Dioramy-Makiety=Nasze pole bitwy
- Borsuk
- Sous-lieutenant
- Posty: 474
- Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 14:19
- Lokalizacja: Tarnów
Fajne pomysły macie . A teraz kolejna garsc informaci.
Zawsze lubie oszczedzac na kasie wiecie przydaje sie do zakupu modeli.
Dlatego jesli chodzi o mnie to lubie robic wszystko z niczego.
np: zjem loda to patyczek zostaje umyje i sie przyda a mamy przeciież mnustwo rodzajów patyczków. Patyczki do szaszłyków? Kapitalna sprawa:)
Wykałaczki przecież za paczke są grosze. Nawet patyczki po lizakach sie przydają jak ktos ma fobie ala Kojak. Wiecie byłem nieraz w markecie i sie rozglądałem. Patrzyłem pod kątem modelarskim na wszytkie działy.
I co? I okazuje sie ze to skarbnica sprzetowa taki mega magazyn modelarski oczym ludzie niewiedzą. Szczegulnie sklepy jak Nomi,hipernowa,Elea,Krakchemia itd. Wyobracie sobie taką szczotke do mycia butelek. wygląda to tak: Długi dryt z koluszkiem z jednej strony a z drugiej sztuczne frędzle tak jak tu kolega jeden wspomniał żę z ze starej choinki można zrobic zgadza sie. Własnie taka szczotka jest wykonana z takich samych sztucznych elementów. Wystarczy przyciąc pod kątem. I choinka gotowa. Wycieraczki jak już wczesniej kolega proponował też tam znajdziecie:) a ludzie patrzą na mnie jak na idiote jak sie pytam o zastosowanie danej rzeczy do całkiem innego przeznaczenia
A choinka jasne mam stara to ją pociołem na różnej wysokosci drzewka iglaste.
Zawsze lubie oszczedzac na kasie wiecie przydaje sie do zakupu modeli.
Dlatego jesli chodzi o mnie to lubie robic wszystko z niczego.
np: zjem loda to patyczek zostaje umyje i sie przyda a mamy przeciież mnustwo rodzajów patyczków. Patyczki do szaszłyków? Kapitalna sprawa:)
Wykałaczki przecież za paczke są grosze. Nawet patyczki po lizakach sie przydają jak ktos ma fobie ala Kojak. Wiecie byłem nieraz w markecie i sie rozglądałem. Patrzyłem pod kątem modelarskim na wszytkie działy.
I co? I okazuje sie ze to skarbnica sprzetowa taki mega magazyn modelarski oczym ludzie niewiedzą. Szczegulnie sklepy jak Nomi,hipernowa,Elea,Krakchemia itd. Wyobracie sobie taką szczotke do mycia butelek. wygląda to tak: Długi dryt z koluszkiem z jednej strony a z drugiej sztuczne frędzle tak jak tu kolega jeden wspomniał żę z ze starej choinki można zrobic zgadza sie. Własnie taka szczotka jest wykonana z takich samych sztucznych elementów. Wystarczy przyciąc pod kątem. I choinka gotowa. Wycieraczki jak już wczesniej kolega proponował też tam znajdziecie:) a ludzie patrzą na mnie jak na idiote jak sie pytam o zastosowanie danej rzeczy do całkiem innego przeznaczenia
A choinka jasne mam stara to ją pociołem na różnej wysokosci drzewka iglaste.
"Przejdziemy przez Niemców jak gówno przez kaczkę" - Gen. Patton
- Borsuk
- Sous-lieutenant
- Posty: 474
- Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 14:19
- Lokalizacja: Tarnów
Pomysły z dolnej półki.
Drzewa lisciaste z drutu.
1.drut miedziany 1mm gr. 2.klej w sztyfcie. 3.karton. 4.mata lub posybka. 5.porosty, glony,zielona gąbka. 6.klej polimer. 7.farby akrylowe w odcieniach brązu i szarosci.
A.wycinamy krązek z kartonu na podstawe pod drzewko. B.naklejamy go na mate lub posypujemy posybką. C.bierzemy drut i rozwijamy go aby rozprostowac następnie tniemy na równej długosci odcinki 10cm lub 20cm. D.Zwijamy spiralnie ze sobą przyciete druty i nadajemy im kształt konarów i gałązek. E.klejem na gorąco nadajemy faktóre pnia. F.malujemy na odpowiedni kolor. Przyklejamy do powieżchni podstawy za pomocą kleju na gorąco. G.polimerem naklejamy porosty glony i gąbke i gotowe:) Efekt koncowy widoczny na fotografiach http://img516.imageshack.us/my.php?image=img0879vh7.jpg
Po prawej stronie planszy
Drzewa lisciaste z drutu.
