Wlasnie o to chodzi ze pod Maratonem wlasciwiosci terenu przy prawidlowym rozstawieniem wojsk raczej uniemozliwialo uzycie kawalerii z czego Atenczycy zdawali sobie sprawe.Zgadza się, ale zauważ, że w bitwach przeciwko powstańcom z Jonii, gdzie Persowie mieli możliwość wykorzystania jazdy, Grecy byli bez większego problemu rozbijani.
Pod Maratonem perska kawaleria była praktycznie nieobecna, więc Miltiades miał przeciwko sobie tylko liczną, ale słabo wyszkoloną i przygotowaną do walki piechotę. Można podziwiać przede wszystkim to, że idealnie umiał wykorzystać sprzyjający moment.
Gdyby na polu walki była jazda, wynik starcia mógł być zupełnie inny
Jako ze niejasne jest czy Grecy zdawali sobie sprawe o nieobecnosci kawalerii istnieje tez wiele teorii co do tego kto mial zamiar atakowac (np. Grekom sprzyjal mijajacy czas) no i co bylo powodem takiego a nie innego rozstawienia wojsk (albo doswiadczenie Miltiadesa albo dopasowanie do ilosci przeciwnika albo tez wlasnie wykorzystanie terenu na niekorzysc kawalerii perskiej)...
Dokladnie wlasnie te punkty o ktorych wspomniales sa moim zdaniem decydujace i przy kazdej bitwie stawiajac pod znakiem zapytania owe mozna sie dowiedziec wiele o mozliwosciach przebiegu i mozliwych wynikach.Obustronne okrążenie to manewr bez wątpienia trudny i sam w sobie doskonały, ale powiedzmy sobie szczerze dosyć się narzucający. Oczywiście do wykonania niezbędne są sprzyjające okoliczności, czyli odpowiednio wyszkolone wojsko, zdolni podwładni i przede wszystkim idioci po drugiej stronie.
Moim zdaniem dużo ciekawszym manewrem był manewr, a w zasadzie szyk wojsk Aleksandra pod Gaugamelą. Czyli coś w rodzaju szyku okrężnego w postaci rombu, skierowanego jednym rogiem w kierunku wrogiego centrum dowodzenia.
Alesia Cezara też była całkiem interesującym pomysłem. Podobnie jak Pharsalos. Niemniej za najciekawszą uważałbym właśnie Gaugamelę.
Gaugamela np. ma tez inny czynnik - Aleksander i wiekszosc jego wojka rozpierala pewnosc siebie - napewno w wiekszym stopniu niz moim zdaniem u Atenczykow pod Maratonem (patrzac np. na wynik glosowania Strategow)