Nauka starożytna - Grecja i Rzym
Nauka starożytna - Grecja i Rzym
Szykuję własną wypowiedź pisemną i w związku z tem pomyślałem, że można będzie porozmawiać z forumowiczami o ... osiągnięciach nauki starożytnej. Zamierzchłe to czasy, ludzie od wieków co innego już myślą na temat otaczającego ich świata - nawet wyrażają się innym językiem. Co jednak można uznać za kluczowe osiągnięcia nauki starożytnych? Jeśli nie kluczowe, to przynajmniej istotne?
Z pewnością wspomnieć należałoby kilka garści znanych filozofów - świat po Sokratesie/Platonie już nigdy nie był taki sam - znamy też imiona innych uczonych, które towarzyszą nam od podstawówki lub gimnazjum (Pitagorasy, Talesy i Sedesy? nie tego nie było na matematyce...). Rzymianie swój wkład też mieli, bez wątpienia; co o tym myślicie?
Z pewnością wspomnieć należałoby kilka garści znanych filozofów - świat po Sokratesie/Platonie już nigdy nie był taki sam - znamy też imiona innych uczonych, które towarzyszą nam od podstawówki lub gimnazjum (Pitagorasy, Talesy i Sedesy? nie tego nie było na matematyce...). Rzymianie swój wkład też mieli, bez wątpienia; co o tym myślicie?
As-tu le cauchemar, Hoffmann?
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nauka starożytna - Grecja i Rzym
Beton, hamburgery, maszyny parowe i kalkulatory analogowe..
Ale smutne jest to, że uległy zapomnieniu na 1500 lat...
Ale smutne jest to, że uległy zapomnieniu na 1500 lat...
Re: Nauka starożytna - Grecja i Rzym
Maszyny parowe nie zostały zapomniane, ale aż do rewolucji premysłowej były tylko ciekawymi zabawkami.
Wszystko z prostej przyczyny - praca ludzka była na tyle tania, że nikt nie wpadł na jej zamianę czym innym.
Wszystko z prostej przyczyny - praca ludzka była na tyle tania, że nikt nie wpadł na jej zamianę czym innym.
Moje gry
"Diplomats! The best diplomat I know is a fully activated phaser bank!" - Lt. Cmdr. Montgomery Scott
"Diplomats! The best diplomat I know is a fully activated phaser bank!" - Lt. Cmdr. Montgomery Scott
- Pablo
- Chef de bataillon
- Posty: 1036
- Rejestracja: czwartek, 1 października 2009, 00:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Re: Nauka starożytna - Grecja i Rzym
Demokrację zapewne można traktować jako specyficzny wynalazek, bądź odkrycie stricte naukowe.
- Paweł Sulich
- Podporucznik
- Posty: 413
- Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 10:16
- Lokalizacja: Józefów
- Been thanked: 3 times
Re: Nauka starożytna - Grecja i Rzym
A ja przypomnę budowę Musejonu i Biblioteki Alekandryjskiej. W Aleksandrii skupiło się potem wielu naukowców, że wspomnę tylko wielkich filologów. Ale były i umysły ścisłe. Pisała o tym popularnie np. Anna Świderkówna w "Hellenikach".
Re: Nauka starożytna - Grecja i Rzym
Jaka jest historia antycznego hamburgera?
Mimo wszystko nie zgodziłbym się, że istotnymi osiągnięciami nauki starożytnych byłyby praktyczne wynalazki. Wtedy osiągnięciem epoki byłoby wynalezienie czegoś, co "zostaje zapomniane" na ponad tysiąc lat? Z drugiej strony, taki np. beton nie zniknął z powierzchni ziemi. Zdolności konstrukcyjne i architektura Rzymian przetrwały czasy oraz niejednokrotnie wysiłki następców - drogi rzymskie najlepszym przykładem. Korzystali z nich późniejsi mieszkańcy.
