Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące I wojny światowej i okresu międzywojennego.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Re: Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Post autor: Raleen »

Jak na stronie wydawnictwa nie ma, to obawiam się, że nigdzie indziej tych linków nie będzie.
Najlepiej jak napiszesz PW do robert-wg - czyli autora gry.

A swoją drogą gdzie kupiłeś ten ostatni egzemplarz? :)

Jak pograsz, to podziel się wrażeniami.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
grabol
Chasseur
Posty: 12
Rejestracja: sobota, 7 grudnia 2013, 00:20

Re: Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Post autor: grabol »

Ok, dzięki za radę.

OiG była jeszcze w sklepie na P na Morcinka, na Bemowie. :) Po odebraniu, jest już niedostępna na stronie. W ofercie internetowych sklepów ta była jedyna.
Poza tym widziałem jeszcze jeden egzemplarz w sklepie na G na półce, na Kobielskiej, na Grochowie, stare wydanie w wersji ang. za chyba 119 zł?

Opowiem jak było, mam nadziej zagrać jeszcze przed świętami!
piwoslaw
Appointé
Posty: 49
Rejestracja: wtorek, 15 stycznia 2013, 13:18

Re: Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Post autor: piwoslaw »

grabol pisze:Ok, dzięki za radę.

OiG była jeszcze w sklepie na P na Morcinka, na Bemowie. :) Po odebraniu, jest już niedostępna na stronie. W ofercie internetowych sklepów ta była jedyna.
Poza tym widziałem jeszcze jeden egzemplarz w sklepie na G na półce, na Kobielskiej, na Grochowie, stare wydanie w wersji ang. za chyba 119 zł?

Opowiem jak było, mam nadziej zagrać jeszcze przed świętami!

grabol podaj maila wyśle wersje 1.1 , znalazłem plik na dysku
Awatar użytkownika
ananas
Sergent
Posty: 122
Rejestracja: niedziela, 21 listopada 2010, 09:31
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Post autor: ananas »

W Ostrowie Wielkopolskim powinien być egzemplarz polskiej edycji. Ostatnio jak byłem zobaczyć to jeszcze leżał sobie spokojnie w Księgarni Gazety Polskiej. :) Gdyby komuś bardzo mocno zależało to prosze o kontakt.
Piękniej wygląda żołnierz poległy w bitwie niż wolny w ucieczce.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Re: Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Post autor: Raleen »

