Szukam informacji w jakie formacji walczyli Skiryci jak falanga, peltaści, hamipoi a może różnie w zależności od potrzeb.Takeo Takagi pisze:Ciekawostką byli tzw. Skiritai (czyli mieszkańcy Skiritis, o ile dobrze rozumiem), którzy służyli jako zwiadowcy, wartownicy itp. Wynikało to z tego, że Skiritis leżało na pograniczu Lakonii i Arkadii, co często sprowadzało się do bycia w strefie wojennej Skirytyjczycy siłą rzeczy nabrali więc doświadczenia wojskowego.kadrinazi pisze:Zawsze się zastanawiałem, czytając opisy starcia, nad losami biednych helotów, którzy towarzyszyli swym spartańskim panom. Czy dobrze mi się zdaje, że heloci walczyli jako psiloi?
Gdzieś też była wzmianka u Tukidydesa, że Skiritai zawsze stanowili ostatnią jednostkę lewego skrzydła armii spartańskiej.
300 Spartan
- Pablo
- Chef de bataillon
- Posty: 1036
- Rejestracja: czwartek, 1 października 2009, 00:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
R. Kulesza, Wojna peloponeska, ASKON, ATTYKA 2006, str. 26
W skład armii wchodziły jako osobne jednostki oddziały Skiritai, Hippes i jazdy. Skiryci, których nazwa pochodzi od okręgu Skiritis byli periojkami, z jakichś powodów wystawiającymi uprzywilejowany oddział hoplitów, traktowanych na równi z pozostałymi Spartanami. Skiritai sprowali zwykle straż nocną w obozie spartańskim.
Popatrzę jeszcze później u Ksenofonta.
W skład armii wchodziły jako osobne jednostki oddziały Skiritai, Hippes i jazdy. Skiryci, których nazwa pochodzi od okręgu Skiritis byli periojkami, z jakichś powodów wystawiającymi uprzywilejowany oddział hoplitów, traktowanych na równi z pozostałymi Spartanami. Skiritai sprowali zwykle straż nocną w obozie spartańskim.
Popatrzę jeszcze później u Ksenofonta.
"Każda trudność zdawała się beznadziejna i nie do pokonania, bo nie było Aleksandra by ich z niej wydobyć" (Arrian VI, 12, 2)
- Cisza
- Général de Brigade
- Posty: 2181
- Rejestracja: środa, 7 października 2009, 12:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Przykład Termopil jest moim zdaniem bardzo ciekawy również dlatego, że pokazuje działanie propagandy, która całkowicie wypaczyła faktyczny przebieg walki i zrobiła z tego bajkę.
Sam film 300 jest jednym z najzabawniejszych przykładów takiej bajkowej interpretacji historii i nieźle się na nim uśmiałem.
W rzeczywistości poza Spartiatami walczyła cała armia Greków, która dała się głupio podejść ze względu na nieodpowiedzialność tudzież brak umiejętności oddziałów blokujących przejście przez góry.
Po tym zdarzeniu Grecy mogli w zasadzie uznać porażkę i się zwijać. Opór Spartan, ale również Tebańczyków mógł się zakończyć tylko ich klęską. Zresztą wbrew pozorom Persowie niemało Tebańczyków wzięli do niewoli.
Sam film 300 jest jednym z najzabawniejszych przykładów takiej bajkowej interpretacji historii i nieźle się na nim uśmiałem.
W rzeczywistości poza Spartiatami walczyła cała armia Greków, która dała się głupio podejść ze względu na nieodpowiedzialność tudzież brak umiejętności oddziałów blokujących przejście przez góry.
Po tym zdarzeniu Grecy mogli w zasadzie uznać porażkę i się zwijać. Opór Spartan, ale również Tebańczyków mógł się zakończyć tylko ich klęską. Zresztą wbrew pozorom Persowie niemało Tebańczyków wzięli do niewoli.
Ba'tki Machny wspomnij czasy
Gdy do walki brak ci sił
Jak na stepach Ukrainy
Białych i czerwonych bił!
_____________________
www.polewalki.blogspot.com
Gdy do walki brak ci sił
Jak na stepach Ukrainy
Białych i czerwonych bił!
_____________________
www.polewalki.blogspot.com
- Pablo
- Chef de bataillon
- Posty: 1036
- Rejestracja: czwartek, 1 października 2009, 00:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Dzięki, o ile informacje o Skitytach jako strażnikach i zwiadowcach potwierdzają się u Ksenofonta to zastanawia mnie skąd Pan Kulesze czepał informację o walce Skirytów w szyku falangi.nazaa pisze:R. Kulesza, Wojna peloponeska, ASKON, ATTYKA 2006, str. 26
W skład armii wchodziły jako osobne jednostki oddziały Skiritai, Hippes i jazdy. Skiryci, których nazwa pochodzi od okręgu Skiritis byli periojkami, z jakichś powodów wystawiającymi uprzywilejowany oddział hoplitów, traktowanych na równi z pozostałymi Spartanami. Skiritai sprowali zwykle straż nocną w obozie spartańskim.
Popatrzę jeszcze później u Ksenofonta.
Wydaje mi się trochę dziwne, że Ci którzy walczyli w szyku greckiej cięzkiej piechoty mogli zostać zdegradowani (tak to chyba należałoby określić) do roli zwiadowców chyba, że były to niezależne formacje pochodzące z tego samego regionu.
Przypisu niestety żadnego nie było, więc nie wiem, ale można zapytać: r.kulesza@uw.edu.plPablo pisze:zastanawia mnie skąd Pan Kulesze czepał informację o walce Skirytów w szyku falangi.
Czemu zaraz zdegradowani? Pilnowanie nocą obozu i reszty towarzyszy to odpowiedzialne zajęcie.Pablo pisze:Wydaje mi się trochę dziwne, że Ci którzy walczyli w szyku greckiej cięzkiej piechoty mogli zostać zdegradowani
"Każda trudność zdawała się beznadziejna i nie do pokonania, bo nie było Aleksandra by ich z niej wydobyć" (Arrian VI, 12, 2)
- Pablo
- Chef de bataillon
- Posty: 1036
- Rejestracja: czwartek, 1 października 2009, 00:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
A patrzyłaś może u Tukidydesanazaa pisze:Przypisu niestety żadnego nie było, więc nie wiem, ale można zapytać: r.kulesza@uw.edu.plPablo pisze:zastanawia mnie skąd Pan Kulesze czepał informację o walce Skirytów w szyku falangi.
Niewątpliwe, zwałszcza obozu Spartan. Skirici też byli zwiadowcami kroczącymi przed główną armią, ale to by świadczyło o tym, że z walką w szyku niewiele mogli mieć wspólnego.nazaa pisze:Czemu zaraz zdegradowani? Pilnowanie nocą obozu i reszty towarzyszy to odpowiedzialne zajęcie.Pablo pisze:Wydaje mi się trochę dziwne, że Ci którzy walczyli w szyku greckiej cięzkiej piechoty mogli zostać zdegradowani
Nie, ten z IPN to Witold i wykłada prawo karne na UŁ, natomiast ten od wojny peloponeskiej to Ryszard i jest historykiem w IH UW. Zbieżność nazwisk chyba przypadkowaKrzysztof76 pisze:Czy ten Kuleeesza to ten z IPN
Pablo sprawdzę Ci tego Tukidydesa jutro, bo dzisiaj nie mam jak, w każdym bądź razie na niemieckiej Wiki znalazłam, że wg niego (księga V 67 i 68) pod Mantineją Skiryci walczyli na lewym skrzydle falangi. Jak to się ma do rzeczywistości to nie wiem, sprawdzę dokładnie jutro
"Każda trudność zdawała się beznadziejna i nie do pokonania, bo nie było Aleksandra by ich z niej wydobyć" (Arrian VI, 12, 2)
Nie ma za coKrzysztof76 pisze:Dziękuje za informacje
Pablo, akurat tym razem Wikipedia się nie myliła, ale sprawdziłam:
Tukidydes, ks. V, 67:
"Lewe skrzydło zajęli tedy Skiryci - pozycję tę mają oni stale zarezerwowaną wyłącznie dla siebie".
