Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Czy zmiany w WP idą w dobrym kierunku?

Tak
31
32%
Nie
49
51%
Nie mam zdania
17
18%
 
Liczba głosów: 97
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Telamon »

Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Torgill »

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/anna-pe ... on/v857heg

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... cs&utm_v=2

https://wiadomosci.wp.pl/nastepczyni-mi ... 515616385a

Normalne - rzecznik to najbliższy współpracownik ministra, a minister dobiera sobie zaufanych ludzi.
Szef SKW też dzisiaj zrezygnował.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: RAJ »

http://www.defence24.pl/727344,rosjanie ... ii-analiza
Pierwszy "zmasowany" nalot dronów na bazy wojskowe. A w naszym planach rozwoju WP nawet nie ma słowa o radzeniu sobie z takimi zagrożeniami.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: RAJ »

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk ... i-mon.read
Taka ciekawostka pt jak MON widzi obronę kraju... I to nie jest zabawne.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Telamon »

A czego MON oczekiwał od dowódców? Nie uwierzycie Państwo, ale powtórki ze sposobu działań innego marszałka, Edwarda Rydza-Śmigłego. Który rozmieścił polskie wojska w 1939 roku na granicach, w dodatku równomiernie, wzdłuż całej ich długości. A jak mawiał mój wykładowca taktyki w szkole oficerskiej, „kto dzieli równo, ten ma…”. No właśnie. Próba obrony całego terytorium, walki w stylu „nie oddamy nawet guzika” – nie może dobrze się skończyć. Wróg i tak wedrze się w głąb kraju, od razu rozbije nasze wojska i już nikt go nie powstrzyma.

Gen. Różański miał więc inny pomysł. Prowadząc działania opóźniające, dokładnie rozpoznał plany agresora. Po czym wykorzystując rezerwę pancerną, wówczas jeszcze silną i jednolicie wyposażoną (w całości w czołgi Leopard) 11. Dywizję Kawalerii Pancernej, a także inne jednostki, przy silnym wsparciu naszego i sojuszniczego lotnictwa, zadał agresorowi miażdżący cios. Ogłuszył wroga, zatrzymał go i odepchnął. W mansteinowskim stylu.

Cywilnemu kierownictwu MON nie podobało się takie wpuszczanie wroga do Olsztyna i Białegostoku, na nasze piękne Mazury i Podlasie. Za wszelką cenę chciało zatrzymać agresora na granicy. I byłaby to sytuacja wręcz idealna, tylko że nierealna.
A Eks-minister studiował podobno historię... Psychofani II RP mają najwidoczniej silne lobby w MONie. :P
Awatar użytkownika
cdc9
Generał Broni
Posty: 5618
Rejestracja: czwartek, 23 marca 2006, 09:23
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: cdc9 »

A czym miały być prowadzone te działania opóźniające? :lol:
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.

Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
runnersan
Capitaine-Adjudant-Major
Posty: 998
Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
Has thanked: 2 times
Been thanked: 10 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: runnersan »

Pewnie czymś co miało sens, skoro w wywiadzie dla radia (według artykułu) zastępca szefa MON potwierdził, że miało miejsce takie wydarzenie, ale że obrona została wykonana"w stylu Mansteina".
Czy to komplement? Chyba nie miał być.

Mozna spróbować podpytać Różańskiego, bo aktywnie twittuje, ale nie wiem czy tego typu ćwiczenia i ich przebieg to informacja jawna.
Zapraszam do przeglądania...

http://wirtualnygeneral.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Telamon »

Ja tam widzę kolejny powód, aby w przypadku "W" przebrać się za "somalijskiego uchodźcę". MON żołnierzom zaserwuje jedynie śmierć bądź Syberię... :cry:
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: RAJ »

runnersan pisze:Mozna spróbować podpytać Różańskiego, bo aktywnie twittuje, ale nie wiem czy tego typu ćwiczenia i ich przebieg to informacja jawna.
Próbuj, może się uda.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43345
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Raleen »

Telamon pisze:
A czego MON oczekiwał od dowódców? Nie uwierzycie Państwo, ale powtórki ze sposobu działań innego marszałka, Edwarda Rydza-Śmigłego. Który rozmieścił polskie wojska w 1939 roku na granicach, w dodatku równomiernie, wzdłuż całej ich długości. A jak mawiał mój wykładowca taktyki w szkole oficerskiej, „kto dzieli równo, ten ma…”. No właśnie. Próba obrony całego terytorium, walki w stylu „nie oddamy nawet guzika” – nie może dobrze się skończyć. Wróg i tak wedrze się w głąb kraju, od razu rozbije nasze wojska i już nikt go nie powstrzyma.

Gen. Różański miał więc inny pomysł. Prowadząc działania opóźniające, dokładnie rozpoznał plany agresora. Po czym wykorzystując rezerwę pancerną, wówczas jeszcze silną i jednolicie wyposażoną (w całości w czołgi Leopard) 11. Dywizję Kawalerii Pancernej, a także inne jednostki, przy silnym wsparciu naszego i sojuszniczego lotnictwa, zadał agresorowi miażdżący cios. Ogłuszył wroga, zatrzymał go i odepchnął. W mansteinowskim stylu.

