Panowie kilka faktów..
Raj chyba kpi..
Do DBA 2.2 nie można było kupić podręcznika od 10 lat (czasem jakieś resztówki z magazynów)
Potem - i to jest prawdziwy LOL Barker udostępnił na swojej stronie darmową wersję (Jak Mogula
) tylko, że w przeciwieństwie do niego, okrojona.
Teraz DBA 2.2 można kupić w wersji Klasyka Gier Bitewnych - wydawnictwo książkowe zbiorcze kilku wariantów barkerowskich.
Jest za to Wersja 3.0 - Nowa edycja, na którą się ludzie powoli przesiadają, a ci którzy są zbyt konserwatywni zrobili i grają w swoją homebrew (zbrodnia!!!) nakładkę DBA 2.2c
Więc Kadziku jak to ująłeś pitolenie tutaj mamy, ale to nie Sarmor
Styl Raja dyskusji mogę określić jako .. płaczliwy jakiś.
I zupełnie nie wiem dlaczego, czy udowodnienie, że się mylisz jest powodem ataku nawet jak przy okazji dowiadujesz się o masie fajnych systemów ?
PS: Tu masz grę i system kampanijny do kupienia za prawdziwe pieniądze (więc magicznie lepszy)
ale jakoś w ogóle nie zadałeś sobie trudu by tego poszukać - chyba, że zadałeś i piszesz, że to nieprawdziwa gra (znów to chyba z 4 edycja
gry która jest na rynku od lat 90 tych (linie modeli tez ma i też szpetną btw
http://www.twohourwargames.com/51newbe.html
Skąd ukopałeś resztę rzeczy, do których się odnosisz w tym poście o nie wiem, ale na pewno nie z moich wpisów w tym wątku gdzie pisałem, że modele do SM są brzydkie, Necromunda to moja ulubiona gra wszechczasów i tak dalej, zupełnie nie wiem czemu budujesz jakiegoś przedziwnego strawmana
MichaelLando pisze:Ja osobiście odszedłem od stajni GW po pierwszym kontakcie z innymi systemami: historycznymi, fantasy, sf szczególnie w skali 15 mm. I raczej kupuję zasady i później dobieram figurki jakie mi się podobają (w większości w 15 mm). Ale są wyjątki- np Necromunda. Nigdy nie grałem ale chciałbym. Zasad nie mam ale pewnie to najmniejszy problem.
Były latami za darmo na stronie GW (to dyskwalifikuję ta grę w oczach RAJa ale chyba nie twoich
Teraz są na portalu Yakromunda
https://yaktribe.org/
MichaelLando pisze:Co najważniejsze to nie wyobrażam sobie gry w ten system innymi figurkami niż te dedykowane. Po prostu. Podobają się i tyle. Niestety nie wiem co zrobić aby je zdobyć na naszym rynku bo to piekielnie trudne.
A to czemu niby ?
Heresy produkuje lepszych Delaquów niż oryginalni, a komponowanie swego gangu to pół uroku tej gry - indywidualizm.
Ostatnie 2 kampanie grałem gangami zbudowanymi od podstaw.
Problem masz tylko z udawaniem Escherek Jessa Goodwina - bo jego trudno podrobić, ale modele z Toughest Girls in the Galaxy wreszcie dają szansę na porównywalne/lepsze Escherki.
Jedyną barierą i blokadą gry w Necromundę jest ten industrialny piętrowy teren.
MichaelLando pisze:A te figurki do Star Mogula faktycznie tragiczne ale to moja opinia.
Bo poza nielicznymi wyjątkami są.. Ale to była kompletna linia z 6 frakcji, kosmici, modele pojazdów.
Niezbyt atrakcyjny oldschool.
Znacznie lepsze są ich wersję w 15mm.. i żałuje, że ich nie kupiłem gdy były łatwo dostepne
Ale nie wiem czy aktualnie są gdzieś do kupienia.
MichaelLando pisze:A ci co mają dziesiątkami traktują je jak złote posągi i nie sprzedają niestety:D
Ze specjalną dedykacja, tak z 2/3 moich modeli do N
Z podstawki brak mi tylko van Saarów (mam tylko kilku).
Z dodatku Spyrerów..
Nie mam prawie nic z Ash wastes - ale kolekcjonuje modele z 1 edycji tylko.
To nie są trudno dostępne modele, po prostu musisz wyłożyć kasę na Ebayu.
Trudno dostępne są limitki i niewypuszczone modele (oj to masakra potrafią być po 100 funtów
No i większość modeli z Confrontation- proto necromundy - mam ich z 10 tylko, które udało się gdzieś tam tani wyszarpnąć.