1.drut miedziany 1mm gr. 2.klej w sztyfcie. 3.karton. 4.mata lub posybka. 5.porosty, glony,zielona gąbka. 6.klej polimer. 7.farby akrylowe w odcieniach brązu i szarosci.
A.wycinamy krązek z kartonu na podstawe pod drzewko. B.naklejamy go na mate lub posypujemy posybką. C.bierzemy drut i rozwijamy go aby rozprostowac następnie tniemy na równej długosci odcinki 10cm lub 20cm. D.Zwijamy spiralnie ze sobą przyciete druty i nadajemy im kształt konarów i gałązek. E.klejem na gorąco nadajemy faktóre pnia. F.malujemy na odpowiedni kolor. Przyklejamy do powieżchni podstawy za pomocą kleju na gorąco. G.polimerem naklejamy porosty glony i gąbke i gotowe:) Efekt koncowy widoczny na fotografiach http://img516.imageshack.us/my.php?image=img0879vh7.jpg
Po prawej stronie planszy
Ostatnio zmieniony niedziela, 30 marca 2008, 23:42 przez Borsuk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przejdziemy przez Niemców jak gówno przez kaczkę" - Gen. Patton
- Borsuk
- Sous-lieutenant
- Posty: 474
- Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 14:19
- Lokalizacja: Tarnów
Drzewa mamy już przerobione, więc pora na pewne detale pola walki.
Zacznę od sieci dróg. Robi się je z odcinków. Odcinki proste!
Narzędzia: 1.Klej polimerowy. 2.Karton lub pianka. 3.Skalpel. 4.Mata lub posypka. 5.Porosty i krzaki. 6.Szpachla gipsowa. 7.Czarna farba akrylowa lub szara. 8.Lakier do włosów w spruje o najwyższej kategorii.
A. Wycinamy podstawę z kartonu lub pianki proponuje piankę nie ulega zniekształceniu. Odcinek ma mieć dł. 20cm a szerokość 10-12cm.
B. Teraz wycinamy główny element, czyli prostokąt będący drogą. Ma być on tej samej, dł. co podstawa, ale szerokość ma być taka, aby od obu krawędzi podstawy był odstęp, co najmniej na 1cm lub 1.5cm. b. teraz naklejamy matę wzdłuż drogi i tworzymy pobocza i spady boków tak by uzyskać efekt drogi na małym nasypie. Naklejając matę pamiętajmy, aby zachodziła ona lekko na krawędzie drogi około 0.5cm. Matę lekko zawijamy i przyklejamy pod spód odcinka, aby nie było widać boków podstawy. C. Teraz malujemy na odpowiedni kolor samą drogę. D. Bierzemy szpachle gipsową i najmniejszym palcem dłoni nakładamy i rozcieramy wzdłuż pobocza. Powstanie nam imitacja pyłu i ziemi na poboczu. E. Teraz malujemy pobocze na brązowo lub mieszamy tak kolory, aby powstał odcień błota i piachu.
F. Nanosimy lakierem do włosów powierzchnie zabezpieczającą. G. teraz pora na dodatki typu krzewy porosty drzewa, etc.
http://img516.imageshack.us/my.php?image=img0879vh7.jpg
Inny pomysł na drogę:)
Zacznę od sieci dróg. Robi się je z odcinków. Odcinki proste!
Narzędzia: 1.Klej polimerowy. 2.Karton lub pianka. 3.Skalpel. 4.Mata lub posypka. 5.Porosty i krzaki. 6.Szpachla gipsowa. 7.Czarna farba akrylowa lub szara. 8.Lakier do włosów w spruje o najwyższej kategorii.
A. Wycinamy podstawę z kartonu lub pianki proponuje piankę nie ulega zniekształceniu. Odcinek ma mieć dł. 20cm a szerokość 10-12cm.
B. Teraz wycinamy główny element, czyli prostokąt będący drogą. Ma być on tej samej, dł. co podstawa, ale szerokość ma być taka, aby od obu krawędzi podstawy był odstęp, co najmniej na 1cm lub 1.5cm. b. teraz naklejamy matę wzdłuż drogi i tworzymy pobocza i spady boków tak by uzyskać efekt drogi na małym nasypie. Naklejając matę pamiętajmy, aby zachodziła ona lekko na krawędzie drogi około 0.5cm. Matę lekko zawijamy i przyklejamy pod spód odcinka, aby nie było widać boków podstawy. C. Teraz malujemy na odpowiedni kolor samą drogę. D. Bierzemy szpachle gipsową i najmniejszym palcem dłoni nakładamy i rozcieramy wzdłuż pobocza. Powstanie nam imitacja pyłu i ziemi na poboczu. E. Teraz malujemy pobocze na brązowo lub mieszamy tak kolory, aby powstał odcień błota i piachu.
