Spolszczenie
-
- Appointé
- Posty: 38
- Rejestracja: poniedziałek, 16 stycznia 2006, 13:44
- Lokalizacja: z odmętów sieci
Post Gościa
A ja mam w domu xero chyba z 6 tłumaczen kiedys była taka mocna ekipa w stolicy co to robiła . a jezeli sie przetłumaczy zgodnie z orginałem to nie bedzie to naruszenie praw bo my narodem nieobcojezycznym jestesmy.
proponuje zróbmy tłumaczenie własnymi siłami, wspólnie najlepiej jak na wyjdzie
St. kapral Jarząbek
A ja mam w domu xero chyba z 6 tłumaczen kiedys była taka mocna ekipa w stolicy co to robiła . a jezeli sie przetłumaczy zgodnie z orginałem to nie bedzie to naruszenie praw bo my narodem nieobcojezycznym jestesmy.
proponuje zróbmy tłumaczenie własnymi siłami, wspólnie najlepiej jak na wyjdzie
St. kapral Jarząbek
- Thomas
- First Lieutenant
- Posty: 626
- Rejestracja: czwartek, 1 czerwca 2006, 12:09
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Jarząbek proponuje zebys sie zarejestrował . Masz rację, wspólnymi siłami będzie najlepiej, ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i powiedzieć jasno i wyraźnie : jeśli ktoś ma słomiany zapał, to niech nawet nie zabiera się za to, bo to tylko szkoda czasu i nerwów. Ja jestem ogólnie ZA i na mnie możecie liczyć ( Translation Team Member nr.1 ) Trzeba się za to konkretnie wziąć. Dragon niech stworzy ukryte/zahasłowane fora, dla tłumaczy, gdzie będzie się wrzucało przetłumaczone kawałki, i wtedy myślę że coś z tego wyjdzie. Jeśli wszyscy będą mieli do tego dostęp, to powstanie burdel i tyle. Teraz trzeba tylko zdecydować kto chce a kto nie. Konkretnie i rzeczowo...
EDIT
Ważna rzecz. Tłumaczymy I ed, czy czekamy na II ed?
EDIT
Ważna rzecz. Tłumaczymy I ed, czy czekamy na II ed?
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Od poczatku lipca moge spokojnie tlumaczyc, zwlaszcza ze moja dziewczyna studiuje filologie angielska wiec bede mial merytoryczna pomoc.
A co edycji - jesli 2 bedzie zapowiedziana np na wrzesien realnie, albo pozniej, to mozna Ed 1 tlymaczyc - a pozniej tylko poprawic.
Ale jesli ma wyjsc na dniach - lepiej poczekac.
Z tym, zahaslowanym forum pomysl mi sie podoba, z tym ze proponuje zeby tam wstawiac pliki worda, i uklad stron jaki jest w podr zeby pozostal mniej wiecej - bo inaczej sie troche burdel w tych tlumaczeniach moze zrobic.
A co edycji - jesli 2 bedzie zapowiedziana np na wrzesien realnie, albo pozniej, to mozna Ed 1 tlymaczyc - a pozniej tylko poprawic.
Ale jesli ma wyjsc na dniach - lepiej poczekac.
Z tym, zahaslowanym forum pomysl mi sie podoba, z tym ze proponuje zeby tam wstawiac pliki worda, i uklad stron jaki jest w podr zeby pozostal mniej wiecej - bo inaczej sie troche burdel w tych tlumaczeniach moze zrobic.
- Thomas
- First Lieutenant
- Posty: 626
- Rejestracja: czwartek, 1 czerwca 2006, 12:09
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
UWAGA UWAGA!!
Własnie otrzymałem PW od Andy'ego, w którym informuje mnie że włoska wersja jest praktycznie na ukończeniu i jeszcze ok tygodonia lub więcej zajmie mu przetłumaczenie tekstu na angielski. Co do polskiej wersji jesli zdecydujemy się tłumaczyć, wtedy Andy prześle mi plik Worda z angielską wersją. Niestety nie mamy co liczyć na zapłatę (zresztą ja na to i tak nie liczyłem, a wręcz przeciwnie myślałem że to my będziemy musieli płacić ewentualnie za prawa autorskie ) ponieważ w tym momencie ludzie od OO nie mają pieniędzy.
Proponuję więc poczekać nawet te 2-3 tygodnie na OO2 i plik Worda i zacząć tłumaczyć już druga edycję. Teraz natomiast skupił bym się raczej na aspektach czysto technicznych tłumaczenia, czyli przetłumaczył bym nazwy stopni wojskowych, skróty itd, żeby później ci którzy będą tłumaczyli używali jednakowego nazewnictwa. Poza tym można zająć się czymś innym, np zrobić jakis model domku, stworzyć jakiś scenariusz (nawet wspólnie), porobić listy niezbędnych figurek/zestawów (patrz inny temat) itp. Pomysłów i możliwości wiele, byle by sie znaleźli chętni.
Pozdro
Własnie otrzymałem PW od Andy'ego, w którym informuje mnie że włoska wersja jest praktycznie na ukończeniu i jeszcze ok tygodonia lub więcej zajmie mu przetłumaczenie tekstu na angielski. Co do polskiej wersji jesli zdecydujemy się tłumaczyć, wtedy Andy prześle mi plik Worda z angielską wersją. Niestety nie mamy co liczyć na zapłatę (zresztą ja na to i tak nie liczyłem, a wręcz przeciwnie myślałem że to my będziemy musieli płacić ewentualnie za prawa autorskie ) ponieważ w tym momencie ludzie od OO nie mają pieniędzy.
Proponuję więc poczekać nawet te 2-3 tygodnie na OO2 i plik Worda i zacząć tłumaczyć już druga edycję. Teraz natomiast skupił bym się raczej na aspektach czysto technicznych tłumaczenia, czyli przetłumaczył bym nazwy stopni wojskowych, skróty itd, żeby później ci którzy będą tłumaczyli używali jednakowego nazewnictwa. Poza tym można zająć się czymś innym, np zrobić jakis model domku, stworzyć jakiś scenariusz (nawet wspólnie), porobić listy niezbędnych figurek/zestawów (patrz inny temat) itp. Pomysłów i możliwości wiele, byle by sie znaleźli chętni.
Pozdro