Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Antypirx
Capitaine
Posty: 848
Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
Has thanked: 16 times
Been thanked: 27 times

Re: Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Post autor: Antypirx »

LordDisneyland pisze:Strasznie trudny temat i strasznie ciekawy, jeśli chodzi o grę... także brawo, ale losowość być musi- czy to kostka, czy karty wydarzeń { "Lestko z łaźni uciekł"/ "Łokietek przez mieszczan ubity" }, bo inaczej pozostanie żmudne odtwarzanie niełatwego losu biednych xiąźąt 8-)
PS- I warunki pogodowe! Od plonów przeca wiele zależy!
Ależ opcji... no nic , powodzenia życzę!
Nie, nie. Kostka nie, bo nie będę grał ;)
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)

W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
Szary
Sous-lieutenant
Posty: 363
Rejestracja: środa, 26 lutego 2014, 20:16
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 19 times
Been thanked: 12 times

Re: Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Post autor: Szary »

Ja ze swojej strony powiem, że w GoT-a mnie i moim znajomym grało się o wiele lepiej bez kostek. Ale musi być naprawdę perfekcyjny balans gry, a także duża liczba wzajemnie szachujących się graczy - wszystko spada wówczas na płaszczyznę negocjacyjną i świetną, szachową kalkulację. Żadnych ataków "na pałę, bo a nuż...". Zupełnie inna gra. To mogłoby być fajne, ale i ciężkie do zrobienia i na 4 może nie wypalić i na dwóch - szkoda gadać.
Awatar użytkownika
LordDisneyland
Adjoint
Posty: 763
Rejestracja: środa, 23 września 2015, 18:06
Lokalizacja: Warszawa, Warszawa Warszawa

Re: Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Post autor: LordDisneyland »

Antypirx pisze:
LordDisneyland pisze:Strasznie trudny temat i strasznie ciekawy, jeśli chodzi o grę... także brawo, ale losowość być musi- czy to kostka, czy karty wydarzeń { "Lestko z łaźni uciekł"/ "Łokietek przez mieszczan ubity" }, bo inaczej pozostanie żmudne odtwarzanie niełatwego losu biednych xiąźąt 8-)
PS- I warunki pogodowe! Od plonów przeca wiele zależy!
Ależ opcji... no nic , powodzenia życzę!
Nie, nie. Kostka nie, bo nie będę grał ;)

No to kurde karty! 8-) "Mieszko Plątonogi spada ze stolca poślizgnąwszy się na igrcach", albo choćby "Pogrobowcy wykluczeni! Stanowcza postawa xiążąt w walce z zombie" ;)
Antypirx
Capitaine
Posty: 848
Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
Has thanked: 16 times
Been thanked: 27 times

Re: Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Post autor: Antypirx »

Że niby taka dychotomia - kostka/karty - tertium non datur, cio?
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)

W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Post autor: Raleen »

Ja w sumie raczej zmierzam do tego, że tak naprawdę w tej grze nie ma obecnie zbyt wielu elementów i jak patrzę teraz to może nie wszystko, ale bardzo dużo zależy od tego czy i jak dwóch graczy umówi się by zaatakować trzeciego, a czwarty wystarczy, że nie wykaże wtedy wystarczającego zapału, by tamtego wspomóc, albo policzy sobie, że jak dołoży swoje siły to i tak przegrają. Grą tego typu jest właśnie Gra o tron (opieram się na opinii kilku graczy, która jest dla mnie miarodajna).