F. Nanosimy lakierem do włosów powierzchnie zabezpieczającą. G. teraz pora na dodatki typu krzewy porosty drzewa, etc.
http://img516.imageshack.us/my.php?image=img0879vh7.jpg
Inny pomysł na drogę:)
Ostatnio zmieniony niedziela, 30 marca 2008, 23:46 przez Borsuk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przejdziemy przez Niemców jak gówno przez kaczkę" - Gen. Patton
- Borsuk
- Sous-lieutenant
- Posty: 474
- Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 14:19
- Lokalizacja: Tarnów
Jeśli chodzi o odcinki łuków to wykonuje się je tak samo jak proste tylko trzeba się pomordować w rysowanie półokręgu. Skrzyżowania to samo wielkich cudów tu niema. Przejedzmy do zasieków z drutu kolczastego. Same stelaże do zasieków możemy zdobyć w zestawie Italieri w którym znajdują się słupy i worki, znaczniki itd. Sklejamy stelaże i malujemy na brązowo. Odstawiamy do wyschnięcia.
Teraz potrzebna nam będzie tektura o grubości 1mm. Rysujemy i wycinamy z niej kilka prostokątów wymiarach 8cm na 2.5cm. Zaokrąglamy krawędzie. Naklejamy podstawki na matę lub posypujemy sztuczną trawą. Naklejamy stelaże w odstępach od siebie około 4cm lub 5cm na podstawę. Teraz potrzebny nam będzie bandaż zwykły z dzianiny. (nie elastyczny) Wycinamy odcinek z niego o dł. 9cm. Moczymy w farbie plakatowej koloru szarego. Rozpościeramy go do wyschnięcia na kartonie. Po wyschnięciu bierzemy nożyczki i rozcinamy wzdłuż dł. Prowadzimy nożyczki tak, aby rozciąć przez środek cienkich nitek tworzących kratki pomiędzy głównymi grubymi nićmi bandaża. Powinno nam powstać cos takiego, co przedstawia zwój drutu z kolczastymi wypustkami. Teraz naklejamy naciągając na stelaże odcinki bandaża i gotowe. Niestety nie mam fotek jak na razie ale postaram się je jak najszybciej umieścić.
Inny sposób wykorzystania stelaża ;D
Teraz potrzebna nam będzie tektura o grubości 1mm. Rysujemy i wycinamy z niej kilka prostokątów wymiarach 8cm na 2.5cm. Zaokrąglamy krawędzie. Naklejamy podstawki na matę lub posypujemy sztuczną trawą. Naklejamy stelaże w odstępach od siebie około 4cm lub 5cm na podstawę. Teraz potrzebny nam będzie bandaż zwykły z dzianiny. (nie elastyczny) Wycinamy odcinek z niego o dł. 9cm. Moczymy w farbie plakatowej koloru szarego. Rozpościeramy go do wyschnięcia na kartonie. Po wyschnięciu bierzemy nożyczki i rozcinamy wzdłuż dł. Prowadzimy nożyczki tak, aby rozciąć przez środek cienkich nitek tworzących kratki pomiędzy głównymi grubymi nićmi bandaża. Powinno nam powstać cos takiego, co przedstawia zwój drutu z kolczastymi wypustkami. Teraz naklejamy naciągając na stelaże odcinki bandaża i gotowe. Niestety nie mam fotek jak na razie ale postaram się je jak najszybciej umieścić.
Inny sposób wykorzystania stelaża ;D
Ostatnio zmieniony niedziela, 30 marca 2008, 23:50 przez Borsuk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przejdziemy przez Niemców jak gówno przez kaczkę" - Gen. Patton
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 82
- Rejestracja: niedziela, 26 listopada 2006, 15:54
- Lokalizacja: Tychy, Śląskie
- Kontakt:
w jamie masz 1m za 19 zł
EDIT:
A ja napisze jak zrobić leje po bombie (tego chyba jescze nie było )
najpierw musimy zrobić podstawę - najlepiej się do tego nadfaje spienione PCW (ten materiał jest w ogóle do wszystkiego bardzo dobry), ale może być wszystko co wam do głow2y przyjdzie (ale nie polecam kartonu). Wycinamy podstawę, może być okrągła albo bardziej elipsowata; krawędzie możemy zaostrzyć żeby ładniej wyglądało na stole (bardziej naturalnie).
