http://www.boardgamegeek.com/wiki/page/project_GIPF
Jestem wlascicielem Yinsh i bardzo sobie ta gre chwale. Zawiera genialny mechanizm, ktory powoduje, ze gracz zdobywajacy punkt musi oslabic swoja pozycje na planszy (nie zawsze latwo jest zdecydowac, w ktorym miejscu to uczynic) poprzez usuniecie jednego z pieciu pierscieni...jezeli ktos jest zainteresowany, to zapraszam na BGG:)
Dosyc ciekawa jest tez gra Abalone, w ktorej staramy sie za pomocy naszych kulek wypchnac poza plansze kulki przeciwnika. Gra ma dla mnie jedna wade - zanim zacznie sie wypychanie gracze przez jakies 20 min koncentruja sie na zajeciu odpowiedniej pozycji, czyli nie dzieje sie nic dramatycznego. Mozna pograc, ale GIPF zdecydowanie lepszy
http://www.boardgamegeek.com/game/526
Ostatnio na naszym rynku pojawila sie gra Przez Pustynie. Klasyczna gra logiczna, tyle ze ukryta pod plaszczykiem...wielbladow. Kazdy z graczy kieruje 5 karawanami i stara sie zdobyc jak najwiecej punktow. Punkty zdobywa sie za doprowadzenie karawany do oazy albo zrodla, za odciecie obszaru i za zbudowanie najdluzszej karawany. Nie dajcie sie zmylic tym wielbladom - w tej grze o zwyciestwie decyduje tylko i wylacznie obrana taktyka, a jest nad czym myslec. Grac mozna w 2-5 osob.
http://www.boardgamegeek.com/game/503
Wszystkie te gry cechuje jeden wspolny element - zero losowosci, czyli nie mozna narzekac na kostki/karty