Element losowy w postaci kostek wyraża to, że dowódca prowadząc do boju nie był pewny jak zachowają się jego oddziały na polu bitwy. Nie było wiadome dokładnie jaka jest ich jakość i wartość bojowa. Ktoś kto najeżdżał wrogą prowincję też nie był pewny siły oporu jaki napotka. Tak, że to jest moim zdaniem element uwzględniający realia historyczne, a nie kwestia tego, że ktoś w grze lubi/nie lubi turlankę. Osobną sprawą jest jak duży powinien być wpływ kostek, ale to już załatwia się poprzez odpowiednio skonstruowaną tabelę i modyfikacje do niej. Dla dobra grywalności jego wpływ nie powinien być zbyt duży.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Post autor: Raleen »

Dalsza dyskusja o losowości w grze została wydzielona do osobnego wątku, zgodnie z Waszymi sugestiami:

http://strategie.net.pl/viewtopic.php?f=71&t=15716
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Man of Lowicz (dawniej Lauenburg)
Lieutenant
Posty: 514
Rejestracja: środa, 10 lutego 2016, 01:06
Has thanked: 193 times
Been thanked: 117 times

Re: Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Post autor: Man of Lowicz (dawniej Lauenburg) »

Raleen pisze:Dla mnie to są jakieś abstrakcyjne problemy.

Robi się tabelkę, przy określonym odpowiednio wysokim stosunku czy różnicy sił jedna ze stron zawsze wygrywa. Rezultaty losowe zdarzają się przy w miarę wyrównanych stosunkach/różnicach, czy jak to jeszcze będzie określone. Nie trzeba rzucać wieloma kostkami, tak naprawdę do uzyskania całej palety wyników wystarczy nawet jedna kostka.

Problemem jest natomiast faktycznie stworzenie modyfikacji i innych zasad, wpływających na to jak układ sił w poszczególnych sytuacjach będzie się kształtował.

Dla mnie to są sprawy trochę oczywiste ;). Jak ktoś nie grał albo prawie nie grał w gry wojenne to faktycznie może nie do końca rozumieć o co mi chodzi.

Co mogę więc jeszcze poradzić autorowi wątku: ja bym spróbował pograć w jakiś gry, inne niż Gra o tron. Najlepiej takie z GMT Games.
Problem jest taki, że jak już ustaliliśmy, nie ma gier tego typu w tej tematyce (okresie). Tymczasem jednak mam kilka pomysłów na zmianę zasad, być może dziś jeszcze je spiszę.
Z innych gier ostatnio próbuje "A case for Catalans" (gdyby ktoś w Warszawie miał ochotę to jestem do dyspozycji), mam nadzieję że złapię się kiedyś na VQ.

(W tym wątku ten post pasuje bardziej)
Patriae Commodis Serviens - Być Ojczyźnie pożytecznym (Dewiza Prymasowskiego Miasta Łowicza).
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Post autor: Raleen »

(Ciężko się rozdziela dyskusje jak w postach jest o jednym i o drugim tak naprawdę, bo trzeba by rozdzielać posty.)

Myślę, że jeszcze trochę przejrzyj to co stworzyłeś krytycznym okiem i bez pośpiechu, to z czasem temat ruszy.
Na pewno musisz też sobie odpowiedzieć na pytanie jakiego typu grę chcesz stworzyć.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Man of Lowicz (dawniej Lauenburg)
Lieutenant
Posty: 514
Rejestracja: środa, 10 lutego 2016, 01:06
Has thanked: 193 times
Been thanked: 117 times

Re: Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Post autor: Man of Lowicz (dawniej Lauenburg) »

Jakiego typu - bardziej dyplomatyczno - negocjacyjno - zarządzającą niż ściśle wojenną.
Skoncentrowaną raczej na dyplomacji i przemianach społeczno-prawnych XIII wieku.
Wojna (zwłaszcza wewnątrzna) nie była moim zdaniem istotą tego okresu, raczej właśnie "przedłużeniem dyplomacji".
Patriae Commodis Serviens - Być Ojczyźnie pożytecznym (Dewiza Prymasowskiego Miasta Łowicza).
Awatar użytkownika
Indar
Błędny rycerz
Posty: 1088
Rejestracja: piątek, 5 maja 2006, 20:08
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Re: Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Post autor: Indar »

