Hands in the Sea (Knight Works)
- rastula
- Sergent-Major
- Posty: 154
- Rejestracja: piątek, 27 września 2013, 14:03
- Lokalizacja: Kernwerk
- Kontakt:
Re: Hands in the Sea
Raczej nie ma dramatycznych błędów. Errata to raczej doprecyzowanie niejasności, które mogą powstać przy setupie. Gra jest dość złożona, jest dużo akcji do wyboru, szczególnie jak ktoś nie grał w Akry. Myśmy podczas pierwszej gry popełnili sporo błędów ale żadne nie popsuły miodności rozgrywki.
Poprawione karty będą gotowe/wysyłane na dniach.
Companion guide jest zbędny do rozgrywki, to "tylko" tło historyczne i refleksje projektanta.
Poprawione karty będą gotowe/wysyłane na dniach.
Companion guide jest zbędny do rozgrywki, to "tylko" tło historyczne i refleksje projektanta.
- ghostdog
- Sous-lieutenant
- Posty: 488
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hands in the Sea
Podbijam pytanieBambrough pisze:Jak się ma rozgrywka w Hands in the Sea w porównaniu do Hannibal: Rome vs Carthage? Potrafi być równie emocjonująca?
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: Hands in the Sea
Trudno te gry porównywać. Zupełnie inna mechanika W Hannibalu masz konkretnych wodzów, marsze, kampanie i oblężenia. W tym wojna została pokazana bardziej symbolicznie, jest za to silniejszy element ekonomiczny. Hannibal jest też oczywiście bardziej historyczny i wojenny Podczas gdy omawiana gra jest bardziej hybrydą wojenno-eurową.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- ghostdog
- Sous-lieutenant
- Posty: 488
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hands in the Sea
Ale jak rozumiem polecacie do kupna?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 14 listopada 2016, 07:53 przez ghostdog, łącznie zmieniany 1 raz.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: Hands in the Sea
Jak się lubi "A Few Acres of Snow" to jak najbardziej. Jak się nie zna powyższego, to też.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- ghostdog
- Sous-lieutenant
- Posty: 488
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hands in the Sea
Nie znam ale lubię karcianki - nawet jeśli grywam sam przeciwko sobie
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
- ghostdog
- Sous-lieutenant
- Posty: 488
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hands in the Sea
Czy ktoś moze mi wyklaryfikowac zasady walki? jakos nie mogę zakumac.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
- ghostdog
- Sous-lieutenant
- Posty: 488
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hands in the Sea
Swoją drogą czy zauważyliście, że Kartagina ma mniej kart z kolonistą a tym samym trudniej zbudować flotę czy zasiedlić miasta?
Jestem zachwycony grą.
Jestem zachwycony grą.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
- Herman
- Lieutenant
- Posty: 593
- Rejestracja: poniedziałek, 24 października 2011, 17:05
- Lokalizacja: ukochana Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Hands in the Sea
To jasne, to jest gra z asymetrycznymi stronamighostdog pisze: Swoją drogą czy zauważyliście, że Kartagina ma mniej kart z kolonistą a tym samym trudniej zbudować flotę czy zasiedlić miasta?
Jestem zachwycony grą.
-
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 90 times
- Been thanked: 196 times
Re: Hands in the Sea
Mam za sobą dwie zapoznawcze i niepełne rozgrywki (dwóch różnych przeciwników). Wrażenia zachęcające. Gra oferuje pewną głębię i liczne wybory, aczkolwiek wydaje się być dość wyraźnie dłuższa od Akrów (z tego, co je pamiętam). Moim zdaniem warto grać od razu z dodatkiem z ks, który wymusza pewien ruch odnośnie do kart strategii.
Re: Hands in the Sea
Nie jestem pewien, czy to zgodne z regulaminem, ale jakiś czas temu napisałem recenzję tej gry i chciałem się nią pochwalić
http://www.for2players.pl/2016/11/hands ... ry-od.html
http://www.for2players.pl/2016/11/hands ... ry-od.html
Moja strona: www.for2players.pl
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Hands in the Sea
Na recenzje to jak najbardziej właściwe miejsce, generalnie dajemy je w wątkach o grach.
Co do samego tekstu i gry się nie wypowiem, bo jeszcze nie miałem przyjemności się zapoznać.
Co do samego tekstu i gry się nie wypowiem, bo jeszcze nie miałem przyjemności się zapoznać.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 90 times
- Been thanked: 196 times
Re: Hands in the Sea
Odnosząc się do uwagi z recenzji. W dodatku z ks (na szczęście jest do nabycia osobno - nie cierpię idei exclusivów, które modyfikują rozgrywkę) jest m.in. kilka kart wydarzeń o złagodzonych efektach, w tym Naval Disaster i Storms at Sea. Można ich użyć zamiast tych z podstawki.
Re: Hands in the Sea
Naval disaster naprawdę kilka rozgrywek u nas w domu wywrócił. Gra poza tym bardzo dobra i przystępna.
Moja strona: www.for2players.pl
- ghostdog
- Sous-lieutenant
- Posty: 488
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hands in the Sea
Mnie kumpel grający Rzymem totalnie zblokował swoją flotą. Próbowałem coś odbudować ale traciłem tylko karty z osadnikiem, których Kartagina ma bardzo mało.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."