Witajcie,
pytanie dość proste,
można je też traktować szerzej, niźli tylko w odniesieniu do Starożytności (aczkolwiek nie dalej, niż do XVII-XVIII wieku):
czy (i jakie) przychodzą Wam do głowy bitwy, w których przegrana armia zachowała zdolność do prowadzenia działań (czyt. nie została zniszczona)?
Szczerze mówiąc, do tej pory byłem chyba ofiarą myślenia planszówkowego - w planszówkach, zazwyczaj (choć nie zawsze) przegrana bitwa wiąże się oczywiście z poniesieniem strat, wycofaniem etc, ale co do zasady, armie nie są anihilowane.
Więcej nawet, gry w których armie mogą ulec anihilacji, uważałem za przekłamane (gdyż utożsamiałem anihilację armii z jej całkowitym zniszczeniem).
Jednak, jak się tak chwilę zastanowiłem, to nie przypominam sobie bitew, po których przegrana armia wycofałaby się jako zorganizowana całość, przegrupowała i nadal prowadziła działania.
Pobieżne przepatrzenie bitew starożytnych wyłania obraz zgoła odmienny - armie przegrane, co do zasady, przestawały istnieć*.
Pomóżcie mi to sobie uporządkować.
* - oczywiście nie w rozumieniu wybicia wszystkich żołnierzy przegranej strony, a po prostu zamiany armii w bezwładny, rozdrobniony tłum uciekinierów. W późniejszym okresie zapewne duża część z tych ludzi zostanie zebrana w ramach nowej armii, jednak w ciągu pewnego czasu po przegranej bitwie, na danym terenie nie funkcjonuje żaden zorganizowany twór zdolny do działań zbrojnych.
pozdr,
farm
Bitwa - los przegranej armii
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Bitwa - los przegranej armii
Choćby przegrana Cezara pod Durrachium, pierwszy przykład z brzegu. Albo pod Gergovią...
- farmer
- Lieutenant
- Posty: 534
- Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
- Has thanked: 308 times
- Been thanked: 74 times
Re: Bitwa - los przegranej armii
W obu przypadkach przegrani byli doświadczonymi, karnymi żołnierzami dowodzonymi przez znakomitego wodza.
Trudno jest mi te przypadki uznać, za typowe
Macie więcej?
pozdr,
farm
Trudno jest mi te przypadki uznać, za typowe
Macie więcej?
pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...