III Pola chwały (2008) - gry bitewne
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Podejrzewam że będzie taka możliwość
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
No, poza Przemosem to nie wiem czy ktoś napisze, bo... wygląda na to, że większość z Was miała problemy.
A poza tym relacje pojawiają się już w dziale konwentowym (patrz u góry strony głównej forum).
A poza tym relacje pojawiają się już w dziale konwentowym (patrz u góry strony głównej forum).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Hej
ja tam byłem i z mojej perspektywy było trochę smętnie. :<
w sumie byłem tam tylko w sobotę do południa więc może później się coś działo
najwięcej wystawiało "flames of war", było kilka systemów autorskich, były "pchełki"
z "Oddziału Ósmego" trochę kotnictwa i morskich systemów, był też ktoś z Tarnowa prezentujący trochę zmodyfikowaną wersję OO ale się nie załapałem bo mnie ktoś uprzedził a nie miałem już czasu .
"zaliczyłem" pokaz bractw rymcymcerskich ale że jestem dość wymagający w tej kwestji to nie bardzo mi się podobało (nie macha się mieczem jak cepem )
ludzi nie było dużo i można było spokojnie pooglądać, podyskutować i czasem zagrać w jakąś prezerntację.
Tyle odemnie
cóż ja mogę więcej napisać
w sumie to mój pierwszy taki konwent ale jak będzie następny w okolicy to na pewno przyjadę
:)
Pozdrawiam
ja tam byłem i z mojej perspektywy było trochę smętnie. :<
w sumie byłem tam tylko w sobotę do południa więc może później się coś działo
najwięcej wystawiało "flames of war", było kilka systemów autorskich, były "pchełki"
z "Oddziału Ósmego" trochę kotnictwa i morskich systemów, był też ktoś z Tarnowa prezentujący trochę zmodyfikowaną wersję OO ale się nie załapałem bo mnie ktoś uprzedził a nie miałem już czasu .
"zaliczyłem" pokaz bractw rymcymcerskich ale że jestem dość wymagający w tej kwestji to nie bardzo mi się podobało (nie macha się mieczem jak cepem )
ludzi nie było dużo i można było spokojnie pooglądać, podyskutować i czasem zagrać w jakąś prezerntację.
Tyle odemnie
cóż ja mogę więcej napisać
w sumie to mój pierwszy taki konwent ale jak będzie następny w okolicy to na pewno przyjadę
:)
Pozdrawiam
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Rzeczywiście, jak machali mieczami to zauważyłem, że im opadały na bruk końcówki często. Średniowieczni rycerze by sobie na coś takiego nigdy nie pozwolili, ale do tego chyba trzeba mieć trochę więcej mięśni na sobie i bardziej wyćwiczone ręce.
Jeśli chodzi o figurki, skleroza by mnie zjadła, i bym zapomniał, ale był "Oddział Ósmy" w poszerzonym składzie, czyli także był Thomas oraz jeszcze jedna osoba - jak się domyślam to byłeś Ty headache?
Miło było Was poznać, a i Oddział coś sprzedał i zainteresowanie było, więc wyszło chyba lepiej niż na Grenadierze...
Jeśli chodzi o figurki, skleroza by mnie zjadła, i bym zapomniał, ale był "Oddział Ósmy" w poszerzonym składzie, czyli także był Thomas oraz jeszcze jedna osoba - jak się domyślam to byłeś Ty headache?
Miło było Was poznać, a i Oddział coś sprzedał i zainteresowanie było, więc wyszło chyba lepiej niż na Grenadierze...
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Thomas
- First Lieutenant
- Posty: 626
- Rejestracja: czwartek, 1 czerwca 2006, 12:09
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Z O8 byłem ja i Janek, który tutaj na forum się nie udziela z tego co się orientuję. Nie będę się wypowiadał za O8, ale wg mnie nie było najgorzej. Co prawda w Scramble nie pograłem i w Operation WW2 też nie, ale to jest inna para kaloszy i nie będę się na ten temat wypowiadał bo NIE WARTO. Może napiszę jakąś recenzję ze spotkania na blogu, bo tutaj nie chcę zostać ocenzurowany znowu i zje...chany przez innych krótkonickowych użytkowników, więc jedyne co jeszcze dodam to...
