Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
- Teufel
- Legatus Legionis
- Posty: 2426
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
- Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 55 times
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Ale będzie można liczyć na polską instrukcję już przy nabyciu gry, jak tylko będzie dostępna?
Legiony i ja mamy się dobrze.
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 81
- Rejestracja: wtorek, 14 marca 2017, 19:41
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 1 time
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Trzymam kciuki żeby było stać na takie "ekstrawagancje".
...Więc kimże w końcu jesteś?
– Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro
J.W. Goethe "Faust"
– Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro
J.W. Goethe "Faust"
- ghostdog
- Sous-lieutenant
- Posty: 488
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Ja doskonale Ciebie rozumiem. Od dawna nie wierzę w Świętego MikołajaLord Voldemort pisze: Serce bardzo by chcialo, ale rozum kaze jeszcze liczyc kase...
Plan minimum to opublikowanie polskiej instrukcji i tlumaczenia kart w necie.
Niestety, ale koszty niewielkiego nakladu polskiego sa nieproporcjonalnie duze, wiec potrzebujemy albo odpowiedniej ilosci chetnych (kilkuset),
lub na tyle dobrego wyniku ogolnego kampanii, zeby nas bylo stac na takie ekstrawagancje
Chciałem mieć tylko jasność. W sumie sama instrukcja oraz karty to byłoby w sumie wystarczające.
Pozostaje niecierpliwie czekać i odkładać pieniążki
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
- Lord Voldemort
- Pułkownik
- Posty: 1325
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
- Lokalizacja: Opole
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Na BGG opublikowalismy prawie finalna mapke do Hannibala
https://boardgamegeek.com/image/3501274 ... size=large
Dziekujemy za wszelkie kciuki i komentarze.
https://boardgamegeek.com/image/3501274 ... size=large
Dziekujemy za wszelkie kciuki i komentarze.
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Cześć. Bitwa już trwa!
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
- Lord Voldemort
- Pułkownik
- Posty: 1325
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
- Lokalizacja: Opole
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Pierwsza sloni szarza trwala 11 minut. Dokladnie 10'33", dlatego Jaro upiera sie ze bylo to tylko 10 minut.Herman pisze:Brawo, próg minimalny zaliczony w pierwszej godzinie(?)
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Miły ukłon w stronę rodzimego klienta. Ale nie rozumiem zastrzeżenia o dochowaniu tajemnicy. Wszak sami o tym wspominacie na stronie:Lord Voldemort pisze:Za to wysylka w Polsce darmowa. Tylko nie piszcie tego po angielsku na KS bo nas inne nacje zloza zywcem w ofierze Baalowi.
•EU €10 to most countries (Poland - free).
Poza tym należne gratulacje, szybko się ufundowało
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Z jednej strony masz rację, z drugiej Hannibal, jako solidny "gateway wargame", może ułatwić bezbolesny pierwszy kontakt z grami wojennymi szerszej grupie osób. Ta gra jest jednak mocniej zależna językowo od chociażby takiej Sekigahary, czy C&C.
Z ekonomicznego punktu widzenia masz natomiast 100% racji i nie sądzę, żeby Phalanxi rozumowali inaczej.
Z ekonomicznego punktu widzenia masz natomiast 100% racji i nie sądzę, żeby Phalanxi rozumowali inaczej.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
-
- Adjudant
- Posty: 208
- Rejestracja: środa, 23 września 2015, 20:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 16 times
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Jeżeli chodzi o zasady i rozgrywkę to może być to gateway, ale cenowo to już zdecydowanie imo nie (różnica cenowa w stosunku do C&C będzie znaczna).