Cywilnemu kierownictwu MON nie podobało się takie wpuszczanie wroga do Olsztyna i Białegostoku, na nasze piękne Mazury i Podlasie. Za wszelką cenę chciało zatrzymać agresora na granicy. I byłaby to sytuacja wręcz idealna, tylko że nierealna.
A Eks-minister studiował podobno historię... Psychofani II RP mają najwidoczniej silne lobby w MONie. :P
A ja słyszałem od kolegi oficera jak gen. Różański jako dowódca dywizji podczas manewrów tak manewrował, że wpakował całą brygadę na pole minowe i skończyło się na ciężkich stratach. Jego osiągnięcia były na tyle "wybitne", że po tym jak awansował i został szefem sztabu generalnego wyniki tych manewrów utajniono. W WP jest więcej takich Mansteinów, tak że nie dowierzałbym zbytnio temu co oni na blogach i tym podobnych wypisują.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: RAJ »

Raleen pisze:wyniki tych manewrów utajniono.
Jakże wygodnie...
Śmierdzi na milę legendą miejską.
Zastanów się chwilę - kiedy ostatni raz w WP były prowadzone MANEWRY CAŁEJ DYWIZJI w których CAŁĄ BRYGADĘ można by wpakować na pole minowe?
I jak wielkie to pole minowe musiałoby być?
Raleen, jak mogłeś uwierzyć w taką bzdurę?
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43345
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Raleen »

Być może była to brygada, a ten pododdział, który wpadł na pole minowe, był mniejszy - przytaczam z pamięci, która bywa zawodna, do tego ja się nie interesuję tymi tematami - ale i tak była to całkowita kompromitacja z punktu widzenia takiego oficera. Jak zwykle czepiasz się szczegółów, które dla istoty problemu są bez znaczenia.
Źródło, z którego to wiem, jest dla mnie całkowicie wiarygodne. Nikt mi tego nie mówił na potrzeby tego by coś udowodnić mnie bądź komukolwiek innemu czy pod jakąś tezę.

Oczywiście nie musisz mi wierzyć, i nawet specjalnie na to nie liczę.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43345
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Raleen »

Moim zdaniem sytuacja wygląda w ten sposób, że uśredniając, ani ci co odeszli nie byli pod względem merytorycznym gorsi od tych, którzy zostali, ani na odwrót. MON usiłuje jakoś uzasadnić swoje decyzje jeśli chodzi o daleko idące zmiany kadrowe i od strony politycznej (szeroko rozumiane odwołanie do przeszłości... ) być może da się je uzasadnić, natomiast jeśli chodzi o poziom fachowy, niestety nie za bardzo. Druga strona niejako broniąc się (ale po części jest to obrona przez atak prewencyjny) usiłuje z kolei udowodnić jacy to ci zdymisjonowani (zresztą niektórzy sami wzięli dymisję, nikt ich nie dymisjonował) byli wspaniali i że ci, którzy przychodzą na ich miejsce, do pięt im nie dorastają, co ma tyle samo wspólnego z prawdą co twierdzenia MON idące w przeciwnym kierunku. Osobną sprawą jest poziom polskiej generalicji. Znów mogę odwołać się tylko do opinii, z którymi się zetknąłem, i w tym wypadku są to tylko opinie, siłą rzeczy wybiórcze i subiektywne, oraz nieweryfikowalne, przynajmniej dla mnie, że niestety, uśredniając, poziom generalicji w Wojsku Polskim nie jest obecnie wysoki.

Tutaj rodzi się taka refleksja historyczna, jak się sięgnie do okresu II RP i zderzy powszechne wyobrażenie o Wojsku Polskim tego okresu historycznego wśród osób interesujących historią (ale niebędących znawcami tematu, bo ci wiedzą dokładnie jak to było), dość powszechną wysoką ocenę oficerów i wojska w ogóle i zacznie analizować rzeczywistość, to przestaje być tak sielankowo. Myślę, że podobnie to może wyglądać we współczesnym Wojsku Polskim, co nie wyklucza, że są w nim jednostki bardzo dobrze wykształcone i przygotowane merytorycznie do funkcji, które pełnią.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: RAJ »

Raleen pisze:Być może była to brygada, a ten pododdział, który wpadł na pole minowe, był mniejszy - przytaczam z pamięci, która bywa zawodna, do tego ja się nie interesuję tymi tematami - ale i tak była to całkowita kompromitacja z punktu widzenia takiego oficera. Jak zwykle czepiasz się szczegółów, które dla istoty problemu są bez znaczenia.
Źródło, z którego to wiem, jest dla mnie całkowicie wiarygodne. Nikt mi tego nie mówił na potrzeby tego by coś udowodnić mnie bądź komukolwiek innemu czy pod jakąś tezę.

Oczywiście nie musisz mi wierzyć, i nawet specjalnie na to nie liczę.
Przytaczasz niewiarygodną historyjkę i oburzasz się, że czepiam się szczegółów?
A ten tekst o niepamiętaniu szczegółów tak bardzo ją uwiarygadnia... Jakoś nie sądzę żebyś nie pamiętał tych szczegółów.

Cała ta historyjka żywcem brzmi jak opowieść o rozdawaniu samochodów na Placu Czerwonym i jest dokładnie tej samej klasy.

Co do wiarygodności źródła... Skąd on znał tę historyjkę? Ktoś mu opowiedział?
Masz pewność co do wiarygodności tych innych osób?
Nie byłby to pierwszy przypadek opowiadania wyssanej z palca historii "bo tak".
Zupełnie jakbyś nie wiedział jak powstają i rozpowszechniają się plotki.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: RAJ »

Raleen pisze:Moim zdaniem sytuacja wygląda w ten sposób, że uśredniając, ani ci co odeszli nie byli pod względem merytorycznym gorsi od tych, którzy zostali, ani na odwrót.
Bardzo optymistyczne założenie biorąc pod uwagę fakt, że pozostali ci, którzy byli gotowi potakiwać i włazić w zad maciarowi.
To niezbyt dobrze świadczy o ich samodzielności i niezależności.
Mogą wśród nich być dobrzy dowódcy, którzy postanowili przetrwać. Ale raczej wątpię w to uśrednienie.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Geopolityka i współczesne konflikty zbrojne”