[2009] Lista gier zgłoszonych do konkursu

Forum konkursu na najlepszą planszową grę wojenną organizowanego przez Forum Strategie.
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

Mam CC i jeżeli jakiś podtytuł jest wyróżniony to raczej "JULY-NOVEMBER, 1942", jakkolwiek pełna nazwa gry to poprostu "The Caucasus Campaign".
Awatar użytkownika
maciunia
Porucznik
Posty: 715
Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 16:00
Lokalizacja: WWY
Kontakt:

Post autor: maciunia »

Mam pytania do organizatorów konkursu odnośnie zakwalifikowanych gier. Co się stało, że w tym roku na liście są gry typy God's Playground i Stronghold, mimo że w tamtym roku podobne gatunkowo Szoguna i Grę o Tron odrzucono z konkursu ze względu na ich eurogrowatość?
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

To nie są gry zakwalifikowane tylko zgłoszone. Kapituła zdecyduje, które z nich staną w szranki.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

maciunia pisze:Mam pytania do organizatorów konkursu odnośnie zakwalifikowanych gier. Co się stało, że w tym roku na liście są gry typy God's Playground i Stronghold, mimo że w tamtym roku podobne gatunkowo Szoguna i Grę o Tron odrzucono z konkursu ze względu na ich eurogrowatość?
Tak jak powiedział Andy, to wstępna lista. Zobacz do regulaminu jaki jest przebieg konkursu.

Ale właśnie dlatego dobrze, że o tym piszesz teraz.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2058
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 87 times
Been thanked: 186 times

Post autor: adalbert »

Anomander Rake pisze:Mam CC i jeżeli jakiś podtytuł jest wyróżniony to raczej "JULY-NOVEMBER, 1942", jakkolwiek pełna nazwa gry to poprostu "The Caucasus Campaign".
Podałem za BGG: http://boardgamegeek.com/boardgame/3300 ... war-in-the
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2058
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 87 times
Been thanked: 186 times

Post autor: adalbert »

maciunia pisze:Mam pytania do organizatorów konkursu odnośnie zakwalifikowanych gier. Co się stało, że w tym roku na liście są gry typy God's Playground i Stronghold, mimo że w tamtym roku podobne gatunkowo Szoguna i Grę o Tron odrzucono z konkursu ze względu na ich eurogrowatość?
Akurat jeśli chodzi o Szoguna to może uznano , że element wojenny jest w nim po prostu niewystarczający, żeby zakwalifikować go do tego akurat konkursu...? Po tych 2/3 grach skłonny byłbym się zgodzić.
Strongholda zgłosiłem bo w regulaminie nie znalazłem nic co mogłoby tego zabronić, a po bliższym obadaniu tytuł łapie się - w moim odczuciu - do konkursu; chyba, że wykluczamy gry fantasy. Nie będę kruszył kopii, bo moja premierowa rozgrywka wciąż czeka na swoja kolej ;)
Sam jestem ciekaw "werdyktu" w sprawie GP. Choć na pewno nie jest to gra w 100% wojenna to jednak elementy wojenne są tu raczej mocno obecne, rozstrzyganie starć zdecydowanie nie "eurogrowe" (kostki!).
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

Ja, tak jak pisałem, na wersję angielską Bożego Igrzyska głosował nie będę, bo nawet nie znam, ale uważam, że do konkursu łapać się powinna.
W odróżnieniu od Strongholda i Gry o Tron jest to gra historyczna.
Z kolei do Szoguna faktycznie jest w jakimś stopniu podobna, tylko, że Szogun mógłby się toczyć wszędzie i nigdzie (np. w Rzeszy Niemieckiej - Wallenstein), a Boże Igrzysko zawiera jednak sporo polskiej specyfiki. Ponadto Boże Igrzysko jest chyba jednak zdecydowanie bardziej wojenne.
Umpapa
Général en Chef
Posty: 4159
Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 534 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Post autor: Umpapa »

IMVVHO wszystkie 4 gry powinny sie łapać do konkursu....
http://umpapas.blogspot.com/

Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Anomander Rake pisze:Ja, tak jak pisałem, na wersję angielską Bożego Igrzyska głosował nie będę, bo nawet nie znam, ale uważam, że do konkursu łapać się powinna.
W odróżnieniu od Strongholda i Gry o Tron jest to gra historyczna.
Z kolei do Szoguna faktycznie jest w jakimś stopniu podobna, tylko, że Szogun mógłby się toczyć wszędzie i nigdzie (np. w Rzeszy Niemieckiej - Wallenstein), a Boże Igrzysko zawiera jednak sporo polskiej specyfiki. Ponadto Boże Igrzysko jest chyba jednak zdecydowanie bardziej wojenne.
Zastanawiałem się nad tym i też wydaje mi się, że Boże Igrzysko się łapie, właśnie z uwagi na mniejszą wojenność i jednak więcej historycznej specyfiki oddającej nasz kraj, ergo mniej abstrakcyjnych rozwiązań pasujących do wszystkiego, co jest właśnie typową cechą eurogier. Mimo to jest oczywiście blisko granicy, za którą są już eurogry i zdaję sobie sprawę, że będzie to dyskusyjne.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Pejotl
Major en second
Posty: 1131
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 22:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 7 times
Been thanked: 9 times

Post autor: Pejotl »

Mimo całej sympatii do Bożego Igrzyska, nigdy bym się nie spodziewał że zostanie zakwalifikowana do kategorii "gier wojennych". W grze nie oddane są żadne zjawiska, których oczekiwalibyśmy w grze wojennej - taktyka, teren, morale, zasoby ludzkie, dowodzenie, uzbrojenie. Czy przeciwnikiem są Tatarzy czy Prusacy "walki" wyglądają tak samo - zużywamy abstrakcyjne punkty na wystawienie abstrakcyjnego wojska i prowadzenie abstrakcyjnych kampanii, które ma szansę na zadanie abstrakcyjnych strat przeciwnikowi. IMHO gra historyczna jeszcze tak, gra wojenna już nie.

Takie moje nieproszone 0,03 PLN :>
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Post autor: Teufel »

W wielu grach wojennych siły przeciwnika wyglądają tak samo, np: seria Risk.
W BI jest element prowadzenia wojen, jest abstrakcyjny stopień strategii, tzn. wykorzystywanie bądź nie armii koronnej i własnej itd, przeciwnik miesza w kraju swoimi siłami i walczy nimi. Pomimo, że nie jest to w grze najważniejsze (z tego co czytałem, bo jeszcze nie grałem), to jednak spełnia podstawowe przesłanki uznania gry również za wojenną w pewnym stopniu.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

I dlatego dawno temu postulowałem, żebyśmy wybierali historyczną (a nie wojenną) grę planszową roku. Nie byłoby problemu. :P
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

Ja przyznam, że sądziłem, że spór się tyczy raczej historyczności gry niż jej wojenności. Ale gdzie mi tam czytać regulamin. Wojenność w Bożym Igrzysku jest rzeczywiści znacznie bardziej abstrakcyjna niż jej historyczność.
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Post autor: Aldarus »

Jeśli chodzi o wojenność, to jest to gra na pograniczu. A w razie wątpliwości, należałoby sądzić na korzyść oskarżonego ;) Jak dla mnie łapie się więc na oba kryteria.


Lista gier zakwalifikowanych do konkursu przez Kapitułę:
http://www.strategie.net.pl/viewtopic.php?t=8109

I do tamtego wątku przenosimy dyskusję, ten zamykam.

Raleen
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Aldarus, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Zablokowany

Wróć do „Planszowa Gra Wojenna Roku”