I to samo u Kuleszy, ale w innej książce - "Skiryci zawsze zajmowali miejsce na lewym skrzydle, a Spartiaci prawe" ("Starożytna Sparta, PTPN Poznań 2003).
"Każda trudność zdawała się beznadziejna i nie do pokonania, bo nie było Aleksandra by ich z niej wydobyć" (Arrian VI, 12, 2)
- Cisza
- Général de Brigade
- Posty: 2181
- Rejestracja: środa, 7 października 2009, 12:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Wydaje mi się, że peltaści w armiach greckich to okres późniejszy. Dopiero czasy wyprawy Cyrusa czy wojny PeloponeskiejPablo pisze:Dzięki, pozostaje jeszcze do rozważenia możliwość czy lewe skrzydło mogli zajmować oprócz hopltów np. dobrze uzbrojeni peltaści.
Ba'tki Machny wspomnij czasy
Gdy do walki brak ci sił
Jak na stepach Ukrainy
Białych i czerwonych bił!
_____________________
www.polewalki.blogspot.com
Gdy do walki brak ci sił
Jak na stepach Ukrainy
Białych i czerwonych bił!
_____________________
www.polewalki.blogspot.com
- Pablo
- Chef de bataillon
- Posty: 1036
- Rejestracja: czwartek, 1 października 2009, 00:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Ten cytat dotyczy właśnie Wojny Peloponeskiej.Cisza pisze:Wydaje mi się, że peltaści w armiach greckich to okres późniejszy. Dopiero czasy wyprawy Cyrusa czy wojny PeloponeskiejPablo pisze:Dzięki, pozostaje jeszcze do rozważenia możliwość czy lewe skrzydło mogli zajmować oprócz hopltów np. dobrze uzbrojeni peltaści.
Tylko w czasie wojny peloponeskiej czy tak w ogóle? Bo np. czasie bitwy pod Kunaksą peltaści zajmowali pozycje na prawym skrzydlePablo pisze:czy lewe skrzydło mogli zajmować oprócz hopltów np. dobrze uzbrojeni peltaści.
"Każda trudność zdawała się beznadziejna i nie do pokonania, bo nie było Aleksandra by ich z niej wydobyć" (Arrian VI, 12, 2)
- Pablo
- Chef de bataillon
- Posty: 1036
- Rejestracja: czwartek, 1 października 2009, 00:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Ale pod Kunaksą byli peltaści ale nie było Skirytów :]nazaa pisze:Tylko w czasie wojny peloponeskiej czy tak w ogóle? Bo np. czasie bitwy pod Kunaksą peltaści zajmowali pozycje na prawym skrzydlePablo pisze:czy lewe skrzydło mogli zajmować oprócz hopltów np. dobrze uzbrojeni peltaści.
Jak czytam Tukidydesa to mam problem nie tylko ze Skirytami ale z opisem całej bitwy pod Mantineją, ponieważ nie pasują mi następujące rzeczy:
1. Opisany skład armii spartańskiej pod Mantineją ni jak się ma do rzeczywistości. tzn któryś z Ateńczyków porachował pewnie gości w pierwszym rzędzie ale reszta to wolne dywagacje, zresztą zakwestionował to między innymi Lazenby.
2. Falanga ma właściwości do przesuwania się w prawo ponieważ hoplita stara się ukryć za tarczą kolegi po prawej stronie. Świetnie tylko dlaczego nikt inny nie zwrócił na to uwagi, a poza tym falanga składa się z kilku szeregów więc w czasie takich przemieszczeń w szyku zapanowała by totalna degrengolada.
3. No i Ci Skiryci którzy zgodnie z Tukidydysem walczą w szyku falangi.
Czy może istnieje jeszcze jakiś opiś tej bitwy w literaturze.