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Myślę, że jak powstanie polska instrukcja, zamieszczona na stronie wydawcy w pdf, do tego dla zupełnie nieznających angielskiego tłumaczenie kart, to rozwiąże to problemy językowe (nie wiem czy tam coś jeszcze trzeba tłumaczyć, z tego co pamiętam - nie).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Raleen - wy gracie w gry z brzydkimi żetonami (którym jeszcze trzeba przycinać rogi) na papierowych mapach, na które trzeba kłaść pleksi, żeby nie przypominały wzburzonego morza. Gracze z "tego drugiego forum" są przyzwyczajeni do nieco innych standardów i konieczność kombinowania z drukowaniem tłumaczeń kart jest dla niektórych nie do przyjęcia, szczególnie jeśli na grę trzeba wyłożyć ponad 3 stówki. Dobrych gier jest dzisiaj naprawdę dużo, tych spolonizowanych również.
Angielski to rocket science nie jest, ale np. dla mnie Hannibal to byłby idealny tytuł do zagrania z ojcem, który niestety angielskim nie włada (co innego rosyjski ) i pewnie się już nie nauczy. Grę jednak wsparłem w pierwszych 10 minutach i trzymam kciuki za jak najlepszy wynik
Angielski to rocket science nie jest, ale np. dla mnie Hannibal to byłby idealny tytuł do zagrania z ojcem, który niestety angielskim nie włada (co innego rosyjski ) i pewnie się już nie nauczy. Grę jednak wsparłem w pierwszych 10 minutach i trzymam kciuki za jak najlepszy wynik
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Nie przycinam żetonów, nie stosuję pleksi i nie mam żadnego wzburzonego morza na planszy. Może niektórzy nie wpadli na to, że zanim zasiądzie się do gry trzeba planszę "rozprostować". Polecam spróbować . Odnośnie żetonów też mam oczywiście inne zdanie co nie przeszkadza mi np. grać w gry bitewne, gdzie są figurki takie jak tutaj, tylko sztuka polega na ich ładnym pomalowaniu, czego zdecydowana większość graczy planszowych (poza tymi grającymi równolegle w bitewniaki) obawiam się, że nie potrafi.
Oczywiście, że fantastycznie będzie jeśli zrobią też wersję polską, ale rozumiem argument ekonomiczny i sądzę, że to jest jedyny argument przeciw.
Oczywiście, że fantastycznie będzie jeśli zrobią też wersję polską, ale rozumiem argument ekonomiczny i sądzę, że to jest jedyny argument przeciw.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Adjudant
- Posty: 255
- Rejestracja: wtorek, 1 września 2015, 20:39
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Wszystko w tej nowej edycji piękne ale... z kostkami słabo. Dla mnie miało niewątpliwy urok i dodawało smaczku posługiwanie się tymi kośćmi z cyframi rzymskimi i punickimi. U mnie w domu córka została tłumaczem z punickiego na nasze, mówiła graczom ile wypadło - bardzo była zadowolona... Ja rozumiem, że Amerykanie są (niektórzy) leniwi i głupawi i wolą prościej ale może by zrobić Kickstarter Promo Kit z dwoma kosteczkami po staremu?
- Lord Voldemort
- Pułkownik
- Posty: 1325
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
- Lokalizacja: Opole
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Hannibal: Rome vs Carthage (AH)
Sorki, ale nie ma mowy. My robimy standardowa k6 z oczkami wg autentycznych wzorów rzymskich.Magnum-KR pisze:Wszystko w tej nowej edycji piękne ale... z kostkami słabo. Dla mnie miało niewątpliwy urok i dodawało smaczku posługiwanie się tymi kośćmi z cyframi rzymskimi i punickimi. U mnie w domu córka została tłumaczem z punickiego na nasze, mówiła graczom ile wypadło - bardzo była zadowolona... Ja rozumiem, że Amerykanie są (niektórzy) leniwi i głupawi i wolą prościej ale może by zrobić Kickstarter Promo Kit z dwoma kosteczkami po staremu?
Poza tym ufundowały sie kości powiększone. Szereg kości będzie unikatowych.
Punickie symbole nie sa ani realistyczne, ani grywalne. Naszym zdaniem dead end.