Nowe gry oraz w co grywamy?
- wujaw
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Nowe gry oraz w co grywamy?
Jako nowy chciałbym dowiedzieć sie czy jest planowane wydanie jakiejś gry.Chciałbym się dowiedzieć w co grywają forumowicze?Chodzi o ulubione tytuły i gdzie je kupujecie?
Temat przeniesiony z forum Ścieżek chwały.
Raleen
Temat przeniesiony z forum Ścieżek chwały.
Raleen
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
Co jest, koledzy, nowy forumowicz grzecznie pyta, a nikt nie odpowiada? To ja zacznę. Otóż niemała część forumowiczów to juz gracze po przejściach, którzy za sobą mają epokę gier dragonowskich i ich wspólczesnych klonów wydawanych przez Wojtka Zalewskiego. Zrobilismy się zbyt leniwi i preferujemy gry dobrze pomyślane, świetnie wykonane, łatwe do rozstawienia i ewentualnego spisania. Tak się składa, że te warunki znakomicie spełniają gry prosto od Wujka Sama, z firmy GMT Games ( www.gmtagames.com ). Właściwie zaczeło się od wydanych po polsku "Ścieżek Chwały", potem, również po polsku, ukazali się "Sukcesorzy" i dalej już poszło, z tym, że pozostałe gry mamy już w oryginalnej wersji językowej (np. "Empire of the Sun", "Thirty Years War", "Grand Illusion", "Sword of Rome"). Gry mozna sobie zamówić bezpośrednio u producenta, bądź też trzeba mieć kolegę (Nico, ukłoń się), który wymarzoną grę sprowadzi i nawet, mam nadzieję, nie zedrze za bardzo. Właściwie każda gra, w którą gyrwamy ma swój temat na forum. Nowe gry, w które gramy są często opisywane pokrótce forum Klubu przy Smolnej bądź Klubu Manhattan z Łodzi. Właśnie w Łodzi Strategos, łódzka odnoga naszej ośmiornicy, ma masę fajnych amerykańskich gier i nie chce ich, paskudnik jeden, przysłać do Warszawy, żeby i inni sobie pograli. Jeżeli chodzi o preferencje, to wbrew herezjom jednego z forumowiczów (Nico, ukłoń się) największym powodzeniem i sympatią cieszą się "Ścieżki Chwały", a ja osobiście np. również bardzo sobie chwalę "Thirty Years War" i "Wilderness War".
Tyle ode mnie. Czekamy teraz na wypowiedzi innych forumowiczów, ponieważ to ciągle jest rozmowa niedokończona...
Tyle ode mnie. Czekamy teraz na wypowiedzi innych forumowiczów, ponieważ to ciągle jest rozmowa niedokończona...
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
Wydawanie żadnych dalszych gier nie jest planowane, ale patronujące nam 'Ścieżki Chwały' i 'Sukcesorzy' są do nabycia w polskiej wersji.
Co do grywania, to sporym zainteresowaniem cieszą się różne rozgrywki sieciowe, które znajdziesz na tym forum. Poza tym grywamy w takie rzeczy, jak 'Assyrian Wars' firmy UGD czy 'Brittanię'. Różne rózności, ale zdecydowanie bez fantasy ani figurek.
Co do grywania, to sporym zainteresowaniem cieszą się różne rozgrywki sieciowe, które znajdziesz na tym forum. Poza tym grywamy w takie rzeczy, jak 'Assyrian Wars' firmy UGD czy 'Brittanię'. Różne rózności, ale zdecydowanie bez fantasy ani figurek.
Kłaniam się .
Prostuje, nie jestem heretykiem. To oni sa heretykami . Poza Card Driven Grami GMT, ja, grywam jeszcze w 'hardcorowe' heksowki z tematyki Wojny Secesyjnej i Napoleonskiej.
Nie sluchaj sie ich - For the People, Wilderness War (o dziwo kolega Raubritter tutaj nie zbladzil ) i Empire of the Sun sa the best .
Prostuje, nie jestem heretykiem. To oni sa heretykami . Poza Card Driven Grami GMT, ja, grywam jeszcze w 'hardcorowe' heksowki z tematyki Wojny Secesyjnej i Napoleonskiej.
Nie sluchaj sie ich - For the People, Wilderness War (o dziwo kolega Raubritter tutaj nie zbladzil ) i Empire of the Sun sa the best .
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
Mala poprawka po dzisiejszej grze. Do trojki najlepszych gier CDG awansowala Hannibal: Rome vs. Carthage - super gierka:) , wypychajac Wilderness War na zaszczytne 4-e miejsce.
