Straty w bitwach średniowiecznych

Od upadku starożytnego Rzymu do upadku Konstantynopola.
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

Kurcze to wstrząsneło moją wiedzą o średniowieczu aly myśle, że to dyrdymały
Przedewszystki problemem są źródła. Bitwy opisyawli zwycięscy (i to często dobre kilka lat po wydarzeniach) i " w kanonie było" dość luźne traktowanie strat jaki i liczebości wojsk. Mnożenie przeciwników razy dziesięć to norma. Czytałem ciekawe zestawienie zródeł dotyczących liczebnośći krucjat i może było odnieść wrażenie, że kronikarze scigali się kto da więcej. W bitwach gineło więcje wrogów niż była ich prawdopodoba liczebność.
W straty rzędu 40 tys wogóle mi się w głowie nie mieszczą w Europie bo tam 40 tys armie to był ewenementem. Typowa bitwa średniowiecza to tak gdzie na strone jest 10-15tys ludzi. Np. czytałę o jakieś bitwie podaczas wojny 100 letniej gdzie straty zgineło 17 osbó na kilka tysięcy walczacych rycerzy (pokonany przeciwników brało się do niewoli w celu uzyskanie okupu). Straty zaczły rosnać wraz ze wzrostem znaczenia piechoty.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia średniowieczna”