Pułapki wczesnośredniowieczne

Od upadku starożytnego Rzymu do upadku Konstantynopola.
Awatar użytkownika
WarHammster
Général de Division
Posty: 3211
Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Pułapki wczesnośredniowieczne

Post autor: WarHammster »

Szukam informacji na temat pułapek używanych w okresie X-XII wiek. Nie znam fachowych określeń dla nazw takich pułapek jak: kule czy walce ogniste staczane ze wzniesień (czym były oblane i z czego wykonane?). Jedynie wilcze doły są mi znane a co np. z obszarami oblanymi łatwopalną cieczą? Jaka to była ciecz?
http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: Pułapki wczesnośredniowieczne

Post autor: Raleen »

Substancją łatwopalną często była nafta. Zwłaszcza u Bizantyjczyków. Poza nią mogły być różne inne. Sądzę, że wykorzystywano np. siarkę, albo jej związki.

Gdzie wyczytałeś o tych walcach ognistych i dla jakiego to jest okresu?

Specjalne środki walki stosowano głównie podczas oblężeń, np. oblewanie fekaliami, wrzątkiem, substancjami łatwopalnymi - wszystko z wykorzystaniem murów, często były do tego specjalne otwory, pozwalające zrzucać tego rodzaju środki, zwłaszcza przy bramach.

Trochę musiałbyś doprecyzować co rozumiesz przez "pułapki", bo to staczanie walców ognistych to tak sobie pasuje jako pułapka.

Ze standardowych środków walki używanych we wczesnym średniowieczu wspomnę zasieki, czyli zwalone drzewa, którymi zatarasowywano drogi i których uporządkowanie wymagało trochę czasu i wysiłku. Można też było opodal nich w lesie usadowić łuczników i ostrzelać podchodzących wojów przeciwnika, a potem jak się ich nazbierało więcej uciec w las. Często zaskoczenie osiągano też przez wciągnięcie przeciwnika na teren niezbyt mu odpowiadający do walki i/lub zaatakowanie go przez oddział, który wcześniej był niewidoczny, np. pod Cedynią.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia średniowieczna”