1. For the People
2. Hannibal: Rome vs. Carthage
3. Empire of the Sun
4. Wilderness War
Oczywiscie Hannibal posiada jeden deck tzw. 'shit deck' .
1. For the People
2. Hannibal: Rome vs. Carthage
3. Empire of the Sun
4. Wilderness War
Oczywiscie Hannibal posiada jeden deck tzw. 'shit deck' .
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
Dla miłośników "klasycznych" heksówek polecam trzy systemy:
Great Battles of History (potężna seria, kilkanaście tytułów od starożytności począwszy - Aleksander Wielki i dodatki z wojen diadochów, seria wojen rzymskich i mnóstwo innych), Musket & Pike (wojny XVII wieku) => to skala taktyczna; jedna gra to kilka map i bitew w jednym pudle. Za to nowa zeria "Ancient World" to szczebel operacyjno-strategiczny, z rozbudowaną polityką, rekrutacją nowych wojsk etc. Wyszły dwie części - Rise of the Roman Republic (wojny Samnickie plus kampania z Pyrrusem) - jako wprowadzenie do systemu - i świeżutka Carthage: the First Punic War => czyli wszystko wiadomo (obejmuje oprócz I wojny puinickiej takze wojnę z Agatoklesem oraz tzw. "wojnę z najemnikami" jaka rozegrała się w Kartaginie po zakończeniu wojny z Rzymem). Kapitalny system, bardzo szczegółowy a jednocześnie prosty w obsłudze. Do tego system aktywacji, dzięki losowanym LAM-om (żetonom aktywacji wodzów) zapewniający niepowtatrzalność rozgrywki; ponadto wybory rzymskich konsulów i całej palety innych urzędników kurulnych etc. etc.
Great Battles of History (potężna seria, kilkanaście tytułów od starożytności począwszy - Aleksander Wielki i dodatki z wojen diadochów, seria wojen rzymskich i mnóstwo innych), Musket & Pike (wojny XVII wieku) => to skala taktyczna; jedna gra to kilka map i bitew w jednym pudle. Za to nowa zeria "Ancient World" to szczebel operacyjno-strategiczny, z rozbudowaną polityką, rekrutacją nowych wojsk etc. Wyszły dwie części - Rise of the Roman Republic (wojny Samnickie plus kampania z Pyrrusem) - jako wprowadzenie do systemu - i świeżutka Carthage: the First Punic War => czyli wszystko wiadomo (obejmuje oprócz I wojny puinickiej takze wojnę z Agatoklesem oraz tzw. "wojnę z najemnikami" jaka rozegrała się w Kartaginie po zakończeniu wojny z Rzymem). Kapitalny system, bardzo szczegółowy a jednocześnie prosty w obsłudze. Do tego system aktywacji, dzięki losowanym LAM-om (żetonom aktywacji wodzów) zapewniający niepowtatrzalność rozgrywki; ponadto wybory rzymskich konsulów i całej palety innych urzędników kurulnych etc. etc.
- wujaw
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Mam na stanie kilogramy gier dragonopodobnych i mniej więcej zorientowałem się czytając posty czym różnią się od nich Wasze ulubione.Rzućcie dwa słowa w czym są lepsze.Znam wady dragonopodobnych(nie masz 3 dni urlopu-daj sobie spokój).A przy okazji czy można ufać ofercie firmy gdzie zamówiłem Ścieżki -www.departament_gier.com.
- Spooky:)
- Lieutenant-Adjudant-Major
- Posty: 674
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:09
- Lokalizacja: Warszawa
Poza czasem potrzebnym do gry to jest miedzy nimi zasadnicza a mianowicie nie trzeba ciskac tonami kostek patrzec w stosy smiesznych tabelek... sa duzo lepsze systemowo... jedyna gra dragonowa jaka trawie to Tannenberg z fajnie rozwiazanym systemem walk bo w grach typu B-35 bodajrze to jest masa jakis smiesznych tabelek i totalnie kretynskie zasady... a w grach typu Ardeny system walk jest wogole absurdalny bo straty obroncy mozna zadac jedynie przez okrazenie... kompletna paranoja
- wujaw
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Czy dobrze zrozumiałem,że nie jest planowane wydawanie kolejnych gier po polsku?Ledwie odkryłem to forum(nie mogę się doczekać kiedy nadejdą Scieżki),a tu taka wiadomość.Mój angielski pewnie pozwoliłby mi pograć,w wersję amerykańską,ale czy ja wiem czy z zawiłymi przepisami to tak łatwo sobie poradzę.No i przeciwnik musi znać język.