Konkurs historyczny Strategosa (XII edycja)

[elahgabal]

Ponieważ nie chcę zabagnić wątku - odpowiedź i ew. dalsza dyskusja tutaj:

http://www.strategie.net.pl/viewtopic.p ... 57#p352357

[Antypirx]

Od początku wiedziałem, że to nie Janosik.

[elahgabal]

Wróćmy może na tory: jegomość z obrazka to koronowana głowa a jego żona to swoista rekordzistka kraju wśród innych koronowanych małżonek.

[Leliwa]

Od początku wiedziałem, że to nie Janosik.

Od początku wiedziałem, że wiedziałeś, ale wołanie było nieco za wczesne.

[cdc9]

Mnie znalezienie odpowiedzi, używając Google'a, zajęło może z minutę. Powiem tylko, że sportetowany widział sporo krzyży.

Naprawdę wdzięczny jestem Tobie za sugestię. Nie jestem zbyt biegły "w komputerach", a Ty zasugerowałeś, że jest jakiś łatwy sposób na rozwiązanie problemu i ... go znalazłem.
Odpowiedź na zagadkę;
król Angli Henryk IV Lancaster.

[elahgabal]

Ja zaś od siebie tylko dodam: biedna ta Maryśka...
Zadajesz.

[cdc9]

Pytanko okolicznościowe, ale chyba dość trudne.

Oj, nie zawsze spotkanie Polaka przynosiło dobre rezultaty możnym tego świata.
Był sobie wygnany ze swego kraju cesarz. Nawet źle go nie potraktowano, bo nie dość, że przeżył obalenie, to od rodaków dostał dożywotnią emeryturę. Pieniądze te miał dostawać, ale pod warunkiem, że do kraju nie wróci i będzie sobie spokojnie żył we Włoszech. Nawet cała jego familia miała być utrzymywana po ewentualnej śmierci.
W sumie warunki niezłe, ale wygnaniec na swe nieszczęście poznał Polaka, a ten ...
... nagadał mu niestworzonych historii o innym cesarzu, który też był pozbawiony tronu, ale wrócił i otoczony miłością chociaż trzy miesiące z okładem ponownie panował.
Cesarz-wygnaniec doszedł do wniosku, że gdy wróci, to i tron lud mu odda, a okolicznych interwentów nie ma, to i sukces pewny. Jak pomyślał tak i zrobił, na okręt wziął Polaka i dalejże płynąć do ojczyzny.
O czyich przygodach piszę? Jak nazywał się Polak-kusiciel? Jakiego cesarz on otumanił?

[cdc9]

Gdy już dopłynęli, to z kwiatami na nich nie czekano - całe towarzystwo aresztowano.
Cesarza rostrzelano, ale podobno dopiero po tym jak wybronił od śmierci Polaka, o którym z przekonaniem mówił, że jest 'bardziej niewinny niż ja".
Polak zresztą, obaczywszy co się święci, sam jął bronić swej skóry i dalejże deklarować:"Bardzo nie lubię despotycznych monarchicznych rządów. Oświadczam otwarcie przed Bogiem, który widzi serca, że nigdy nie towarzyszyłybym byłemu Imperatorowi (...), gdybym uwierzył, że jest despotycznym wrogiem wolności. "
Ancymon życie uratował, trochę pognił w lochu i ...
... dostał ofertę nie do odrzucenia: Uwolnimy Ciebie, a ty nam pomożesz zorganizować Akademię Wojskową.
I ancymon z tiurmy się wydostał.

[elahgabal]

Człowiek w głowę zachodzi jakim cudem tak się tych cesarstw namnożyło. Kiedyś było normalnie. Było cesarstwo rzymskie. Był/jest cysorz
w Japonii.
I starczało.
Chodzi o Karola Beneskiego i Augustyna De Iturbide. A cała awantura miała miejsce w meksykańskich sceneriach.

[cdc9]

No piknie!
Myślałem, że z Beneskim będzie trudniej.
Zadajesz.

[elahgabal]

Tak po prawdzie w pierwszej chwili myślałem, że może chodzić o Brazylię, ale skoro to był wiek XIX to jednak dużego wyboru jeśli chodzi o egzotykę nie było.

Będzie krótko: kto dorobił się zaszczytnego przydomku "szwagier Borgii"? Chodzi rzecz jasna o szwagra Aleksandra VI.

[elahgabal]

No dobra. Żartowałem. Ten przydomek nie był zaszczytny. Był mocno złośliwy.

[Trampon]

No cóż, nie mając prawie żadnej wiedzy na zadany temat przejrzałem wzorem pewnego prezydenta Wiki. Wiele się nie dowiedziałem (no może oprócz potwierdzenia tezy że średniowieczny papież to miał klawe życie).

Strzelam - chodzi o papieża Pawła III.

[elahgabal]

Oczywiście.
Chodziło rzecz jasna o to, że "Rodryk" obracał Julkę Farnese.

[Trampon]

Dzieci się - generalnie - nie wypierał a i alimenty płacił zacne.

Spróbuję nie naginać regulaminu i wrzucić coś dziś wieczorem / jutro rano.