[Ogólne] Grenadierzy czy grenadierzy pancerni?

[Przemos19]

No wlasnie - oto najwiekszy dylemat Armii Niemieckiej.

Czy lepiej budowac pluton zwyjych Grenadierow (ale miec wiecej Stg44 i innych broni o wiekszym zasiegu) czy Grenadierow Pancernych - wiecej MP40 i broni na krotszy zasieg ale za to wspartch przez SdKfz 251 ale wiecej kosztujacych?

Moim zdaniem to chyba zalezy od taktyki jaka sobie upatrzymy - czy szybkie ataki "desantem" gdzie piechota podwozona jest przez SdKfz 251 pod samo pole bitwy, czy tez powolniejsze, ale mniej ryzykowne poruszanie sie na piechote.

[Thomas]

Wydaje mi się, że chyba grenadierzy pancerni będą lepszym rozwiązaniem biorąc pod uwagę fakt, że ruch jakiejkolwiek jednostki może zostać przerwany i wtedy raczej liczy się siła ognia, a nie odległość. Jeśli sami zaatakujemy to i tak musimy podejść na odległość zapewniającą ostrzał, a wtedy większa siła ognia ma kolosalne znaczenie. Dodając do tego np MG z SdKfz'a mamy prawdziwą ścianę ognia. Jeśli natomiast gramy zwykłymi grenadierami, trzeba bardziej kombinować, żeby zajść przeciwnika i z dogodnej pozycji, czyt. z odpowiedniej odległości, ostrzelać go. O:WW2 nie jest raczej grą, gdzie finezyjny atak i podchody są głownym elementem. Oczywiście, że taktyka się liczy, ale tutaj pojedynki rozwiązywane są raczej na zasadzie wzajemnego spotkania, lub przerwania ruchu wrogiej jednostki, a co za tym idzie, walki na całkiem bliski zasięg. Lub po prostu inaczej: w O:WW2 nie ma czasu i miejsca na finezję, przynajmniej wg mnie. Jeśli cała gra trwa 6 rund, może nie starczyć czasu na rozegranie odpowiedniego manewru. Oczywiście, że można zainwestować w dodatkowe opcje w postaci innej broni, itp, ale w tym wypadku można od razu zakupić Grenadierów Pancernych, podrzucić chłopaków na miejsce, wypakować i zrobić jatkę.
Ogólnie ja jestem za Pancerniakami.

Pozdro

[Przemos19]

Mnie martwi tylko jedno - porownanie kosztow punktowych
Otoz caly pluton pancernych jest o 580pkt drozszy wyjsciowo.
A za to mozna juz kupic (po dodaniu paru pkt) 2x 6-funtoweczki badz 1x 17 funtowke - a wtedy gg no re dla SdKfz 251. I co najciekawsze - dokladnie za tyle mozna kupic Archera - i wtedy jeszcze gorzej dla Sdk-ów.

Moj pomysl taktyczny to pluton zwyklych grenadierow wzmocniony plutonem samochodow pancernych - taka Puma kosztuje 590pkt (tyle co koszt SdKfz-ów). Ciekawy pomysl?

Ale jak dobrze Thomas zauwazyl - wszytsko zalezy od taktyki.

[Adamdo]

Ja rozumiem że alzozero daje zasady w których trzeba grać na sześć tur, ale nie musimy tego akceptować i nawet na turniej (jeśli jakieś w ogóle będą) możemy przyjąć że chcemy grać po 8 tur (ja nawet byłbym za takim rozwiązaniem).

[Kamil88]

Witam

mam ten sam problem, ale zdecydowałem sie też na Panzer-granadierów, czemu ? No przwazyło to że zawsze miałem słabośc do SD.KFZ 251/1, i to juz nie chodzi o to żeby armia była silna, ale o walory estetyczne, zawsze w filmach podobało mi się jak niemcy wyłazili z Half-Trucka żeby skopać Aliantom tyłek ;D A co do modelu Half-Trucka to polecam firmy Dragona

http://www.hobbysta.pl/sklep/product_in ... ts_id=3862

P.S jedynym bólem jaki zuwazyłem u Panzer-Granadierów to maxymalna ilość zmian k98 na g43 do 5/squad.

[Przemos19]

Jak widać obecnie wprowadzono ciekawe zmiany w porównaniu z pomysłami z tego tematu dotyczącymi poprzedniej wersji.
Dla wszystkich niezorientowanych - i grenadierzy i grenadierzy pancerni jako podstawową broń posiadają Kar98k, i każdy z nich może za opłatą (20 pkt dla Stg44 i 10 pkt dla G43) zamienić na podane w nawiasie karabiny.
Jedyną poważną różnicą między nimi jest to, że drużyna grenadierów pancernych posiada DWA MG34, wg mnie są to zwykłe zdejmowane z SdKfz 251/1 MG34

[Wookush]

No i dopiero druga edycja jest bliższa idei świetnie wyposażonych jednostek zmotoryzowanych. Dodam tylko, że dwa MG34 na drużynę to ma pluton KMów, a tu można i STG44 po dokupywać. Jak dla mnie zasięg broni był sprawą kluczową. Wozy transportujące oznaczały brak zasadzek i całkowitą widoczność od samego początku rozgrywki. Te dwa elementy oznaczały dla mnie wybór zwyklaków.