Wczoraj rozegraliśmy w "Fenomenalnej" ekspresową partię "Orła i Gwiazdy". Tak pozwolę ją sobie określić, jako że graliśmy kampanię i udało się w jeden wieczór skończyć, a do tego jedna ze stron (Polacy) była obsługiwana tylko przez jednego gracza - Silvera (Rosjan było dwóch - na południu Raleen, na północy Czmielon). Nie zagraliśmy oczywiście wszystkich etapów, ale i tak udało się dograć w około 4,5 godziny do połowy 3 etapu. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, zwłaszcza u mnie na południu. Jeszcze na początku 2 etapu, w pierwszych dwóch posunięciach Silver niemal przyparł mnie do ostatniej bazy zaopatrzenia jaką miałem. Dwa przyparte do krawędzi planszy zgrupowania, niemające gdzie się cofać, naprzeciw nich przeważający Polacy. Jednak w tym samym etapie na planszy pojawiła się Armia Konna Budionnego. Natarcie Silvera na moją bazę zaopatrzenia zostało zatrzymane, a sowiecka brygada kawalerii, która wyszła na tyły nacierającej piechoty, dzięki zagraniu karty "Zagon kawaleryjski" doprowadziła do wyeliminowania 4 nacierających jednostek polskich, wskutek tego, że nie miały się one gdzie wycofać. Podobna sytuacja groziła jednak w tym samym etapie 4 oddziałom sowieckim, atakowanym z trzech stron. Dzięki rozkazowi obrony, karcie bitewnej "Ckm-y" i zagraniu na rozstrzygnięcie walki karty z ręki Sowietom o włos udało się odeprzeć atak i uniknąć zniszczenia. Później na południu było już tylko lepiej. Sowieci byli mocno wyczerpani, ale często udawało im się eliminować Polakom całe jednostki. W pewnym momencie raz udało się nawet przeprowadzić atak z 5 stron (!) na 4 polskie jednostki, które okrążone uległy eliminacji (do tej pory zastanawiam się czy Silver trochę się mi tu nie podstawił, a może po prostu nie dostrzegł zagrożenia z powodu tego, że musiał dowodzić jednocześnie dwoma frontami, podczas gdy ja tylko jednym). W każdym razie na południu pod koniec rozgrywki sytuacja Polaków była wyjątkowo trudna, jako że pozostało im zaledwie 6 bloczków plus 2, które nadeszły z uzupełnień, podczas gdy Sowieci stracili ledwie 3-4 na początku, a potem już strat nie ponosili. Na północy Czmielon zaczął grać ofensywnie, ale nieco przedwcześnie. Niestety popełnił błąd strategiczny nie starając się zająć Bobrujska, będącego ważną bazą zaopatrzeniową w centrum frontu i umożliwiającego dalszą ofensywę. Potem zaś zaczął mieć problemy koło Mozyrza. Ofensywne działania Silvera doprowadziły jednak później do nieoczekiwanego zdobycia Bobrujska i co gorsza odcięcia wysuniętych polskich oddziałów. Karta się odwróciła. Na północy podobnie Sowieci mieli spore problemy, gdyż Polakom udało się podejść aż pod samą krawędź planszy i sowiecki punkt uzupełnień, tyle że w tym czasie Sowieci wyszli na ich tyły. Obie strony wzajemnie się odcinały i potraciły w sumie kilka jednostek, ale ostatecznie gorzej wyszli na tym Polacy. Gdy front sowiecki na południu posuwał się już do przodu Polacy w okolicach Mozyrza podjęli jeszcze ofensywę i prawie zdobyli stojącą naprzeciwko sowiecką bazę zaopatrzenia, ale w ostatniej chwili zatrzymały ich dwie przerzucone z frontu południowego sowieckie dywizje piechoty. Silver szarżował więc z ułańską fantazją i z początku szło mu dobrze, ale później trochę dało o sobie znać wyczerpanie oddziałów i samego Silvera jako głównodowodzącego. Tak, że wniosek z tej rozgrywki taki, że gra jeden Polak na dwóch Sowietów (bądź odwrotnie - w każdym razie w sytuacji gdy jeden gracz kontroluje oba fronty, a przeciwnicy po jednym) jest naprawdę wymagająca i przy szybkiej rozgrywce łatwiej popełnić błędy. Ciągła ofensywa wojsk polskich sprawiła co prawda, że Sowieci nie posunęli się przez czas trwania naszej gry zbyt daleko, ale oddziały polskie były tak przetrzebione, że w dalszej części gry trudno by im było stawiać zdecydowany opór, zwłaszcza na południu, gdzie Sowieci mieli ponad dwukrotnie więcej bloczków niż strona polska.

Równolegle toczy się w "Fenomenalnej" inna rozgrywka w "Orła i Gwiazdę", nieco bardziej wyrównana i rozgrywana trochę "wolniej". Mam nadzieję, że po zakończeniu koledzy napiszą o niej kilka słów.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
runnerwild
Enfant de troupe
Posty: 1
Rejestracja: piątek, 18 kwietnia 2014, 10:45

Re: Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Post autor: runnerwild »

Cześć
niedawno kupiłem grę Orzeł i Gwiazda w wersji angielskiej - wydanie 2009 Leonardo.
Poszukuje instrukcji w wersji 1.1 o której mowa we wcześniejszych postach. Nie ma jej już na stronie internetowej wydawcy.
Mógłby mi ją ktoś podesłać?
pozdrawiam
Piotr
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Re: Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Post autor: Raleen »

Podesłałem. Tylko mam nadzieję, że kupiłeś wersję polską tłumaczoną na angielski, a nie to późniejsze wydanie ze zmianami, bo tam były różnice w przepisach.

