[2006] Formuła konkursu
W wielu postach przewija się niechęć do oddania głosu ludziom spoza forum, może więc darować sobie głosowanie bezpośrednie, a zamiast tego wybrać kapitułę, czy innych jurorów, którzy nadadzą tytuł Gry Roku 2007, a głosowanie bezpośrednio na tytuł na tytuł dołożyć dodatkowo, coś jak plebiscyt, albo nagroda publiczności.
Co do weryfikacji głosów na g-p.pl, to głosy są weryfikowane na podstawie adresu e-mail, bez konieczności rejestrowania się w systemie.
Co do nabijania postów - czy faktycznie jest o czym mówić? Ilu głosujących w obecnej edycji można o to posądzić?
Co do weryfikacji głosów na g-p.pl, to głosy są weryfikowane na podstawie adresu e-mail, bez konieczności rejestrowania się w systemie.
Co do nabijania postów - czy faktycznie jest o czym mówić? Ilu głosujących w obecnej edycji można o to posądzić?
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Nie wiem jak koledzy, ale z mojej strony nie ma niechęci do oddania głosu ludziom spoza forum. Natomiast jestem za utrzymaniem obecnej formuły głosowania przy wykorzystaniu forum. Jestem za tym, aby osoby zainteresowane tym konkursem rejestrowały się u nas i brały w tym udział jak każdy. Nigdy nie wprowadzałem przecież żadnych podziałów na "starych" i "nowych" czy tym podobnych. A forum jest uniwersalne - jest o wszystkich grach i tak też jest prowadzone, jako forum ogólne.
I bardzo dobry jest tu argument, który właśnie niejako przy okazji wypłynął - osoby, które choc trochę poczytają to forum, mają szansę lepiej poznac gry, na które będą głosowac, więc poza tym, że jest jakaś gwarancja, że są to osoby zainteresowane, jest też jakaś gwarancja, że głosują świadomie.
I bardzo dobry jest tu argument, który właśnie niejako przy okazji wypłynął - osoby, które choc trochę poczytają to forum, mają szansę lepiej poznac gry, na które będą głosowac, więc poza tym, że jest jakaś gwarancja, że są to osoby zainteresowane, jest też jakaś gwarancja, że głosują świadomie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Wg mnie - w żadnym wypadku! Przy pełnym szacunku dla PT Wydawców, bez których nasze hobby by nie istniało, wpuszczenie wydawcy do Kapituły oznaczałoby odebranie konkursowi podstawowego waloru - niezależności.Raleen pisze:adresowac konkurs do graczy, a nie do wydawców. Nie oznacza to jakiegoś wotum nieufności wobec nich, współpraca przy organizacji konkursu np. ew. wytypowanie kogoś do składu Kapituły byłoby pożądane.
To tak, jak z autorami, którzy też muszą być wyłączeni ze składu kapituły, o ile ich dzieła kandydują do tytułu.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Uważam, ze konkurs to bardzo ciekawy pomysł, ale w przyszłym roku należy zmienić całkowicie jego formułę aby nie dopuścić do porażki jaką było głosowanie tegoroczne. Pisząc o porażce nie mam na myśli rozstrzygnięć, a jedynie frekwencję elektorów, która jest wysoce niezadowalająca. Słabiuteńki odzew ze strony forumowiczów był spowodowany, według mnie naturalnie, regulaminem, który podobnie jak ordynacje wyborcze, nie zachęcał do wzięcia udziału w konkursie. Zmiana regulaminu, a co za tym idzie większy udział w głosowaniu wpłynie z pewnością na zwiększenie prestiżu nagrody i zdejmnie z niego odium nagrody "samozwańczej czterdziestki" tj. tych, którzy wzięli udział w głosowaniu.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
A co takiego w regulaminie powodowało, że był on blokadą dla glosowania?
Jakaś nagroda do rozlosowanie wśród głosujących powinna być dobrą zachętą - cóż pomyślimy Czasu jest jeszcze sporo.
Jakaś nagroda do rozlosowanie wśród głosujących powinna być dobrą zachętą - cóż pomyślimy Czasu jest jeszcze sporo.
Ostatnio zmieniony wtorek, 7 grudnia 2010, 14:46 przez Raleen, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Ależ nie o nagrody tu chodzi ! Sprawa jest prosta - głos musi ważyć i nieść ze sobą jakąś wartość. W tym regulaminie połowa głosów poszła do kosza, a zwycięzca dostał 37 pkt. na 129 możliwych.
W przyszłym roku należy doprowadzić do sytuacji, w której każdy głos jest rzeczywiście ważny, a zwycięzca jest rzeczywiście bezsporny.
Jeśli dysksja na temat regulaminu będzie się toczyć, z pewnością przedstawię swoje propozycje.
W przyszłym roku należy doprowadzić do sytuacji, w której każdy głos jest rzeczywiście ważny, a zwycięzca jest rzeczywiście bezsporny.
Jeśli dysksja na temat regulaminu będzie się toczyć, z pewnością przedstawię swoje propozycje.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Jak to reszta głosów poszła do kosza?
O propozycjach z chęcią poczytam jako, że znasz się na tych sprawach zawodowo. Masz na myśli jakieś głosowanie dwuturowe?
O propozycjach z chęcią poczytam jako, że znasz się na tych sprawach zawodowo. Masz na myśli jakieś głosowanie dwuturowe?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
To może skutecznie kompromitować konkurs.
Mechanizm zmian powinien pójść w następującym kierunku :
- przedstawiamy do głosowania wszystko co się ukazało,
- wybieramy z tego powiedzmy dwie pierwsze (głosowanie wstępne),
- odbywa się głosowanie w obrębie tych dwóch,
- zwycięzca jest prawdziwym zwycięzcą, a głosujący mają świadomość wagi swego głosu.
