Od feudalizmu do konstytucjonalizmu

Od upadku starożytnego Rzymu do upadku Konstantynopola.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43395
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3969 times
Been thanked: 2527 times
Kontakt:

Od feudalizmu do konstytucjonalizmu

Post autor: Raleen »

G.M. Trevelyan, Historia Anglii, Warszawa 1963, s. 216:

To co byśmy dziś nazwali „ideami konstytucyjnymi”, rozwijało się powoli, lecz stale w ciągu całego XIII stulecia. Nasza konstytucja była dzieckiem feudalizmu poślubionego Common Law. Bowiem feudalizm jest przeciwstawieniem despotyzmu. Może często być tyranią, może być czasem nawet anarchią, ale nigdy nie jest despotyzmem, gdyż polega na szczegółowo wypracowanej równowadze ściśle określonych praw i obowiązków, będących udziałem króla i różnych posiadaczy ziemi. Baronów i rycerzy osłaniało przed królem feudalne prawo i zwyczaj. Kiedy domagał się on więcej usług, danin lub zasiłków, niż to uświęcał zwyczaj, opierali się temu na podstawie prawa feudalnego. To było początkiem ruchu konstytucyjnego i parlamentarnego. Król zorientował się, że zamiast w każdej spornej sprawie przekonywać każdego pana z osobna o wiele szybciej dojdzie z nimi do porozumienia zbiorowo w radzie albo w parlamencie.

Jakże inne spojrzenie na feudalizm od "standardowego" nieprawdaż? Feudalizm jako punkt wyjścia do rozwoju ustroju konstytucyjnego, ustrój prawa, równowagi sił w ramach społeczeństwa, zawierający elementy kontroli władzy przez społeczeństwo. Co ciekawe, w Polsce przez pewien czas, pod koniec średniowiecza ewolucja także szła w podobnym kierunku co w Anglii, i później również demokracja szlachecka wypracowała własny, zupełnie inny od dominującego w Europie absolutyzmu ustrój.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia średniowieczna”