Uzbrojenie piechoty w broń gwintowaną

Od wybuchu rewolucji francuskiej (1789) do roku 1900.
Awatar użytkownika
Barin
Caporal
Posty: 66
Rejestracja: piątek, 21 sierpnia 2015, 06:12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Has thanked: 3 times
Been thanked: 8 times
Kontakt:

Uzbrojenie piechoty w broń gwintowaną

Post autor: Barin »

Wątek o uzbrojeniu oddziałów w broń gwintowaną i ogólnie uzbrojeniu strzeleckim wydzielony z:
http://strategie.net.pl/viewtopic.php?f ... 3&start=30
romanrozynski pisze:w wojnie 1792 r. w naszej piechocie broń gwintowaną miały kompanie strzeleckie, było ich jednak mało, 1 na 4 liniowe
Z tymi strzelcami było zupełnie inaczej. Mogę to opisać po powrocie z delegacji, czyli we wtorek (lub może w poniedziałek wieczorem).
romanrozynski
Adjudant-Major
Posty: 307
Rejestracja: czwartek, 2 września 2010, 17:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Dał nam przykład Bonaparte...

Post autor: romanrozynski »

Barin pisze:
romanrozynski pisze:w wojnie 1792 r. w naszej piechocie broń gwintowaną miały kompanie strzeleckie, było ich jednak mało, 1 na 4 liniowe
Z tymi strzelcami było zupełnie inaczej. Mogę to opisać po powrocie z delegacji, czyli we wtorek (lub może w poniedziałek wieczorem).
Możliwe że coś pomieszałem, zdaje się że strzelców było mniej i nie byli we wszystkich regimentach-sprawdziłbym ale nie chce mi się znowu Wolańskiego czytać, w każdym razie było ich jeszcze mało.
Awatar użytkownika
Barin
Caporal
Posty: 66
Rejestracja: piątek, 21 sierpnia 2015, 06:12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Has thanked: 3 times
Been thanked: 8 times
Kontakt:

X1

Post autor: Barin »

Barin pisze:
romanrozynski pisze:w wojnie 1792 r. w naszej piechocie broń gwintowaną miały kompanie strzeleckie, było ich jednak mało, 1 na 4 liniowe
Z tymi strzelcami było zupełnie inaczej. Mogę to opisać po powrocie z delegacji, czyli we wtorek (lub może w poniedziałek wieczorem).
Słowo się rzekło...

