Zmiana formuły konkursu na rok 2009

Forum konkursu na najlepszą planszową grę wojenną organizowanego przez Forum Strategie.
Awatar użytkownika
Itagaki
Général de Brigade
Posty: 2011
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
Lokalizacja: Dublin
Been thanked: 2 times

Post autor: Itagaki »

Jeżeli formuła dwuszczeblowa to tylko z możliwością oddania głosu na kilka gier, a przynajmniej w pierwszym etapie.
Ogólnie wydaje mi się, że wybieranie za pomocą przyznawania punktów (np. każdy z głosujących może wybrać trzy gry, które dostają 3pkty za pierwszą pozycję, 2 za drugą i 1 za trzecią) jest lepsze bo zwiększa to liczbę głosów, sprawia, że pojedynczy głos ma mniejszą moc (nie będzie kolesiostwa ;)) i lepiej pokarze czy zwycięzca w pełni zasłużył na nagrodę czy tylko prześlizgnął się kilkoma głosami.
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

Moim zdaniem:
Jeden główny konkurs ze wszystkimi grami i dodatkowy konkurs dla gier "polskich" czyli spełniających te kryteria, jakie były do tej pory przyjmowane. Wtedy należałoby wprowadzić dwa tytuły:
- PLANSZOWA GRA WOJENNA ROKU
- POLSKA PLANSZOWA GRA WOJENNA ROKU

Konkurs ma być jednoszczeblowy jak dotychczas (Zaletą jest tu szybkość i większa klarowność jego przebiegu).

Ale połączyłbym to z postulatem Itagakiego.
Można oddać trzy głosy na trzy różne gry i punktowane to będzie: 3 pkt dla pierwszej gry, 2 punkty dla drugiej i 1 dla ostatniej wybranej pozycji. Jeżeli w trójce laureatów będzie jakaś gra polska to dostanie ona tytuł. Jeżeli takiej nie będzie to zdobędzie tytuł ta z gier, która dostała najwięcej punktów z polskich produkcji.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Umpapa
Général en Chef
Posty: 4159
Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 534 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Post autor: Umpapa »

2) Wtedy należałoby wprowadzić dwa tytuły:
- PLANSZOWA GRA WOJENNA ROKU
- POLSKA PLANSZOWA GRA WOJENNA ROKU
Jestem za tą opcją, z wielu powodów, kóre już wymieniłem (promocja polskich gier przede wszystkim).


Zgadzam się z Arteuszem i Itagaki.
1) Czy konkurs ma być jednoszczeblowy jak dotychczas (Zaletą jest tu szybkość i większa klarowność jego przebiegu).
Jednoszczeblowy ale KONIECZNIE z przyznawaniem punktów:
5 punktów za 1 miejsce,
3 za 2 miejsce i
1 za 3 miejsce.
Zeka

Post autor: Zeka »

Jednoszczeblowy, z możliwością oddania głosu na kilka gier (oczywiście zróżnicowane punktowo), podział na grę wojenną roku i polską grę wojenną roku.
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2058
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 87 times
Been thanked: 186 times

Post autor: adalbert »

rozumiem, że nie ma oficjalnej ankiety, tylko luźne wypowiedzi:
- jednoszczeblowy,
- dwie proponowane już kategorie, ale w kategorii "polska" trzeba wprowadzić jakiś regulaminowy wymóg ilości kandydujących gier (żeby nie było tak, że jest 1 gra, która wygrywa o jeden głos ^^ ) oraz ilości wymaganych głosów (ogółem); byłby to wymóg do ważności
- dwa głosowania: w kategorii ogólnej można wybrać max 3 gry, i punkty: 3, 2, 1 (właśnie takie punkty - jestem przeciwko większemu zróżnicowaniu); w kategorii "gra polska" można oddać jeden głos (por. zastrzeżenia wyżej)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ankiety w formie anonimowej nie ma, ale wypowiedzi w tym wątku składają się na ankietę.

Odnośnie propozycji głosowania na trzy tytuły, wydaje się ona bardzo rozsądną alternatywą dla głosowania dwuszczeblowego, więc proponuję kolejnym wypowiadającym się osobom uwzględnić ją w swoich wypowiedziach tzn. napisać czy Wam takie głosowanie odpowiada. Przypomnę, że w pierwszej edycji za 2006 r. tak głosowaliśmy, więc tym bardziej jest sens wziąć tą metodę pod uwagę. Wtedy też było dużo gier i trochę podobne argumenty.