Machiny parowe - ciekawa sprawa z urządzeniami "ułatwiającymi" życie. Przypomina mi się śruba Archimedesa, która znalazła zastosowanie, oraz anegdota o tym samym Syrakuzańczyku, który własną (bez pomocy robotników) ręką woduje duży statek transportowy. Były więc jakieś osiągnięcia na drodze "mechanizacji" życia codziennego.
Biblioteki i "ośrodki naukowe". Naturalnie, nie istniały tylko w Egipcie - biblioteka Pergamonu to inny przykład działalności władców epoki hellenistycznej. Patronat nad kulturą i sztukami był jedną z form walki o prestiż dynastii (nie od dziś i nie od Mecenasa znamy takie zjawisko). Czy jednak zorganizowanie życia intelektualnego można nazwać istotnym osiągnięciem ówczesnych naukowców? (Dziś mamy granty, fundacje, dotacje - oby mi tylko przyznali ...)
Demokracja z pewnością jest osiągnięciem cywilizacji - powstała jednak na drodze ewolucji. Nie sądzę bowiem, aby jakiś intelektualista "wymyślił" antyczną demokrację, po czym wprowadził ją w życie. Znów, inna sprawa, że dyskusja nad rozmaitymi formami ustrojowymi, ich zaletami i wadami rozpoczyna się przynajmniej od Herodota i owocuje później choćby literaturą utopijną (Platon, Morus dużo później podtrzymuje tradycję...). Nauki polityczne z pewnością dużo czerpią już od antycznych Greków.
Osobiście, jako przebrzydły do szpiku kości humanista - zastanawiam się nad kwestiami jeszcze bardziej zasadniczymi. Pismo - któremu nie ufał Platon, ale które wpłynęło na życie intelektualne antyku oraz epok późniejszych (wiem, samo pismo nie jest wynalazkiem greckim lub rzymskim)?
W jednej książce wyczytałem też opinię, że Grecy posiadali umiejętność "dziwienia się" światu. Obserwacja zjawisk zachodzących dookoła miała ich pobudzać do szukania przyczyny oraz mechanizmów - np. piorun, nie jako efekt działania bóstwa, ale zjawisko tłumaczone rozumowo. Argument - działalność jońskich filozofów przyrody i ich teorie na temat "początku". Takie "mędrkowanie" u Greków będzie jeszcze często spotykane i nie można zapomnieć o "paskudnych" sofistach V w. p.n.e. oraz związanym z nimi na dobre i złe Sokratesie ("platońskie" wiedza jako cnota).
Co o tym myślicie?
Mimo wszystko nie zgodziłbym się, że istotnymi osiągnięciami nauki starożytnych byłyby praktyczne wynalazki. Wtedy osiągnięciem epoki byłoby wynalezienie czegoś, co "zostaje zapomniane" na ponad tysiąc lat? Z drugiej strony, taki np. beton nie zniknął z powierzchni ziemi. Zdolności konstrukcyjne i architektura Rzymian przetrwały czasy oraz niejednokrotnie wysiłki następców - drogi rzymskie najlepszym przykładem. Korzystali z nich późniejsi mieszkańcy.
Machiny parowe - ciekawa sprawa z urządzeniami "ułatwiającymi" życie. Przypomina mi się śruba Archimedesa, która znalazła zastosowanie, oraz anegdota o tym samym Syrakuzańczyku, który własną (bez pomocy robotników) ręką woduje duży statek transportowy. Były więc jakieś osiągnięcia na drodze "mechanizacji" życia codziennego.
Biblioteki i "ośrodki naukowe". Naturalnie, nie istniały tylko w Egipcie - biblioteka Pergamonu to inny przykład działalności władców epoki hellenistycznej. Patronat nad kulturą i sztukami był jedną z form walki o prestiż dynastii (nie od dziś i nie od Mecenasa znamy takie zjawisko). Czy jednak zorganizowanie życia intelektualnego można nazwać istotnym osiągnięciem ówczesnych naukowców? (Dziś mamy granty, fundacje, dotacje - oby mi tylko przyznali ...)