Przed Sejmem Wielkim wojsko Rzplitej nie miało etatowych jednostek piechoty lekkiej, czy też strzelców - ani w typie pruskich fizylierów (broń gładkolufowa), ani w typie pruskich strzelców/jegrów (broń gwintowana). Istniejące regimenty piesze były piechotą liniową.
Uchwalony 8 X 1789 r. "Etat wojska obojga narodów" przewidywał, że obie armie (tj. koronna i litewska) będą miały po jednym korpusie strzelców. Każdy z nich miał się składać z niewielkiego sztabu (40 ludzi, w tym: pułkownik, podpułkownik, 2 majorów, 4 sztabsfurierów) i 4 batalionów po 4 kompanie (147 ludzi, w tym: kapitan lub sztabskapitan, porucznik, podporucznik, chorąży, feldfebel, sierżant, furier, 6 kaprali; ponadto chyba też 2 trębaczy - ale tego nie jestem pewien). Razem więc 2 sztaby i 8 baonów. Strzelcy mieli być uzbrojeni w broń gwintowana produkowaną w Kozienicach lub importowaną z Prus.
Dla porównania armia koronna wg tego etatu miała mieć regiment gwardii i 17 regimentów pieszych (po 3 baony), a armia litewska - regiment gwardii i 8 regimentów pieszych (po 3 baony) - kompanie piesze po 176 ludzi; liczebności chorągwi gwardyjskich oraz ilości baonów (3? 4?) nie znam.
Etat ten nie został wypełniony, m. in. nie powstały korpusy strzelców. Wprowadzony 22 I 1790 r. etat tymczasowy w ogóle nie przewidywał tego typu oddziałów, a regimenty piesze zostały w nim zredukowane do 2 (w Koronie) lub 1-2 baonów (na Litwie).
22 lub 24 VII 1790 r. (spotkałem obie daty w literaturze) sejm zalecił, aby do każdej kompanii piechoty dodano podoficera i 15 strzelców, co zwiększało liczebność 2-batalionowego regimentu koronnego o 128 ludzi. Ale nie była to kompania, lecz tylko dodatkowe kapralstwa w każdej kompanii pieszej (sic !!). Zarządzenie wykonawcze wraz z instrukcją szkoleniową (bardzo ciekawą) ukazało się dopiero 20 IV 1791 r. Do wybuchu wojny z Rosją tylko niektóre regimenty koronne dostosowały się do nowej organizacji; nie wiem jak było z wojskiem litewskim.
Istotna zmiana zaszła wiosną 1792 r., kiedy przystąpiono do formowania 3 batalionów piechoty lekkiej: Süssmilcha, Rottenburga, Trębickiego. Z kolejnego takiego batalionu, którym miał dowodzić Nidermayer, ostatecznie zrezygnowano. Poszukuję dokładniejszych danych o tych batalionach, a zwłaszcza daty decyzji o ich formowaniu. Szczególnie istotne jest dla mnie, czy owa decyzja zapadła przed czy po opublikowaniu nowego etatu stutysięcznego z 22 V 1792 r. Dokument ten przewidywał istnienie trzech baonów strzelców stanu stałego oraz mobilizowanie 10 batalionów piechoty lekkiej na wypadek wojny. Interesujące jest, jak powstanie wymienionych batalionów miało się do najnowszego etatu. Były oznaką gorączki poprzedzającej nadchodzącą wojnę, czy realizacją planu rozbudowy armii?
Ponadto już w czasie wojny z Rosją przystąpiono do formowania w Warszawie korpusu strzelców. Zaciągano do niego (jeśli dobrze pamiętam) leśników z dóbr królewskich na Litwie, w lipcu 1792 r. liczył ok. 250 ludzi.

Jako ciekawostkę podam, że wspomniany wyżej Rottenburg (tez znany w literaturze jako Rotemburg) służył później w armii brytyjskiej, był związany z 5th/60th regiment on Foot, pisał podręczniki dla strzelców i lekkiej piechoty, co przydało się, gdy owe formacje rozwinął Sir John Moore.
romanrozynski
Adjudant-Major
Posty: 307
Rejestracja: czwartek, 2 września 2010, 17:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Dał nam przykład Bonaparte...

Post autor: romanrozynski »

Podobnie było u Rosjan.
Czy czasem bataliony jegierskie nie miały bron gwintowanej?
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Dał nam przykład Bonaparte...

Post autor: Fromhold »

romanrozynski pisze:
Podobnie było u Rosjan.
Czy czasem bataliony jegierskie nie miały bron gwintowanej?
W 1812 r w pułkach jegrów podoficerowie i najlepsi strzelcy używali sztucerów. W kawalerii nieco krótszych modeli, po 16 szt na szwadron dla plutonów flankierskich.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Barin
Caporal
Posty: 66
Rejestracja: piątek, 21 sierpnia 2015, 06:12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Has thanked: 3 times
Been thanked: 8 times
Kontakt:

Re: Dał nam przykład Bonaparte...