Teraz mamy sytuację, w której Ścieżki Chwały są takim zwycięzcą jak PiS w Sejmie - dwadzieścia parę procent głosów, a przekonanie takie jakby zdobyli 51 %.
Kapituła zawsze może przyznać swoją nagrodę.
Mechanizm zmian powinien pójść w następującym kierunku :
- przedstawiamy do głosowania wszystko co się ukazało,
- wybieramy z tego powiedzmy dwie pierwsze (głosowanie wstępne),
- odbywa się głosowanie w obrębie tych dwóch,
- zwycięzca jest prawdziwym zwycięzcą, a głosujący mają świadomość wagi swego głosu.
Teraz mamy sytuację, w której Ścieżki Chwały są takim zwycięzcą jak PiS w Sejmie - dwadzieścia parę procent głosów, a przekonanie takie jakby zdobyli 51 %.
Kapituła zawsze może przyznać swoją nagrodę.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez cdc9, łącznie zmieniany 2 razy.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
- Takeo Takagi
- Shosa
- Posty: 1009
- Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
"Do kosza" - tj. głosy, które poszły na Kircholm, Wiedeń czy na Gwiezdnego kupca, itd.. Chodzi mi o sytuację, w ktorej głosowano na gry, które dostały pojedyncze głosy.Raleen pisze:Jak to reszta głosów poszła do kosza?
O propozycjach z chęcią poczytam jako, że znasz się na tych sprawach zawodowo. Masz na myśli jakieś głosowanie dwuturowe?
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Kto wygra wcale mnie nie obchodzi - interesu w tym żadnego nie mam. Mnie interesuje tylko sytuacja, w której wybór naszego Forum będzie jednoznaczny, a zwycięzca zasłużenie będzie się szczycił nagrodą.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
- Lord Voldemort
- Pułkownik
- Posty: 1325
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
- Lokalizacja: Opole
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
- wujaw
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Nie chodzi o to, żeby teraz odwracac "kota ogonem" i poszukiwac moralnych zwycięzców.
Ścieżki nie musiały dzielic sympatii dla gier mądrze nazywanych card driven games z żadną inną (Sukcesorzy to raczej nie był powazny przeciwnik), a klasyczne heksówki Dragona "wycięły się między sobą".
Jeśli poczyta się posty z PoGa, a częśc tu trafiła, to łatwo się zauważy, że towarzystwo się bardzo spolaryzowało.Zwolennicy Ścieżek kpią tam po prostu z heksówek (popularne słowo to dłubanina), a wielu zwolenników heksówek traktuje Ścieżki jako cudactwo bliskie planszówkom.
Fory Ścieżkom dała formuła konkursu, przy czym jestem pewien, że niezamierzone.I tyle.
Teraz gardłuję tylko za tym, że jeżeli w konkursie będą gry, które kupi jakiś znaczny odsetek aktywnych uczestników forum-np Orła kupiło od ręki ok. 30 osób-prawie wszyscy tu są, z Ostrołęką będzie to kilka-kilkanaście osób więcej (życzę Raleenowi i Zulusowi jak najlepiej), a kontrkandydatami będą gry wyśmiewane generalnie na tym forum, to wg. mnie będzie śmiesznie także w głosowaniu.
Bookmacherzy nie przyjęli by zakładów z uwagi na oczywisty charakter rozstrzygnięcia .Kilka osób z zewnątrz tu wiele nie zmieni, zgoła nic zapewne...
Ścieżki nie musiały dzielic sympatii dla gier mądrze nazywanych card driven games z żadną inną (Sukcesorzy to raczej nie był powazny przeciwnik), a klasyczne heksówki Dragona "wycięły się między sobą".
Jeśli poczyta się posty z PoGa, a częśc tu trafiła, to łatwo się zauważy, że towarzystwo się bardzo spolaryzowało.Zwolennicy Ścieżek kpią tam po prostu z heksówek (popularne słowo to dłubanina), a wielu zwolenników heksówek traktuje Ścieżki jako cudactwo bliskie planszówkom.
Fory Ścieżkom dała formuła konkursu, przy czym jestem pewien, że niezamierzone.I tyle.
Teraz gardłuję tylko za tym, że jeżeli w konkursie będą gry, które kupi jakiś znaczny odsetek aktywnych uczestników forum-np Orła kupiło od ręki ok. 30 osób-prawie wszyscy tu są, z Ostrołęką będzie to kilka-kilkanaście osób więcej (życzę Raleenowi i Zulusowi jak najlepiej), a kontrkandydatami będą gry wyśmiewane generalnie na tym forum, to wg. mnie będzie śmiesznie także w głosowaniu.
Bookmacherzy nie przyjęli by zakładów z uwagi na oczywisty charakter rozstrzygnięcia .Kilka osób z zewnątrz tu wiele nie zmieni, zgoła nic zapewne...
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez wujaw, łącznie zmieniany 1 raz.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
No nie, co do jednego prostestuję, nie wyśmiewamy tu wszystkich innych gier niż parę lubianych tytułów. Zdecydowanie protestuję przeciwko takiemu stawianiu sprawy. Każdy może przyjsc i dyskutowac.
Zastanawiałem się nawet nad rozwiązaniem, które by te niedostatki co najmniej ograniczyło - wcześniejsze prezentacje gier, które będą brały udział w konkursie. W ogóle trzeba to wcześniej wszystko robic.
Zastanawiałem się nawet nad rozwiązaniem, które by te niedostatki co najmniej ograniczyło - wcześniejsze prezentacje gier, które będą brały udział w konkursie. W ogóle trzeba to wcześniej wszystko robic.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)