KONKURS HUSARSKI V

Zakończone edycje Konkursu Historycznego Forum Strategie i innych konkursów z nagrodami.
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: KONKURS HUSARSKI V

Post autor: AWu »

Chyba szarżowała też pod Warszawą?
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: KONKURS HUSARSKI V

Post autor: kadrinazi »

leliwa pisze:Dziękuję.

Czwarte pytanie, przez które część Was się zniechęciła, Szanowni i Zacni, ma swą odpowiedź na kartach książki Radosława Sikory "Fenomen husarii", którą też polecam. To pierwsza pozycja w tej dziedzinie tego wybitnego husarologa.

Co do owych szarż husarii, to żeby mieć pewność dobrej odpowiedzi wziąłem przede wszystkim te z pierwszej 30-latki XVII wieku, gdzie husaria stanowiła znaczną część armii i łamała wszystko po drodze. Czyli głównie Szwedów w Inflantach - 4 bitwy (Kieś, Kokenhausen, Biały Kamień, Kircholm).
Akurat tu mógłbyś się zdziwić, bo np. pod Kokenhausen to wcale nie wyglądało tak różowo jak chcą polskie opracowania i straty szwedzkie były o wiele niższe - o ile husaria faktycznie atakowała tam piechotę szwedzką to raczej jej jednak nie złamała :) Oj, chciałoby się dokładniej opracować te bitwy, bo w naszych opracowaniach wciąż powtarza się to samo.
Kontakt tylko na maila
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: KONKURS HUSARSKI V

Post autor: kadrinazi »

AWu pisze:Chyba szarżowała też pod Warszawą?
Nie na piechotę.
Kontakt tylko na maila
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: KONKURS HUSARSKI V

Post autor: Raleen »

kadrinazi pisze:Akurat tu mógłbyś się zdziwić, bo np. pod Kokenhausen to wcale nie wyglądało tak różowo jak chcą polskie opracowania i straty szwedzkie były o wiele niższe - o ile husaria faktycznie atakowała tam piechotę szwedzką to raczej jej jednak nie złamała :) Oj, chciałoby się dokładniej opracować te bitwy, bo w naszych opracowaniach wciąż powtarza się to samo.
W naszych opracowaniach te bitwy przedstawiane są jako takie "mini-Kircholmy", przynajmniej na poziomie encyklopedycznym tak to wygląda.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: KONKURS HUSARSKI V

Post autor: AWu »

kadrinazi pisze:
AWu pisze:Chyba szarżowała też pod Warszawą?
Nie na piechotę.

To oglądałem jakiś wprowadzający w błąd program TVP :)
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: KONKURS HUSARSKI V

Post autor: Leliwa »

kadrinazi pisze:
leliwa pisze:Dziękuję.

Czwarte pytanie, przez które część Was się zniechęciła, Szanowni i Zacni, ma swą odpowiedź na kartach książki Radosława Sikory "Fenomen husarii", którą też polecam. To pierwsza pozycja w tej dziedzinie tego wybitnego husarologa.

Co do owych szarż husarii, to żeby mieć pewność dobrej odpowiedzi wziąłem przede wszystkim te z pierwszej 30-latki XVII wieku, gdzie husaria stanowiła znaczną część armii i łamała wszystko po drodze. Czyli głównie Szwedów w Inflantach - 4 bitwy (Kieś, Kokenhausen, Biały Kamień, Kircholm).
Akurat tu mógłbyś się zdziwić, bo np. pod Kokenhausen to wcale nie wyglądało tak różowo jak chcą polskie opracowania i straty szwedzkie były o wiele niższe - o ile husaria faktycznie atakowała tam piechotę szwedzką to raczej jej jednak nie złamała :) Oj, chciałoby się dokładniej opracować te bitwy, bo w naszych opracowaniach wciąż powtarza się to samo.
Cóż faktycznie Herbst pisze, że szwedzka piechota odparła szarżę husarii, ale miała być oszańcowana i wyposażona w hiszpańskie kozły. Sprawę zakończyło podciągnięcie własnych dział i piechoty,
wystrzelali że nasi z legieru ich, że zaraz uciekać od dział poczęli, których niewiele coś żywych uszło, wszyscy niemal na placu polegli
jak pisał zwycięski Radziwiłł. Tej piechoty było z 9 setek. Jazdy było znacznie więcej bo liczono ich na 4 tysiące. Jednak złamani pierzchli i dlatego ich straty nie są wysokie. W każdym razie zwycięstwo było na tyle duże, że szwedzka załoga Kokenhausen skapitulowała.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: KONKURS HUSARSKI V

