Powrót Specialist Games?

[Sarmor]

Mechanika ITEN raczej nie pozwala na rozbudowany rozwój postaci - zresztą chyba ustaliliśmy to podczas testowania.

A druga gra nazywa się Star Mogul.

Do Infinity są chyba jakieś zasady rozwoju postaci, ale ograniczają się (ponownie - chyba) tylko do jednego bohatera.

[AWu]

Nie mówimy w tym momencie o sensowności tylko o tym, że są, można dostawać rany, jest survival roll i za ekspy można grit podnosić. Słabo sie nadaje bo to średni system (i to cholerne k6 ma)

Zgadza się Star Mogul.
Pisałem, ze z głowy.

Jest tez coś z THW w ich systemie sci-fi.

[RAJ]

A możecie wskazać jakąś naprawdę wydaną grę, w którą mógłbym zagrać?

[AWu]

A co ci się nie podoba w tych, które wskazujemy? :>

Na czym ma polegać "naprawdę wydanie" gry?
Ma być z GW? ;V

[RAJ]

Nie, można ją kupić i ma więcej niż dwóch graczy na krzyż.

[AWu]

Idź do sklepu THW i kup, Star Mogula przenieśli z wersji papierowej do darmowej.

Ale wyszło że chcesz GW.. Nie wystarcza wielka grę wspieraną w wielkonakładowym czasopiśmie i z dedykowana linia modeli (Mogul ma w 2 skalach ).
Do tego muszą w nią gracz gracze z twojej okolicy..

No to niestety, nie ma i nie będzie

[RAJ]

Gdzie ty te modele widzisz? Bo ja nie mogę nic takiego znaleźć.

[AWu]

A pojęcia nie mam kto to teraz sprzedaje, chyba Mega Miniatures..
Nawet Ci się nie chce poszukać? :O







Włóż w to troche wysiłku, bo roszczeniowosć wobec zabawy figurkami masz serio jak GW..

Nie śledzę, zei te modele zupełnie nie są do niczego potrzebne i składamy z Sarmorem na modelach które nam się podobają. Ja z Fireflya a on to nie wiem nawet

[RAJ]

Wyobraź sobie, że szukałem i obecnie nikt tego nie sprzedaje.
Zamiast pisać takie teksty wskaż konkretny link do sklepu, który to sprzedaje.
A figurki badziewne jak rzadko.

Tego systemu już nie ma, jego następcy zresztą też już nie.

[Sarmor]

Nie, można ją kupić i ma więcej niż dwóch graczy na krzyż.

Jeśli Twoim wymogiem jest podręcznik i dedykowane figurki do kupienia, to skreślasz jakieś 95% gier bitewnych.
A jak chcesz jeszcze więcej niż dwóch graczy na krzyż w Polsce, to zostaje może z tuzin gier.

A figurki badziewne jak rzadko.

W czym są gorsze od większości figurek do Necromundy?

[RAJ]

Są brzydkie jak noc październikowa.

[AWu]

A kto ci karze nimi grać.. miały być, a nie miały być piękne

Robisz tu obstrukcje Raju..

Najpierw pisałeś, że nie ma systemu..

Potem okazuje się, że coraz więcej rozmaitych wymagań masz wobec tego systemu
A teraz ci się nie podobają (twoje prawo - mi tez nie) ale co to ma wspólnego z podstawowym zagadnieniem czy są takie systemy czy nie, to jest inna sprawa..

A 95% systemów jest martwych.
W druku jest obecnie pewnie z 15 gier sci fi w ogóle. Z tego z dedykowaną linia modeli.. hmmm 4 może, 5 ?


Więc czemu się dziwisz, że wszystkie ciekawe projekty skupiające się na tym czego akurat szukasz, nie mają rzesz graczy, pięknych modeli, suportu

Są takie systemy ? Są
Są lepiej zbilansowane od starej Necromundy, są, ba nawet Inquisimmunda jest pod tym względem lepsza.

A jak ci się figurki nie podobają, to sobie kup takie jakie lubisz i nie rób tu królewny która zobaczyła żabę

Reasumując dostępnych jest kilka co najmniej systemów z kampanijnym rozwojem postaci.
A to, że ci nie podchodzą to inna sprawa.
Necromunda najwyraźniej tez nie skoro w nią nie grasz

Jedynym czynnym, ze sceną turniejową, graczami, dedykowanymi liniami modeli i do kupienia w pobliskim warzywniaku jest wspomniany przeze mnie Malifaux ale jest dość daleko do Sci fi.


@Sarmor: Żartujesz czy figurek z Necromundy nie widziałeś ?

[RAJ]

Jak pytam o jakąś grę planszową to nie chodzi mi o prototyp w który twórca gra z kolegami.
To skoro pytam o bitewniaka to dlaczego miałaby obowiązywać inna zasada?

[Sarmor]

Bo gry bitewne to zupełnie inne hobby?
Gra planszowa stanowi zamkniętą całość, pełny produkt. (Złośliwie zapytam: czy kupując grę planszową kierujesz się ilością graczy? Przecież wystarczy, że Ty ją posiadasz i namówisz kogoś do gry.)
W przypadku gier figurkowych masz multum firm/osób piszących zasady i multum firm robiących figurki - wystarczy wybrać te, które Ci się podobają. To właśnie możliwość dobierania sobie tych elementów czyni to hobby atrakcyjnym dla mnie (w mojej ocenie atrakcyjniejszym od planszówek). (Złośliwe pytanie nr 2: tereny też chcesz kupić gotowe? )

@Sarmor: Żartujesz czy figurek z Necromundy nie widziałeś ?

Nie widziałem na żywo. Ale jak patrzę na to pierwsze zdjęcie, to wydają się podobne - płaskie metale w jakości z lat 90. Ok, do Necromundy później pojawiły się nowsze, ładne figurki, ale chyba są w mniejszości.

[RAJ]

Odpowiedź 1: Czasem tak - jeżeli się zastanawiam czy jakąś grę kupić to ilość graczy jest pośrednim wyznacznikiem jej jakości. Szczególnie istotne gdy gra ma dwóch graczy na krzyż.
Nie widzę powodu aby nie stosować tej zasady również do bitewniaków.
Odpowiedź 2: Tak. Nie bardzo rozumiem, dlaczego uważasz, że odpowiedź twierdząca na to pytanie miałaby być dla mnie upokarzająca (co starasz się zasugerować pisząc "złośliwe pytanie").
A już zupełnie nie rozumiem, po co zmieszasz tereny do zupełnie nie związanej z nimi dyskusji? No chyba, że nie masz sensownych argumentów, to wtedy wszystko jasne.

Necromundowe figurki były ładniejsze od tych badziewi. A swoją drogą tak psioczycie na Necro, piszecie jak to przestarzała mechanika, że teraz jest tyle lepszych ale jakoś nie przeszkadzają wam figurki o jakości niższej od Necro, pomimo tego, że obecnie produkowane są naprawdę ładne modele, i należałoby oczekiwać czegoś dużo lepszego.

Najśmieszniejsze jest, że narzekacie na mechanikę gry, która jeszcze nie została wydana i nie wiadomo jaka będzie.

A dla wyjaśnienia - szansa, że jeszcze kiedyś wejdę w jakąś produkcję GW nie jest zbyt wysoka.