Ciao
T
Ciao
T
.:: !! POSZUKIWANI WARGAMERZY Z ŁODZI I OKOLIC. ZGŁOSZENIA I INFO NA PW !! ::.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
A któż Cię tu cenzuruje Thomasie, ja nawet ostatnio nie mam czasu, żeby tego działu dobrze przejrzeć . Mam nadzieję, że nie AWu ;D ?
Obiecuję, że ze swojej strony sumiennie przeczytam recenzję. Daj znać, jak tylko napiszesz, wklejając linka.
Co do obecności innych. Nie wyszło. Może zawalili, może im coś wypadło innego, co zrobić, nie będziemy nikogo rozstrzeliwać z tego powodu. Nie doszukujmy się na siłę złej woli.
Miło Cię było przede wszystkim poznać, bo tak to znamy się tylko z nicków, a na dłuższą metę bywa to czasami męczące.
Obiecuję, że ze swojej strony sumiennie przeczytam recenzję. Daj znać, jak tylko napiszesz, wklejając linka.
Co do obecności innych. Nie wyszło. Może zawalili, może im coś wypadło innego, co zrobić, nie będziemy nikogo rozstrzeliwać z tego powodu. Nie doszukujmy się na siłę złej woli.
Miło Cię było przede wszystkim poznać, bo tak to znamy się tylko z nicków, a na dłuższą metę bywa to czasami męczące.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Relacja Thomasa z konwentu:
http://thomaswargames.blogspot.com/2008 ... -2008.html
Daj jeszcze Thomasie linka do tej słowackiej strony, o której wspominasz w swojej relacji.
http://thomaswargames.blogspot.com/2008 ... -2008.html
Daj jeszcze Thomasie linka do tej słowackiej strony, o której wspominasz w swojej relacji.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Thomas
- First Lieutenant
- Posty: 626
- Rejestracja: czwartek, 1 czerwca 2006, 12:09
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Mówisz i masz. OTO LINK Co prawda inaczej zapamiętałem tą stronę, ale widać że to na pewno ta, tym bardziej, że te zielonego green stuffowe figurki, która na stronie sa na zdjęciach, były na PCh na żywo odlane juz z metalu. Dodam, że to figurki armii czechosłowackiej, w sumie temat niezbyt popularny. Są to figurki Emila, z tego co zrozumiałem po rozmowie z nim..
Pozdro
T
Pozdro
T
.:: !! POSZUKIWANI WARGAMERZY Z ŁODZI I OKOLIC. ZGŁOSZENIA I INFO NA PW !! ::.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Ja kojarzę jakiegoś Emila z Praskiego forum wargamingowego (takie małe po angielsku, hwiccee ma w podpisie linka do nich). Może to ten.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Witzland
- Sergent
- Posty: 116
- Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 09:05
- Lokalizacja: Warszawa
miałem wyjazd w ten weekend..
T_T
i cały plecak zapakowanych, gotowych do wyjazdu modeli został w szafie T_T
razem ze skończoną częścią makiety,,,
do ostatniej chwili nie wiedziałem czy będę mógł jechać...
to już trzeci raz jak się nie spotkaliśmy....
jak tak dalej pójdzie to dopiero na studiach sie z wami spotkam
Przepraszam wszystkich.....
T_T
i cały plecak zapakowanych, gotowych do wyjazdu modeli został w szafie T_T
razem ze skończoną częścią makiety,,,
do ostatniej chwili nie wiedziałem czy będę mógł jechać...
to już trzeci raz jak się nie spotkaliśmy....
jak tak dalej pójdzie to dopiero na studiach sie z wami spotkam
Przepraszam wszystkich.....