Demokracja z pewnością jest osiągnięciem cywilizacji - powstała jednak na drodze ewolucji. Nie sądzę bowiem, aby jakiś intelektualista "wymyślił" antyczną demokrację, po czym wprowadził ją w życie. Znów, inna sprawa, że dyskusja nad rozmaitymi formami ustrojowymi, ich zaletami i wadami rozpoczyna się przynajmniej od Herodota i owocuje później choćby literaturą utopijną (Platon, Morus dużo później podtrzymuje tradycję...). Nauki polityczne z pewnością dużo czerpią już od antycznych Greków.
Osobiście, jako przebrzydły do szpiku kości humanista - zastanawiam się nad kwestiami jeszcze bardziej zasadniczymi. Pismo - któremu nie ufał Platon, ale które wpłynęło na życie intelektualne antyku oraz epok późniejszych (wiem, samo pismo nie jest wynalazkiem greckim lub rzymskim)?
W jednej książce wyczytałem też opinię, że Grecy posiadali umiejętność "dziwienia się" światu. Obserwacja zjawisk zachodzących dookoła miała ich pobudzać do szukania przyczyny oraz mechanizmów - np. piorun, nie jako efekt działania bóstwa, ale zjawisko tłumaczone rozumowo. Argument - działalność jońskich filozofów przyrody i ich teorie na temat "początku". Takie "mędrkowanie" u Greków będzie jeszcze często spotykane i nie można zapomnieć o "paskudnych" sofistach V w. p.n.e. oraz związanym z nimi na dobre i złe Sokratesie ("platońskie" wiedza jako cnota).
Co o tym myślicie?
As-tu le cauchemar, Hoffmann?
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nauka starożytna - Grecja i Rzym
O hamburgerach mówił Terry Jones
(wiem nie top wiarygodne źródło ale bardzo lubie te jego programy popularyzatorskie).
Aparently w Wiecznym mieście były punkty fast food z hamburgerami z mięcza mielonego (siekanego ? ) z orzechami pinii, i sprzedawali je na wynos w jakiejś popłomyko-bule
(wiem nie top wiarygodne źródło ale bardzo lubie te jego programy popularyzatorskie).
Aparently w Wiecznym mieście były punkty fast food z hamburgerami z mięcza mielonego (siekanego ? ) z orzechami pinii, i sprzedawali je na wynos w jakiejś popłomyko-bule
Ostatnio zmieniony piątek, 10 czerwca 2011, 16:59 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nauka starożytna - Grecja i Rzym
Pewnie coś między hamburgerem, taco a kebabem - kawał mięsa z czymś zawinięty w placek.
Moje gry
"Diplomats! The best diplomat I know is a fully activated phaser bank!" - Lt. Cmdr. Montgomery Scott
"Diplomats! The best diplomat I know is a fully activated phaser bank!" - Lt. Cmdr. Montgomery Scott
- Pablo
- Chef de bataillon
- Posty: 1036
- Rejestracja: czwartek, 1 października 2009, 00:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Re: Nauka starożytna - Grecja i Rzym
No kurczę dałbym sobie rękę uciąć, że kolebką demokracji była Grecja.RyTo pisze: Demokracja z pewnością jest osiągnięciem cywilizacji - powstała jednak na drodze ewolucji. Nie sądzę bowiem, aby jakiś intelektualista "wymyślił" antyczną demokrację, po czym wprowadził ją w życie. Znów, inna sprawa, że dyskusja nad rozmaitymi formami ustrojowymi, ich zaletami i wadami rozpoczyna się przynajmniej od Herodota i owocuje później choćby literaturą utopijną (Platon, Morus dużo później podtrzymuje tradycję...). Nauki polityczne z pewnością dużo czerpią już od antycznych Greków.
Pochodzenie samego słowa może być wcześniejsze podobnie jak wiele cechy demokracji występuje już w kulturze plemiennej, czy pierwotnej.
Jednak pierwszym takim państwem czysto demokratycznym w sensie politycznym i prawnym były chyba Ateny.