[FAQ] Forty

Gra wydawnictwa GMT Games (polska edycja wyd. Gołębiewski)
Awatar użytkownika
Psycho_l
Adjudant-Major
Posty: 324
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:08
Lokalizacja: Wrocław

[FAQ] Forty

Post autor: Psycho_l »

Jak to jest z tym przechodzeniem przez forty.

Jedna armia oblega fort, gracz aktywuje ją do ruchu oraz inną armie stojącą obok. Następnie przechodzi tą armią przez fort i w tej samej kolejce schodzi z fortu. Zaznaczam że obie armie po ruchu są odcięte od zaopatrzenia (ponieważ fort przez który przeszły jest aktualnie nieoblegany).

Z tego co pamiętam taki ruch jest niedozwolony, ale pamięć zawodna jest jeżeli chodzi o takie niuanse i chcę mieć pewność.
Awatar użytkownika
Wallenstein
Sergent-Major
Posty: 172
Rejestracja: środa, 26 kwietnia 2006, 09:13
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post autor: Wallenstein »

Czyli pierwsza armia przechodzi przez oblegany fort, a następnie armia oblegająca zchodzi z fortu w ślad za pierwszą armią => obie armie OOS.
Ruch może na pierwszy rzut oka jest bez sensu, ale w naszej sytuacji niekoniecznie.
Awatar użytkownika
JednoSlowo
Capitaine
Posty: 897
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JednoSlowo »

Taki ruch jest możliwy. Bardzo drastycznie pokazał mi to Valdemort w I edycji.

Pozdrowienia
JednoSłowo
Nie dajcie się wyprzedzić tym z Missisipi
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Czy gdzieś kiedyś aby nie było zasady, że samodzielnie nie wolno postawić się w stan odcięcia?
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Wallenstein
Sergent-Major
Posty: 172
Rejestracja: środa, 26 kwietnia 2006, 09:13
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post autor: Wallenstein »

Chyba nie, ponieważ gdy Belgrad jest oblegany, nadal można ruszyć jednostki SB z np. Valjeva do Zagrzebia co skutkuje ich OOS.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Andreas von Breslau pisze:Czy gdzieś kiedyś aby nie było zasady, że samodzielnie nie wolno postawić się w stan odcięcia?
Wręcz przeciwnie: wolno.
W wątku "Serbskie wątpliwości" tak wyjaśniałem tę kwestię:
Polecam przedostatnie pytanie w FAQ-u i odpowiedź na nie: "Można opuścić pole z obleganą twierdzą i odejść w dowolnym kierunku". W przykładzie jest wymienione zwinięcie przez A-W oblężenia Łucka i rozpoczęcie oblężenia Dubna przez tę samą jednostkę. "Nie jest to luka w przepisach, ponieważ jeśli inna jednostka nie rozpocznie jednocześnie oblężenia Łucka, jednostka w Dubnie będzie pozbawiona zaopatrzenia i zostanie wyeliminowana w Fazie Wyczerpania, zanim zdąży cokolwiek osiągnąć w Fazie Oblężeń". Z tego wyjaśnienia jasno wynika, że MOŻNA wchodzić na pole, na którym jest się bez zaopatrzenia. Ważne, żeby doprowadzić do wznowienia zaopatrzenia przed Fazą Wyczerpania.
I jeszcze taka osobista prośba: nazywajmy twierdze twierdzami, nie fortami, OK?
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Dobrze, ale chcę znać powody. Czy to też naleciałość z języka obcego?
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Fort jest elementem twierdzy (w rozumieniu XIX-XX-wiecznym). Twierdze w okresie I wojny światowej składały się na ogół z kilku linii fortów, czyli dzieł fortyfikacyjnych zdolnych do samodzielnej obrony (nawet okrężnej).
"Fort - [...] w XIX i na początku XX wieku stał się podstawowym elementem twierdzy fortowej".
"Twierdza - ufortyfikowany rejon, przygotowany do obrony okrężnej, rozbudowany środkami fortyfikacji stałej, posiadający stałą załogę (garnizon), uzbrojenie i zapasy bojowe"
("1000 słów o inżynierii i fiortyfikacjach", Warszawa 1980)

Nie ma wątpliwości, że przy skali Ścieżek Chwały, mamy do czynienia z twierdzami, a nie fortami. W polskim tłumaczeniu instrukcji jest prawidłowo używany termin "twierdza", ale osoby korzystające z oryginalnej wersji reguł miewają skłonność do posługiwania się występującym tam angielskim "fort".
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Ach tak... a więc tenże "fort" to w istocie zwykły "tort"! (oczywiście "tort" w znaczeniu angielskim, a nie polskim)
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Psycho_l
Adjudant-Major
Posty: 324
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:08
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Psycho_l »

Dzięki Andy za odpowiedź w sprawie TWIERDZ :wink:
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Dzięki za spełnienie mojej prośby! :)
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ścieżki chwały”