Następnie na tej podstawie rysujemy w miarę okrągły szkic jak ma być ustawiony lej (do OWW2 powinien mieć co najwyżej w najszerszej średnicy 10-14 cm). Rysujemy dwa okręgi - jeden większy, drugi mniejszy, czemu to zaraz się dowiecie. Następnie bierzemy jakiś styropian do ręki i wzdłuż jego krawędzi, formujemy z niego taki graniastosłup trójkątny prosty o podstawie takiej
Następnie odcinamy z niego mniejsze kawałki (równolegle do trójkątów) tak co 1,5-2cm. Następnie przyklejamy najszerszą ścianą te kawałki do podstawy w te okręgi, tak aby najmniejsze ściany leżały do wewnątrz leja, ja te średnie na zewnątrz; przyklejamy je tak aby dalej w miarę tworzyły okrąg, a wewnętrznie stykały się czubkami. Następnie gipsujemu, doklejamy piasek, malujemy doklejamy trawkę i uzyskujemy mniej więcej taki efekt:
Mam nadzieję że zostałem zrozumiany, bo trochę tutaj kombinuję chyba za bardzo
EDIT:
A ja napisze jak zrobić leje po bombie (tego chyba jescze nie było )
najpierw musimy zrobić podstawę - najlepiej się do tego nadfaje spienione PCW (ten materiał jest w ogóle do wszystkiego bardzo dobry), ale może być wszystko co wam do głow2y przyjdzie (ale nie polecam kartonu). Wycinamy podstawę, może być okrągła albo bardziej elipsowata; krawędzie możemy zaostrzyć żeby ładniej wyglądało na stole (bardziej naturalnie).
Następnie na tej podstawie rysujemy w miarę okrągły szkic jak ma być ustawiony lej (do OWW2 powinien mieć co najwyżej w najszerszej średnicy 10-14 cm). Rysujemy dwa okręgi - jeden większy, drugi mniejszy, czemu to zaraz się dowiecie. Następnie bierzemy jakiś styropian do ręki i wzdłuż jego krawędzi, formujemy z niego taki graniastosłup trójkątny prosty o podstawie takiej
Następnie odcinamy z niego mniejsze kawałki (równolegle do trójkątów) tak co 1,5-2cm. Następnie przyklejamy najszerszą ścianą te kawałki do podstawy w te okręgi, tak aby najmniejsze ściany leżały do wewnątrz leja, ja te średnie na zewnątrz; przyklejamy je tak aby dalej w miarę tworzyły okrąg, a wewnętrznie stykały się czubkami. Następnie gipsujemu, doklejamy piasek, malujemy doklejamy trawkę i uzyskujemy mniej więcej taki efekt:
Mam nadzieję że zostałem zrozumiany, bo trochę tutaj kombinuję chyba za bardzo
Homo homini lupus
- Borsuk
- Sous-lieutenant
- Posty: 474
- Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 14:19
- Lokalizacja: Tarnów
Leje po pociskach i bombach. Fajny pomysł ale ja robię tak:
Idę do marketu i kupuje za grosze czyt. 2zł lub 1.50zł plastelinę.
Mieszam ją ze sobą trenując mięsnie dłoni Następnie na wycięty krążek tektury najlepiej po pudełkach z modeli Italieri i Revell, nakładam placek plasteliny i małymi nożykami odcinam nadmiar plasteliny. Następnie kciukiem lub palcem wskazującym drążę otwór po pocisku danego kalibru. Dalej palcami rozmazuje plastelinę tworząc krawędzie poszarpanego krateru. Teraz nakładam szpachle gipsową i czekam do wyschnięcia. Teraz bawię się spreiem i farbkami dobierając odpowiednie kolory. Miłej zabawy:)
Idę do marketu i kupuje za grosze czyt. 2zł lub 1.50zł plastelinę.
Mieszam ją ze sobą trenując mięsnie dłoni Następnie na wycięty krążek tektury najlepiej po pudełkach z modeli Italieri i Revell, nakładam placek plasteliny i małymi nożykami odcinam nadmiar plasteliny. Następnie kciukiem lub palcem wskazującym drążę otwór po pocisku danego kalibru. Dalej palcami rozmazuje plastelinę tworząc krawędzie poszarpanego krateru. Teraz nakładam szpachle gipsową i czekam do wyschnięcia. Teraz bawię się spreiem i farbkami dobierając odpowiednie kolory. Miłej zabawy:)
Ostatnio zmieniony niedziela, 30 marca 2008, 23:54 przez Borsuk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przejdziemy przez Niemców jak gówno przez kaczkę" - Gen. Patton