Jak pograsz, podziel się wrażeniami na forum.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Krzyzowiec4i4
Enfant de troupe
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 15 czerwca 2014, 14:38
Lokalizacja: Warsaw

Re: Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Post autor: Krzyzowiec4i4 »

Witam serdecznie,

Również w ostatnim czasie stałem się właścicielem gry Orzeł i Gwiazda i również poszukuje instrukcji w języku polskim. Jeśli była by taka możliwość proszę o przesłanie. Wysłałem maile do producenta i twórcy jednak bez odpowiedzi. Będę wdzięczny za pomoc!

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Post autor: Leliwa »

Palladinus pisze:"Ilustracja na nim [pudełku] może nie zachwyca, jednak pasuje do tematyki gry." Toż to Kossak! Jak Kossak może nie zachwycać?!
Cóż! Nic languście po biuście, czyli o gustach trudno dyskutować. Zresztą może autor recenzji nie znał żadnego z Kossaków :lol:
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Palladinus
Adjudant-Major
Posty: 281
Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 23:06
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Post autor: Palladinus »

Ktoś coś wie o dodruku polskiej wersji? Ostatnio zauważyłem, że zniknęła z półek sklepowych, a moja angielska wersja nie zawsze przekonuje mało uzdolnionych lingwistycznie.
Michau
Caporal
Posty: 57
Rejestracja: wtorek, 6 maja 2014, 22:05

Re: Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Post autor: Michau »

Przylaczam sie do pytania ;) Poszukuje od paru dni i albo nie mam szczescia albo wszystko wykupione..
Awatar użytkownika
duc de Fort
Capitaine
Posty: 843
Rejestracja: sobota, 21 stycznia 2012, 18:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Post autor: duc de Fort »

Już od dłuższego czasu gra w polskiej wersji jest niedostępna. Ostatnio miałem kilka w zeszłym roku.
Nie liczyłbym na jej dodruk.
FortGier.pl - najlepszy sklep z wojennymi grami planszowymi
Michau
Caporal
Posty: 57
Rejestracja: wtorek, 6 maja 2014, 22:05

Re: Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Post autor: Michau »

Witam!

Czy ma ktos doswiadczenia z gra solo? Jak z mgla wojny? Nie zawsze jest ktos chetny do grania a gra jednak wciaga i chce sie wiecej ;) Na BGG pisano o po prostu zamianie rol i probie grania jak najlepiej dla kazdej ze stron - no ale sam siebie nie zaskocze. Moze kubeczek z rozkazami zastosowac (jak w Field Commanderze)? Stosujac wiecej rozkazow dla tzw. sztucznej inteligencji, a dla gracza wiecej kart w zamian?
Jestem z fazie karkolomnych (z braku czasu) testow i szukam w miare najlepszego podejscia ;)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Re: Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Post autor: Raleen »

Wydaje mi się, że będzie trudno coś sensownego wymyślić. Od rozkazów bardzo wiele zależy i nie ma tu automatyzmu. Zwykle podczas rozgrywki są do wyboru różne opcje jeśli chodzi o wyznaczanie rozkazów. Tajemnica i kolejność ich rozkładania ma znaczenie. To musiałby być naprawdę znakomity algorytm, żeby to uchwycić w miarę zadowalająco w grze dla jednego gracza. Z kolei przy rozkazach często jeden czy dwa błędy bardzo wiele ważą. Nie bardzo da się tu wprowadzać przypadkowość. Nie chciałbym Cię oczywiście zniechęcać, tak że próbuj, ale moim zdaniem OiG nie bardzo nadaje się na grę solo.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Michau
Caporal
Posty: 57
Rejestracja: wtorek, 6 maja 2014, 22:05

Re: Orzeł i Gwiazda (Leonardo)

Post autor: Michau »

Wlasnie tez tak to mniej wiecej widze. Kazda zmiana w jedna badz druga strone, majaca na celu wprowadzenie solo-losowosci, w jakims sensie splyci inny rownie wazny-ciekawy aspekt gry; albo w ktoryms momencie stanie sie to wlasciwie inna gra na bazie pierwowzoru. No coz, poki co jeszcze popróbuje :)
Poza tym chyba trzeba poszukac dobrego solitaire w tym temacie badz ogolnie pierwszej wojny..

W kazdym razie dziekuje za odp!
ODPOWIEDZ

Wróć do „I wojna światowa i dwudziestolecie międzywojenne”