Mikołaj I

Od wybuchu rewolucji francuskiej (1789) do roku 1900.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Mikołaj I

Post autor: Raleen »

Niektórzy mogliby sądzic, że to na czesc naszego symatycznego Mikołaja :wink: zwolennika twardej władzy i bezkompromisowych rozwiązań :) ale odpowiedni czas jeszcze nie nastał... :wink:

Car był niewątpliwie postacią historyczną, która wywarała duży wpływ na kształt XIX-wiecznej Europy. Sądzę, że warto podyskutować o władcy określanym już przez jemu współczesnych jako "żandarm Europy".

Taki dowcip/anegdota mi się przypomniał(a).
Car Mikołaj rozmawia z jednym ze swoich generałów, którego mianował ministrem oświaty:
Car: przeczytałeś kiedyś jakąś książkę?
Generał: Nie, nigdy Wasza Cesarska Mość.
Car: Ja przeczytałem jedną ostatnio, ale nie było warto.

Jak oceniacie cara Mikołaja jako postać historyczną? Z punktu widzenia Polski ocena będzie raczej jednoznaczna, ale może warto wznieść się ponad nasze sprawy narodowe i zastanowić się nad jego oceną z punktu widzenia Europy czy samej Rosji.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Inna anegdota mowila:
Car Mikolaj I do kogos tam: Dwaj Polscy krolowie popelnili ten sam blad, Ja i Sobieski, obaj uratowalismy Austrie.
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
Czerwona Świnia
Appointé
Posty: 33
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:45
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa

Post autor: Czerwona Świnia »

A propos anegdot o przymiotach Cara ...
Miki, ponoć żywo interesował się za młodu nowinkami technicznymi. I tak np., bodaj kpt. Jaszowski wspomina, że podczas wizyty w Warszawie bardzo go wypytywał o wojska rakietowe, przydatność jaszczy dwu i cztero kołowych, o zalety osi żelaznej (ach ta technika ubiegłych stuleci )) :) ) i jej wyższość nad... drewnianą.

Pozdr.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Co by nie powiedzieć o carze Mikołaju I, to jednak był politykiem skutecznym, może z wyjątkiem końcówki panowania, gdzie nie poradził sobie z wojną krymską.

Rosja za jego rządów była żelaznym strażnikiem Europy - całkiem podobnie jak dziś USA.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
cdc9
Generał Broni
Posty: 5618
Rejestracja: czwartek, 23 marca 2006, 09:23
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: cdc9 »

W samym centrum Petersburga jest piękny, monumentalny pomnik cesarza Mikołaja I. Stoi on między Soborem Isakowskim, a Pałacem Maryjskim. Z pewnością jest on symbolem nie tylko skuteczności ale i potęgi Rosji. Był to ostatni cesarz prawdziwy samodzierżca. Po nim już niestety bomby, spiski, rewolucje, a w końcu koniec Imperium.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.

Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Lisowski jr.
Sergent
Posty: 137
Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 10:31
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Lisowski jr. »

Mikołaj 1 pałkin :shock:
Awatar użytkownika
wujaw
Général de Brigade
Posty: 2075
Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Post autor: wujaw »

cdc9 pisze:W samym centrum Petersburga jest piękny, monumentalny pomnik cesarza Mikołaja I. Stoi on między Soborem Isakowskim, a Pałacem Maryjskim. Z pewnością jest on symbolem nie tylko skuteczności ale i potęgi Rosji. Był to ostatni cesarz prawdziwy samodzierżca. Po nim już niestety bomby, spiski, rewolucje, a w końcu koniec Imperium.
Jak dla mnie wszystko się zgadza poza "niestety". :lol:
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10588
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2104 times
Been thanked: 2831 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Mając na uwadze fakt, iż był to terroryzm polityczny, to chyba niestety.
Przy okazji działał ów terroryzm bezmyślnie, ubijając cara-reformatora Aleksandra III.
Awatar użytkownika
cdc9
Generał Broni
Posty: 5618
Rejestracja: czwartek, 23 marca 2006, 09:23
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: cdc9 »

Jasne, że niestety. Terroryzm był bezmyślny i głupi. W tej epoce otumanieni anarchizmem zbrodniarze zabili prezydenta Francji, prezydenta USA, nieszczęsną Sisi, paru cesarzy rosyjskich. I co wszyscy to byli jacyś zbrodniarze...............Guzik prawda. :? Przy okazji sprostuję raczej, że cesarzem reformatorem był Aleksander II. Aleksander III, między innymi pod wpływem losu swego ojca, był przedstawicielem odrodzonego cesarskiego samodzierżawia.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.

Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Awatar użytkownika
wujaw
Général de Brigade
Posty: 2075
Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Post autor: wujaw »

Ten terroryzm w końcu Rosję zamordował, co uważam za jedną z najpomyślniejszych okoliczności dla naszego narodu na przestrzeni ostatnich dwustu lat.
Mordowano carów, reformatorów, na to wszystko przyszła wojna, a cios łaski zadały nasłane przez Niemców bandziory Lenina.
Jak dla mnie to się nazywa : Happy End!
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Niestety prawda byla taka ,że od czasów początku naszego romansu z Litwą nasze relacje z Rusią a potem z Rosją ,w zwiazku z tendencją naszego wschodniego sąsiada do zbierania ziem ruskich i pobliskich ,można ując iście po leninowsku : albo my ich, albo oni nas.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Lisowski jr.
Sergent
Posty: 137
Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 10:31
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Lisowski jr. »

Strategos pisze:Niestety prawda byla taka ,że od czasów początku naszego romansu z Litwą nasze relacje z Rusią a potem z Rosją ,w zwiazku z tendencją naszego wschodniego sąsiada do zbierania ziem ruskich i pobliskich ,można ując iście po leninowsku : albo my ich, albo oni nas.
Polska ofiarowała prawo polskie- czegos takiego nie wymyśliła Moskawa ani póżnbiej Rosja - a ziemie ruskie były zbierane także przez litwinów .pierwsza stolica był Kijów o Moskwie nikt niczego nie słyszał :lol:
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Strategos pisze:Niestety prawda byla taka ,że od czasów początku naszego romansu z Litwą nasze relacje z Rusią a potem z Rosją ,w zwiazku z tendencją naszego wschodniego sąsiada do zbierania ziem ruskich i pobliskich ,można ując iście po leninowsku : albo my ich, albo oni nas.
Przy tym Rosja miała jeden główny kierunek ekspansji, a my nie mogliśmy się przez pewien czas chyba zdecydować. Podobnie jak Cesarstwo w średniowieczu, które wskutek aktywności cesarzy na zbyt wielu frontach (tych militarnych i ideologicznych) nie wytrzymało.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
nazaa
Tribunus Angusticlavius
Posty: 692
Rejestracja: poniedziałek, 16 marca 2009, 16:38

Post autor: nazaa »

Car miał pewne sukcesy na polu dyplomatycznym, ale nie potrafił ich wykorzystać. Traktat w Hünkâr-Iskelesi z 1833 stanowiący m.in. o konieczności konsultacji tureckiej polityki zagranicznej z Rosją i czyniący z niej przez to protektorat rosyjski był niewątpliwie sukcesem, ale bardzo krótko, bo tylko do 1841 r. utrzymał się w mocy.
"Każda trudność zdawała się beznadziejna i nie do pokonania, bo nie było Aleksandra by ich z niej wydobyć" (Arrian VI, 12, 2)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia XIX wieku”