Duel in the North (World at War nr 48)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
nexus6
Lieutenant
Posty: 586
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 1 time

Duel in the North (World at War nr 48)

Post autor: nexus6 »

https://boardgamegeek.com/boardgame/175 ... n-sep-1941

Ostatnio miałem okazje rozegrać tą grę na żywo. Zajęło to dwa razy po jakieś 4 godziny ale zakończyliśmy po 10 turze (na 14), gdy wiadomo było, że Niemcom nie uda się zdobyć wyznaczonych celów (ostatnie etapy skończyłem solo, co potwierdziło nasze przypuszczenia). W sumie rozegranie całej gry oceniam na 8-10 godzin. Niestety końcowy wynik został wypaczony przez błędne zastosowanie zasad dotyczących wsparcia lotniczego (na niekorzyść Niemców). Mimo, że gra jest zdecydowanie jednostronna grając sowietami sprawiło mi dużo emocji w spowalnianiu przeciwnika w drodze na Leningrad.

(sorry, ale zdjęcia kiepsko mi wyszły)

http://i51.photobucket.com/albums/f389/ ... g~original

http://i51.photobucket.com/albums/f389/ ... g~original

http://i51.photobucket.com/albums/f389/ ... g~original


Moje wnioski końcowe odnośnie zasad, które mogły by być bardziej precyzyjnie napisane są takie, że gra wymaga drobnych home rules.

Po pierwsze, a nigdzie nie znalazłem tego w manualu, a pewnie takie były intencje twórcy, na jednym heksie może być maksymalnie jeden HQ (HQ nie jest liczony do staku przez co gracze mogliby skupić na jednym heksie dużą ilość HQ, a jest taka zasada, ze jak HQ jest bez jednostki combat to jego obrona jest równa wsparciu artyleryjskiemu)

Po drugie - Finowie nie powinni mieć wsparcia lotnictwa niemieckiego. Lotnictwo jest tu wymienione jako niemieckie a nie axis, więc całkiem możliwe, że takie były intencje twórcy.

I po trzecie - ciekawszą moim zdaniem opcją jeśli chodzi o wsparcie lotnicze zważywszy skromną flotę sowietów byłoby przydzielanie lotnictwa do konkretnej walki skrycie. Przy takich zasadach jak są obecne sowieci za dużo nie pomogą swoim wojskom lądowym a i mogą szybko stracić to co mają. Wymusiłoby to też częstsze przydzielanie niemieckich myśliwców do osłony, a nie tylko wtedy gdy jest wiadome już zagrożenie.
Awatar użytkownika
maciunia
Porucznik
Posty: 715
Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 16:00
Lokalizacja: WWY
Kontakt:

Re: Duel in the North (World at War nr.48)

Post autor: maciunia »

nexus6 pisze:Mimo, że gra jest zdecydowanie jednostronna grając sowietami sprawiło mi dużo emocji w spowalnianiu przeciwnika w drodze na Leningrad.
No właśnie dlatego nie lubię gier o Operacji Barbarossa. Poza tym WaW to oprócz Special Opsa chyba najlepszy magazyn z grami.
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Awatar użytkownika
nexus6
Lieutenant
Posty: 586
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 1 time

Re: Duel in the North (World at War nr.48)

Post autor: nexus6 »

Zgadza się - najlepsze są te gry, gdzie w bitwie atakujący bywał pobity w kontrofensywie przez broniącego się, ale takich bitew nie ma zbyt dużo i są już mocno ograne jak np. Ardeny. Mimo wszystko gra się podobała a porównując do jedynej innej gry na czitach jaką znam czyli A Victory Denied wolę zdecydowanie Duel, mimo że w AVD sowieci mogą ostro popalić Niemcom.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Duel in the North (World at War nr.48)

Post autor: RAJ »

nexus6 pisze:Zgadza się - najlepsze są te gry, gdzie w bitwie atakujący bywał pobity w kontrofensywie przez broniącego się, ale takich bitew nie ma zbyt dużo i są już mocno ograne jak np. Ardeny. Mimo wszystko gra się podobała a porównując do jedynej innej gry na czitach jaką znam czyli A Victory Denied wolę zdecydowanie Duel, mimo że w AVD sowieci mogą ostro popalić Niemcom.
W A Victory Lost grałeś? To jest idealny przykład gry z kontrofensywą.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Duel in the North (World at War nr 48)

Post autor: Teufel »

Jak działa system? Prosty I go You go? Patrzę na żetony lotnicze, coś strasznie dużo Niemców (mieli tylko 160 sprawnych Messerschmidt'ów na początku operacji, potem było tylko gorzej) a Rosjan jak na lekarstwo. Wiem, że wszyscy polecieli do Bałbasowa :D, zgodnie z książkami Sołonina, ale 6 żetonów do 16 to lekka przesada.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
nexus6
Lieutenant
Posty: 586
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 1 time

Re: Duel in the North (World at War nr 48)

Post autor: nexus6 »

Przewaga w lotnictwie mi nie przeszkadza. Gdyby nie te lotnictwo, to niemcy tutaj robili by zbyt małe postępy. W tej grze jest inny feler związany z HQ. Wg zasad HQ jak jest w staku z innymi jednostkami, to nie wlicza się go do siły w obronie, chyba, że jest już tylko on (także jako ostatni absorbuje straty) Nie wiedziałem co zrobić w przypadku, gdy HQ jest zestakowane z innym HQ, czy liczyć w obronie tylko jeden ten najsilniejszy, a jak zginie to następny. Problemem jest też to, że HQ na jednym polu może być wiele, przez co mogą absorbować dużo strat i nie przepuścić wroga. Jest jeszcze taki myk, że sowieci mają tu od groma HQ, a zniszczone odradzają się, więc niemcy prą z mozołem do Leningradu przez zastępy HQ, które zniszczone w jednej turze, w następnej w miarę możliwości znowu pojawiaja się na ich drodze. Można przyjąć, że są to naprędce improwizowane oddziały i w rozgrywce nie stanowiło to jakoś dużego problemu - niemców można było co najwyżej spowolnić.
Ja stosowałem home rules ograniczające HQ do jednego w staku.
Darth Stalin
Censor
Posty: 6571
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 73 times
Been thanked: 170 times

Re: Duel in the North (World at War nr 48)

Post autor: Darth Stalin »

Panowie, kto z was ma na zbyciu - zamieszczony na arkuszu żetonów do DitN - żeton amerykańskiej 3. DZmech (uzupełnienie do Red Tide West)?

Z chęcią bym się tym żetonem zaopiekował; a jeśli udałoby się złapać dwa to byłoby jeszcze fajniej...

To ten niebieski na samym dole po prawej, obok żetonów "Low Supply":

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”