Odnośnie pomysłu minimalnej liczby głosujących przy nagrodzie na polską planszową grę wojenną roku - również pomysł wart rozważenia.

Ponadto przypominam jeszcze, że Kapituła konkursu dysponuje możliwością przyznania wyróżnienia. W ten sposób zawsze będzie istnieć możliwość docenienia gier polskich - właśnie za pomocą wyróżnienia. Nawet jeśli wśród szerszej publiki nie zyskają uznania.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Post autor: Teufel »

Arteusz pisze: - PLANSZOWA GRA WOJENNA ROKU
- POLSKA PLANSZOWA GRA WOJENNA ROKU
Jedna uwaga. Opcja druga zawiera się w pierwszej ;) Więc może by zmienić tytuł pierwszej na Zagraniczna gra wojenna roku.

Jestem również za możliwością przyznawania punktów trzem grom w danej opcji.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Teufel pisze:
Arteusz pisze: - PLANSZOWA GRA WOJENNA ROKU
- POLSKA PLANSZOWA GRA WOJENNA ROKU
Jedna uwaga. Opcja druga zawiera się w pierwszej ;) Więc może by zmienić tytuł pierwszej na Zagraniczna gra wojenna roku.

Jestem również za możliwością przyznawania punktów trzem grom w danej opcji.
Pierwsza nagroda jest dla wszystkich gier (w tym także mogą w tym konkursie brać udział gry polskie). Druga tylko dla polskich. Pierwsza nagroda daje możliwość rywalizacji wszystkich gier, druga dotyczy naszego lokalnego polskiego podwórka. Wydaje mi się to jak najbardziej logiczne. Jest oczywiście także drugi wariant, który wszystko upraszcza i likwiduje to rozdwojenie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Post autor: Teufel »

A jaki jest sens upychania polskich gier razem z resztą świata? Chyba mieliśmy parę meczy reprezentacji w piłkę nożną w tym stylu i średnio to wyszło. :) Zachwycić też specjalnie nie ma czym w świecie planszówek wojennych.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

A jaki jest sens oddzielania? To jak ktoś wyda dobrą grę to nawet nie będzie ona mogła rywalizować z zachodnimi?

Tak jak Comandante kiedyś pisał, nie żyjemy w rezerwacie i nie ma co tworzyć sztucznych barier.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Post autor: Teufel »

To po co oddzielny konkurs na "polską grę"? Poza 2-3 grami TiSu na rok i 1-2 innymi pozycjami nie ma wielkiego wyboru...
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Post autor: clown »

Ja bym został przy jednym konkursie na grę wojenną roku, bez osobnego konkursu dla gier polskich.
Głosowanie na kilka pozycji.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Post autor: Teufel »

Maksymalnie na 3.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Teufel pisze:To po co oddzielny konkurs na "polską grę"? Poza 2-3 grami TiSu na rok i 1-2 innymi pozycjami nie ma wielkiego wyboru...
No to jest opcja, żeby zrobić jeden, jednolity konkurs, odsyłam do swojego postu:
1) Jeden konkurs ze wszystkimi grami "polskimi" i "zachodnimi".
2) Jeden główny konkurs ze wszystkimi grami i dodatkowy konkurs dla gier "polskich" czyli spełniających te kryteria, jakie były do tej pory przyjmowane. Wtedy należałoby wprowadzić dwa tytuły:
- PLANSZOWA GRA WOJENNA ROKU
- POLSKA PLANSZOWA GRA WOJENNA ROKU
Tak jak pisałem, można też załatwić sprawę gier polskich przez wyróżnienie przyznawane przez Kapitułę. Można też zrobić np. 2 wyróżnienia. Wyróżnienia mogą, ale nie muszą być przyznane, więc jak nie będzie komu ich przyznać, to nie zostaną przyznane. Poza tym muszą być uzasadnione merytorycznie. Mi się to wydaje także dobrym rozwiązaniem.

Na razie zbieramy opinie, nikt też nikomu nie broni przekonywać do swojej opcji :) . Im więcej osób się wypowie, tym lepiej.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

Jak polskie gry będą dobre to sobie poradzą, a jak nie to nie. Równamy do najlepszych, czy w druga stronę?
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Zablokowany

Wróć do „Planszowa Gra Wojenna Roku”