Czyli skopiował do swojego czasopisma tekst z internetu i przedstawił jako swój. Dzięki, tego faktycznie nie wiedziałem.Bormac pisze:Nie trzeba zaglądać do starego TiSa, żeby przeczytać ten tekst. To był, o ile pamiętam, humorystyczny tekst krążący w tym czasie po necie. WZ raczej jego autorem nie jest.Raleen pisze:W osobnej części tekstu pan Zalewski w mało wyszukany sposób wyśmiewa projekt wysłania wojsk polskich do Iraku. Jest m.in. o "brygadzie kajaków rakietowych", "Podkarpackiej Orkiestrze Przeciwpancernej", "1 Pułku Kawalerii Bezprzewodowej" itp. Kto ciekawy i ma możliwość, polecam zajrzeć.
http://joemonster.org/art/1948
Przyznam, że jak pierwszy raz go czytałem, w tamtych czasach gdy się ukazał, nawet mnie bawił, ale jak ktoś się zabiera do współpracy z MON, nie wiem, najdelikatniej mówiąc, czy jest to właściwe. A WZ wysokie ambicje, łącznie z planem robienia doktoratu z historii czy z zakresu nauk o bezpieczeństwie, miał już dawno.
Natomiast obok tego tekstu jest jeszcze artykuł - i to już są jego przemyślenia.
Jak pisałem, też nie chcę już ciągnąć tematu, bo wiem, że wydawnictwo ma oddanych fanów, którzy reagują emocjonalnie i często nie bardzo da się dyskutować.