he can see from where he is located in the 3D environment. If you want to see more...well...you will just have to ride there--just like a real Civil War brigade commander. "

:)
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
tstaszek
Adjoint
Posty: 728
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 19:06
Lokalizacja: SKĄD SIĘ DA

Post autor: tstaszek »

Znaczy się nabyłeś BR1 i BR2???

Jeśli można, jaka cena za sztukę?? Kupowałeś w sklepie czy na EBayu??

Zajefajny pomysł z tym oglądaniem pola walki jako dowódca, czyli z perspektywy "konia". To chyba całkiem nieźle musi wpływać na realizm walki.
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

tstaszek pisze:Jeśli można, jaka cena za sztukę?? Kupowałeś w sklepie czy na EBayu??
Za stałkę płacę bardzo tanio ;).
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
tstaszek
Adjoint
Posty: 728
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 19:06
Lokalizacja: SKĄD SIĘ DA

Post autor: tstaszek »

Nico pisze:
tstaszek pisze:Jeśli można, jaka cena za sztukę?? Kupowałeś w sklepie czy na EBayu??
Za stałkę płacę bardzo tanio ;).
Ok rozumiem o więcej nie pytam :).
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Rozegrałem sobie dziś bitwę pod Manassas dowdząc jedną z trzech dywizji jankeskich (Huntera bodajże). Mając ponad 5,500 żołnierzy (dwie brygady piechoty, brygade kawalerii i trzy baterie artylerii) zadałem 4,266 strat Konfederatom tracać 50% swoich sił (głównie piechota i kawaleria).
Troszke śmiesznie wyszło i absurdalnie. Żołnierze tamtego okresu nie przełkneli by 50% strat...jakie ja miałem...nie mnie super zabawa była.

Łączne straty w bitwie (komputer dowodził pozostałymi moimi dywizjami) wynosiły 7169 CSA i 5336 USA. Bitwa zakończyła się zwycięstwem Unii i zgnieceniem rebelii :P.

Największa różnica w porównaniu z SMG to działania rozkazów FALLBACK i RETREAT. Tutaj wydanie tego rozkazu równa się ze stratą możliwą/pewną danego oddziału na dłuższy czas bitwy. W SMG nie było tak źle, a fallback używało się bardzo często.

Poza tym dowódcy mają swoje zdolności i można zostawić im dowodzenie i robią co im się podoba ;).
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gry komputerowe”