Witam was wszystkich serdecznie.
Zaczynam dopiero zabawe w OO i prosze na mnie nie krzyczec odrazu.
Więc pierwsze pytania brzmią:
Na jakich podstawkach umieszczac piechote?? Zauwazyłem że na okrągłych ale jakieś wymiary by sie przydały
Czy umieszczac pojazdy na podstawkach??
Witamy serdecznie
Podstawki to chyba dowolne
W zestawach piechoty kazda ma swoja oddzielna - najczesciej prostokatna albo owalna - np zestawy Italeri, Revell.
Okragle tez moga byc - jak sam zrobisz
Ale moze wieksi eksperci sie wypowiedza
Dobre pytanie.
Wydaje mi sie , że podstawki wielkosci 1 groszówki byly by dobre do gry.
Oczywiscie przy LKM inne wymiary byly by wskazane.
Broń boże nie podstawkuj pojazdow!! To nie potrzebne i jeszcze brzydko wyglada!
polskie grosiki na podstawki do figurek sa za cinkie najlepsze jest 1 euro cent a do większych 2 i 5 tylko ze to juz sa koszty albo kupic arkusz polistyrenu badz grubszej tektury i ciąc na odpowiednie kawałki
Używam już sporo czasu metalowych podkładek, kupowanych na kilogramy w sklepach z narzędziami lub marketach budowlanych. Do zwykłej piechoty używam 18mm, dzięki swojemu ciężarowi wpływają na stabilność figurek a przy plastikach jest to IMHO dość ważne , przy okazji są estetyczne i tanie. Za 4 zlote dostaje sie grubo ponad 50 podkładek. No i nie mam oporów jakie by powstały przy przyklejaniu niemieckiego żołnierza na nasze Godło umieszczone na bilonie.
Witam. Ogólnie przyjęło się, że podstawka powinna mieć 2cm średnicy, więc wg mnie całkiem dobrą podstawką jest 5 groszówka, która ma prawie idealnie 2cm średnicy. Sam jestem w "trakcie" robienia podstawek pod niemieckich parasów, więc wszelkie sugestię będą mile widziane. Napiszcie czy odcinacie figurki od oryginalnych podstawek, czy przyklejacie je razem z nimi do podstawek. Czym i jak kleicie? Czego używacie do wykończenia? Kombinuje, żeby wykorzystać piasek, wikol i farbki do ogólnego wykończenia podstawki, ale nie wiem jak przymocować plastikową figurkę do metalowej figurki, w taki sposób żeby połączenie było trwałe.
Elo. Mam pytanie do szanownego grona graczy. Mianowicie w jaki sposób robicie podstawki składające się z kilku figurek? Przykładowo ckm+operator+ładowniczy? Lub chociażby sam ckm+operator? Lub Panzerfaust/Bazooka+ładowniczy? Zrobiłem rysunek przedstawiający różne warianty (oczywiście nie wszystkie) i chociaż nie jest idealny to oddaje sens pytania. Chodzi mi ogólnie czy dajecie wszystkie figsy na jedną podstawkę czy nie? Najlepszym wyjściemy byłaby opcja pierwsza, wtedy gdy zginie ładowniczy, operator dalej moze strzelać. Co wy o tym myślicie i jak układacie swoje modele?
EDIT
Jakie rozmiary powinny mieć takie nietypowe podstawki?
Dokladnie nad tym samym sie zastanawialem.
Osobiscie najbardzej pasuje mi wariant 1 - czyli kazde na podstawce 20mm albo wariant ze ckm + operator na jednej wiekszej (40mm) a ladowniczy moze byc na osobnej 20mm. [troche lepiej ten drugi wyglada imo]
Ja ogólnie jestem za pierwszymi dwoma w górnym rzędzie, ewentualnie za wariając pierwszego z czwartym, tzn na jednej dużej podstawce ułożyć 3 osobne tak jak w schemacie pierwszym. Wtedy łatwo możnabby ściągnąć zabitego, oraz sprawnie przesunąć cały ckm (itp).
Ja przyklejam figurki na dwugroszówkach klejem cyjanopan (coś takiego jak superglue). A pózniej zanurzam w piasku/ziemi, a nastepnie nakładam w niektóre miejsca trawkę. Uwaga!!! Klej modelarski nie łapie plastiku i metalu!! ( najpierw tak próbowałem i mam traumatyczne wspomnienia).
Dokladnie tak samo robie - ale na 5-groszowki (maja 2cm prawie).
Na to wikol - i do ziemi/piasku.
Piasek z wikolem ciemnieje - wiec nie ma problemu ze wyglada podstawka jak na piasku.
