Dyplomacja

[Raleen]

Ponieważ niedawno pojawiło się parę dyskusji o starych grach planszowych i początkach naszego hobby, gocho podesłał mi (z własnej inicjatywy) trochę zdjęć takiej starej polskiej gry "Dyplomacja", które na jego prośbę zamieszczam. Ciekawe ile osób ją kojarzy i coś pamięta. Można powspominać

[redy]

Prawie jak Twilight Struggle

[Ouragan]

Jezu pamiętam tę grę. Kiedyś ją miałem. Z tego co pamiętam była genialna

[gocho]

I jak dla mnie hit nad hity. Gra chyba ukazała się w jakimś bardzo małym nakładzie skoro jakoś w necie nie widzę o niej wzmianek. "Dyplomacja". Gra w której gracze wcielali się w 4 mocarstwa światowe: USA, Japonia, Europa Zachodnia i ZSRR. Chodziło o uzyskanie wpływu nad jak największą częścią globu. Zaczynało się od ekspansji ekonomicznej. Później gdy mapa była już "zasiedlona", przechodziło się do ekspansji politycznej i militarnej - celem odebrania wpływów innym graczom. Było tam sporo fajnych mechanizmów w rodzaju: ukryte ataki (wszystkie żetony wraz z atrapami kładło się zakryte - ograniczał dochód, w zależności ile kto wyłożył żetonów gracz broniący porzucał myśl o obronie albo ważył ile obrony położyć), zgromadzenie ONZ (gdzie można było nakładać sankcje na innych - większością głosów), karty wydarzeń uderzające w jakieś dziedziny gospodarki (warto było zdywersyfikować podbijane krainy pod kątem gospodarczym). Krainy miały obronę, wskaźnik prestiżu (PZ), wskaźnik głosów w ONZ, produkcję (zwierzęca, kopaliny itp.), dochód.
Gram w to do dziś i gra się miodnie. Problemem jest że gra trwa 4-6 godzin.

Rzeczywiście taki pierwowzór tematu Twilight Struggle tylko bez kart i dużo bardziej losowe.
Mnie do dziś zastanawia czy to była kopia jakiejś zachodniej gry czy też Polacy na to wpadli. W każdym razie w instrukcji nie ma autorów

[Anomander Rake]

Miałem, ale jakoś nigdy nie zagrałem. Chyba wtedy już brakowało mi ludzi do grania, a i pewnie zmieniły mi się priorytety.
Intrygowała mnie za to inna gra, może niekoniecznie w tym stylu, mianowicie Dolores (?). Tak jakoś mi się przypomniała przy okazji tejże Dyplomacji. Kojarzy ktoś? Była to gra zamieszczona w Razem, zaczynało się od środka planszy, po czym rozwijało się państwa ku jej krańcom gdzie znajdowały się surowce. To było tak dawno, że jeszcze nie do końca ją rozumiałem, ale jakoś mnie zafascynowała.

[mateusz_holysz]

Mam egzemplarz tej gry, ale bez zachowanej instrukcji. Czy ktoś byłby tak uprzejmy udostępnić skan tej instrukcji?

Pozdrowienia

MH