Post autor: Barin »

Czyli pułki jegrów (oraz od nich pochodzące pułki karabinierów) jako broń podstawową używały broni gładkolufowej. Można więc te jednostki porównywać do francuskich pułków piechoty lekkiej oraz pruskich batalionów fizylierów. Podobny charakter miały też polskie pułki strzelców pieszych w latach 1815-1831 r.
Rosyjscy strzelcy z bronią gwintowaną jako bronią podstawową (ang. riflemen) to zupełnie inna sprawa. Pierwszym takim batalionem był lejbgwardyjski batalion strzelców fińskich sformowany w 1829 r. (wcześniej miał istnieć jako fiński szkolny batalion strzelców, ale nie wiem od jak dawna). Nie należy go mylić z lejbgwardyjskim pułkiem finlandzkim, który był pułkiem jegierskim. Grenadierski batalion strzelców (w KGren.) powstał w 1834 r., a 1 batalion strzelców (w 1 KPiech.) w 1837 r., w 1839 r. kolejne dwa baony w korpusach i w 1841 r. - jeszcze dwa. W 1843 r. doszedł jeszcze jeden baon kaukaski, w 1845 r. - baon w 6 KPiech., a w 1846 r. - fiński. W 1847 r. baon grenadierski nazwano rezerwowym, a w 1848 r. fiński zamieniono na grenadierski. W 1854 r. powstały dwa fińskie osiedlone baony strzelców., a baon rezerwowy został przeformowany na dwa, rok później doszedł trzeci.
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Dał nam przykład Bonaparte...

Post autor: Fromhold »

Nie bylo pulkow karabinierów. Kompanie grenadierskie w pulkach jegierskich byly nazywane karabinierskimi. Pulkow jegrów nie można porównywać z francuską piechotą lekką. Jegrzy to byla formacja stojąca dużo niżej pod względem taktycznym.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Barin
Caporal
Posty: 66
Rejestracja: piątek, 21 sierpnia 2015, 06:12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Has thanked: 3 times
Been thanked: 8 times
Kontakt:

Re: Dał nam przykład Bonaparte...

Post autor: Barin »

Fromhold pisze:Nie bylo pulkow karabinierów. Kompanie grenadierskie w pulkach jegierskich byly nazywane karabinierskimi. Pulkow jegrów nie można porównywać z francuską piechotą lekką. Jegrzy to byla formacja stojąca dużo niżej pod względem taktycznym.
Proponuję też nie offtopowac w wątku o porównaniu kampanii 1610 i 1812.
Dużo niżej? Zapewne tak. Być może to kwestia wyszkolenia, bo funkcja powinna być podobna.
W 1814 r. pułki jegierskie 1, 3, 8, 14, 26 i 29 zostały nazwane pułkami jegierskimi grenadierskimi i przeniesione do Korpusu Grenadierów. W 1815 r. nazwano je pulkami karabinierskimi. I w takim charakterze wystąpiły w Polsce w 1831 r. Pewnie były też zmiany numeracji w pułkach jegierskich.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Uzbrojenie piechoty w broń gwintowaną

Post autor: Raleen »

Pozwoliłem sobie wydzielić wątek dotyczący uzbrojenia piechoty w broń gwintowaną na przełomie XVIII i XIX wieku oraz w I poł. XIX wieku.

Wracając do tematu, interesujące jest to stopniowe, powolne pojawianie się w armii rosyjskiej jednostek strzeleckich uzbrojonych w broń gwintowaną, tak jak opisał to Barin. Zwłaszcza na tle ogólnych upodobań armii rosyjskiej, do czasu powstania listopadowego preferującej jednak walkę na bagnety. Te jednostki wyglądają jak takie rodzynki :).

Wątek poświęcony był organizacji i uzbrojeniu, ale może warto byłoby poruszyć temat taktyki i teorii, jakie zapanowały w odniesieniu do broni gwintowanej i wyposażania w nią piechoty po zakończeniu epoki napoleońskiej.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Barin
Caporal
Posty: 66
Rejestracja: piątek, 21 sierpnia 2015, 06:12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Has thanked: 3 times
Been thanked: 8 times
Kontakt:

Re: Uzbrojenie piechoty w broń gwintowaną

Post autor: Barin »

Nieco obok tematu, ale ma to związek z przemianami organizacyjnymi we francuskiej piechocie - zwłaszcza lekkiej. Czy ktokolwiek z Kolegów może podzielić się informacjami o "carabine rayée" Delvigne'a lub "carabine Delvigne-Pontcharra modèle 1837"?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia XIX wieku”