Ernest von Lauenburg pisze:Jakiego typu - bardziej dyplomatyczno - negocjacyjno - zarządzającą niż ściśle wojenną.
Skoncentrowaną raczej na dyplomacji i przemianach społeczno-prawnych XIII wieku.
Wojna (zwłaszcza wewnętrzna) nie była moim zdaniem istotą tego okresu, raczej właśnie "przedłużeniem dyplomacji".
Nie do końca się zgodzę z tą dyplomacją i negocjacjami. Z całą pewnością dyplomacja nie była domeną tego okresu, a przynajmniej nie była jakoś dużo ważniejsza niż ciągłe potyczki. Faktycznie, książęta próbowali się dogadać ale zazwyczaj kończyło się to i tak jakimś starciem. Poza tym masz tu okres "Małych Krucjat" na Prusy, sprowadzenie Krzyżaków, konfliktowi sąsiedzi jak Ruś itd. Wojna była tu czymś normalnym i często zastępowała dyplomację.
Poza tym książęta byli porywczy, masz takiego Konrada który zamordował swojego opiekuna - Wojewodę Krystyna który w/g niego za mocno "urósł". Masz zjazd w Gąsawie gdzie nie końca wiadomo kto nasyła morderców na Leszka Białego. Porwanie Brodatego i uwięzienie go przez Konrada w Płocku - no dyplomacja raczej nie była zbyt skuteczna. Takich zdarzeń było w okresie rozbicia (szczególnie do połowy XIII wieku) mnóstwo.
http://www.freha.pl - Forum Rekreacji Historycznych
Awatar użytkownika
Man of Lowicz (dawniej Lauenburg)
Lieutenant
Posty: 514
Rejestracja: środa, 10 lutego 2016, 01:06
Has thanked: 193 times
Been thanked: 117 times

Re: Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Post autor: Man of Lowicz (dawniej Lauenburg) »

Owszem, ale to nie była wojna w nowożytnych znaczeniu - z liniami frontu i okupacją.
Raczej potyczki i najazdy nastawione na korzyść polityczną, niż ekspansja.
Można rzec, że wszystko o czym piszesz, to swoista "dyplomacja siły".
Sąsiedzi zewnętrzni byli tak sojusznikami jak wrogami, co staram się oddać.
(A konflikt z Krzyżakami to dopiero 1309)
Patriae Commodis Serviens - Być Ojczyźnie pożytecznym (Dewiza Prymasowskiego Miasta Łowicza).
Awatar użytkownika
Indar
Błędny rycerz
Posty: 1088
Rejestracja: piątek, 5 maja 2006, 20:08
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Re: Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Post autor: Indar »

Kurka, tak sobie patrzę i myślę - to jest niesamowicie wdzięczny temat na grę planszową. To swoista "Gra o Tron" w lokalnym wydaniu.
Dziwię się że dopiero teraz zaczyna być eksploatowany! Powodzenia w pracach!
http://www.freha.pl - Forum Rekreacji Historycznych
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Post autor: Raleen »

Myślę, że dyplomacja była, ale nie przybierała zbyt skomplikowanych form. W końcu to średniowiecze i lokalni władcy, z czasem myślący o sobie trochę jak więksi feudałowie niż "prawdziwi" władcy jakimi wówczas byli król Czech czy Węgier. Co do walk i wojowania, mam zdanie takie jak Indar.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
LordDisneyland
Adjoint
Posty: 763
Rejestracja: środa, 23 września 2015, 18:06
Lokalizacja: Warszawa, Warszawa Warszawa

Re: Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Post autor: LordDisneyland »

Oj, co do dyplomacji i jej form bym się nie zgodził... Raleen, pamietaj, że tam każdy z każdym zawierał jakieś układziki, a córki przyrzekali nawet parunastu gościom - nie wiem, czyś jest człowiekiem rodzinnym, ale na każdych świętach u mnie trzeba sie ostro napocić, by nie doszło do....hmmm...rozbicia rodzinnego ;)

Czy są jakieś nowe grafiki? Może pójdzcie w stronę barwionych drzeworytów?
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Rozbicie Dzielnicowe: Korona Królestwa Polskiego

Post autor: Raleen »

No tak, ale to było w każdej późniejszej epoce i we wcześniejszych też bywało.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum autorów”