Post autor: kadrinazi »

leliwa pisze:
wystrzelali że nasi z legieru ich, że zaraz uciekać od dział poczęli, których niewiele coś żywych uszło, wszyscy niemal na placu polegli
jak pisał zwycięski Radziwiłł. Tej piechoty było z 9 setek. Jazdy było znacznie więcej bo liczono ich na 4 tysiące. Jednak złamani pierzchli i dlatego ich straty nie są wysokie. W każdym razie zwycięstwo było na tyle duże, że szwedzka załoga Kokenhausen skapitulowała.
[pewnie się to będzie nadawało do nowego tematu, póki co piszę tutaj]
To co Radziwiłł pisał to jedno, to ile faktycznie Szwedów poległo to drugie ;) Jeden z dwóch szwedzkich regimentów piechoty biorących udział w bitwie - jego dowódcą był Henrik Liewe - stracił 155 z 582 ludzi. Musiałbym dokładniej poszukać, jakie były straty drugiego regimentu, dowodzonego w bitwie przez Mikaela Wachmeistera (w zastępstwie chorego Nilsa Kijle). Regiment przed bitwą miał 362 ludzi. Nawet gdyby drugi regiment został wybity do nogi (a tak się nie stało) to ocalała przynajmniej połowa szwedzkiej piechoty.
Szwedzka jazda 'na papierze' miała 4000 ludzi (13 fanor po 300 ludzi)), de facto jej stan był sporo niższy (wszystkie 26 fanor szwedzkiej kawalerii w Inflantach miało wtedy nieco ponad 4000 ludzi stanu faktycznego). Biorąc pod uwagę, że piechota szwedzka miała nieco ponad 900 żołnierzy w tej bitwie, jazda liczyła raczej jakieś 2100-2200.
Źródła (z obydwu stron) bardzo się różnią w kwestii szwedzkich strat, zależnie od dokumentu który czytamy mamy przedział od 500 aż do 3000 zabitych Szwedów.
Swoją drogą pamiętajmy, że szwedzka piechota nie miała na wyposażeniu muszkietów ;) a jazda szwedzka praktycznie nie miała uzbrojenia ochronnego w tym starciu. Carl Carlsson Gyllenhielm kombinował jak mógł, stąd wyposażenie piechoty w świńskie pióra i instrukcja dla jazdy, by szarżowała na litewską husarię, tak by nasi husarze nie mieli przewagi z użycia kopii.
Kontakt tylko na maila
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Re: KONKURS HUSARSKI V

Post autor: elahgabal »

kadrinazi pisze:stąd wyposażenie piechoty w świńskie pióra
Muszę zapytać: w co ?
I: po co ?
Nie ukrywam, że pierwszy raz spotykam się z tym określeniem.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: KONKURS HUSARSKI V

Post autor: kadrinazi »

Pozwolę sobie odpowiedzieć wpisem z bloga, gdzie rzecz jest wytłumaczona, a znalazł się tam także fragment instrukcji szwedzkiego wodza.
http://kadrinazi.blogspot.co.uk/2010/06 ... kozio.html
Kontakt tylko na maila
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Re: KONKURS HUSARSKI V

Post autor: elahgabal »

Aaa... świńskie pióra; no trzeba było tak od razu :lol:
Dzięki za wyjaśnienie ;)
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
romanrozynski
Adjudant-Major
Posty: 307
Rejestracja: czwartek, 2 września 2010, 17:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: KONKURS HUSARSKI V

Post autor: romanrozynski »

Zakończyłem na Gniewie, gdy po raz ostatni husaria szarżowała na szwedzką piechotę.
Jak można takie herezje głosić ?
Husaria szarżowała później nie raz na piechotę szwedzką: m. in. pod Górznem, gdzie jednak ta chyba dała drapaka i doszło do walki jazdy obu stron, czy też pod Kliszowem 1702 gdzie szarżę husarii zatrzymały kozły hiszpańskie.
A co do pytania: ostatnie okazała się za trudne, widocznie zbyt dawno temu czytałem debiut Sikory, no i szczegół wspomniany się w pamięci nie dochował.
Gratulacje dla zwycięzcy.
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: KONKURS HUSARSKI V

Post autor: Leliwa »

Faktycznie. Nie sprawdziłem Kliszowa, a oni nie szarżowali tam na kawalerię samą, tylko przemieszaną z piechotą.
A pod Górznem skoro piechota pierzchła i nie doszło do starcia, to trudno uznać tę szarżę za starcie z piechotą.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: KONKURS HUSARSKI V

Post autor: kadrinazi »

Pod Górznem nasza husaria (może i rajtaria) faktycznie szarżowały na piechotę szwedzką.
Kontakt tylko na maila
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: KONKURS HUSARSKI V

Post autor: Fromhold »

Również pod Trzcianą, choć piechota była tam reprezentowana symbolicznie i wytrzymała chwilę ;) Prawdopodobnie także pod Gnieznem - 1656, pewnie bez kopii.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: KONKURS HUSARSKI V

Post autor: kadrinazi »

Ta garstka pod Trzcianą wyleciała mi z pamięci - pewnie husarze jej nawet nie zauważyli - ale szarża jest faktem :)
Kontakt tylko na maila
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Konkursowe”