W zasadzie to miałem dylemat w którym wątku odpowiedzieć: tu czy tu: http://www.strategie.net.pl/viewtopic.php?t=1347 ale wybrałem ten, ze względu na większą poczytność jak mi się wydaje (chyba nie zrozumiem występującego masowo na tym forum dublowania się wątków, naprawdę).
A ja sobie pomyślałem o grze pt. "Ebro 1938" . Batalionowo-pułkowy, troszeczkę jak WBIIWŚW (czy jak to się tam nazywa), troszeczkę jak W'39... Może jakieś dobre rozwiązania z "Tannenergu"... Ale to były takie wstępne rozważania tylko
Oczywiście cały front wschodni 1914 na "Tannenbergu". Kiedyś myślałem że, że to "Rok 1920" wyjdzie może na tej mechanice. Ciekawe, jakby zrobić właśnie "Cud na Wisła" w tym systemie, czy było by lepsze od "Wołowina 1920" na W'39
Gry naszych marzeń
- Witold Janik
- Namiestnik
- Posty: 333
- Rejestracja: środa, 27 grudnia 2006, 17:21
- Lokalizacja: Raszyn 1809
- Has thanked: 306 times
- Been thanked: 12 times
- Kontakt:
Zulu to chyba rzeźbi. A może nawet już wyrzeźbił.Witold Janik pisze:Oczywiście cały front wschodni 1914 na "Tannenbergu".
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
- Witold Janik
- Namiestnik
- Posty: 333
- Rejestracja: środa, 27 grudnia 2006, 17:21
- Lokalizacja: Raszyn 1809
- Has thanked: 306 times
- Been thanked: 12 times
- Kontakt: